Thriller drogowy
Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że kierowca był trzeźwy, ale miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Więcej informacji przeczytacie tutaj.
Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że kierowca był trzeźwy, ale miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Więcej informacji przeczytacie tutaj.
15 komentarzy do "Thriller drogowy"
Aha, czyli trzeźwy, ale bagiety podejrzewam testu na cięższą chemię nie zrobły. Scenariusz raczej taki, że jako pasażer siedziała blond Karyna, a agresję wywołały gry komputerowe.
No tak. Lepiej jest nagrywać niż wezwać policję.
I to jeszcze jak kiepski jest ten materiał. Ludzie nagrywa się trzymając telefon poziomo a nie pionowo. Kiedy tego się nauczycie.
Takiego to odrazu do
Leśniczego
Ponoć w piekle jest specjalne miejsce dla tych, którzy nagrywają w pionie 🙂
A
L
E
T
O
S
T
R
A
S
Z
N
E
Ktokolwiek nie siedział za kierownicą “slalom giganta” stwarzał śmiertelne zagrożenie, więc każda minuta braku reakcji nagrywającego była zwykła stratą czasu i zgodą na ryzyko. Wezwanie policji czy obywatelskie zatrzymanie… zrobić cokolwiek, co może komuś uratować zdrowie lub życie, włącznie z kierującym.
@Bars – za dużo się naoglądałeś “Cobra 11” – co miał zrobić podjechać mu pod tył, pozwolić pasażerowi / pasażerce chwycić kierownicę, samemu wyjść przez szybę w drzwiach i przeskoczyć na auto przed nim, po czym wsiąść, strzelić z piąchy i przejąć stery.
Co miał niby zrobić?
Pewnie zadzwonił na policję i potem nagrywał (nie wiem nie oglądałem z głosem).
Słucham bohaterze Ty mój jak Ty reagujesz w takich sytuacjach?
To polecam z głosem, zmienisz zdanie.
Przecież w 1:29 +/- 5 sek, kobieta mówiła że od Brodnicy Gornej, czyli poinformowała służby.
A było po drodze tyle okazji żeby “bezpiecznie” owinął się wkoło drzewa. Jeżeli gościu był trzeźwy to chyba na 100% musiał być na prochach.
To w końcu “chyba” czy “na 100%”? Poza tym jest kilka stanów powodujących podobne zamroczenie, np. hipoglikemia przy cukrzycy.
No i mam nadzieję, że nie czekali aż się coś stanie tylko wezwali w końcu policję…
Tak…cukrzyca wyjaśnieniem na wszystko…jak już w innym przypadku.
Czekam aż ktoś wyjdzie z karabinem na ulicę, zabije dziesiątki osób i taki cymbał jak Ty napisze, że to wszystko przez cukrzyce.
Choroba nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
To zostań lekarzem i wydawaj chorym kandydatom zaświadczenia o istnieniu przeciwwskazań zdrowotnych do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wachlarz możliwości jest tu naprawdę ogromny, o wszystko można się przyczepić. Szczerze nie miałbym nic przeciwko.
Ale jest też prostszy sposób – po prostu skończ pieprzyć takie bzdury. Wrzucając wszystkich do jednego wora sam lądujesz w worze ludzi o zobowiązującym imieniu “Seba”.
Sam mam 20 lat i jestem cukrzykiem i prawda jest to ze przy hipoglikemi tak sie jezdzi wozem, zapytasz dlaczego nie odebrali mi prawka? bo musieli by to zrobic wszytkim chorym an cukrzyce w polsce sprawdz sobie ile ludzi choruje i okazalo by sie ze wiecej niz osob ktore pobieraja 500+ lekarze wiedza o tym ze nie powinno sie miec uprawnien majac cuikrzyce ale wtwdy wszycy praktycznie ci ludzie laduja na rencie a tego by NFZ juz nie udzzwignal.. potwierdzam ze przy hipoglikemi czlowiemtak reaguje, ja bylem w stanie podniesc 150kg gdzie w normalnym stanie ze 100kg mam problm…