Tir wjeżdża w trzyosobową rodzinę
Bardzo mocne nagranie (jedna osoba zginęła, więc film zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach).
Materiał słabej jakości, ale mimo to bardzo dokładnie widać przebieg wypadku.
Więcej informacji na temat tego wypadku znajdziecie TUTAJ
87 komentarzy do "Tir wjeżdża w trzyosobową rodzinę"
Czytam niektóre komentarze i rzygać się chce na bezmózgie podejście niektórych kierowców… tam jest OGRANICZENIE prędkości do 60 czy nawet 50 km/h, kierowca ciężarówki jechał minimum 89. Można to wnioskować właśnie po reakcji i drodze hamowania. Poza tym ma obowiązek zachować ostrożność dojeżdzjąc do pasów. Kierowca który się przed nim zatrzymał musiał to zrobić skoro zatrzymał się gość z kamerką. Mój mąż jest kierowcom od 15 lat, są miejsca gdzie trzeba zachować czujność szczególnie dużym. a facect z firmy Rawibox zna tą drogę zapewne jak własna kieszeń wie o przejściu i ograniczeniu. (rawibox ma bazę 25 km dalej, niedaleko DK5) WINA jest tylko i wyłącznie kierowcy ciężarówki, zabił dziecku ojca, a z matki zrobił kalekę.
Przecież kierowca TIRa nie starał się skręcać/omijać!!!. Podczas hamowania załadowana naczepa zrobiła swoje i tyle.
Psim obowiązkiem kierowcy TIR-a było zachować odpowiedni odstęp od poprzedzającego go pojazdu, tak aby w razie gwałtownego hamowania tegoż pojazdu on też miał możliwość wyhamowania. Im większa prędkość tym większy musi być odstęp, tym bardziej w przypadku ciężarówki . Wszelkie psioczenie na kierowcę osobówki świadczy o debilizmie psioczących.
Mnie zawsze wkurzają ludzie, którzy jadą mi na zderzaku. Nieraz wolę nawet zjechać z drogi i przepuścić takiego, a później jechać swoim tempem, niż zastanawiać się co on za chwilę odpierdzieli i czy przypadkiem mnie nie okaleczy/zabije. Żeby nie było – nie jeżdżę wcale powoli. Nieraz zdarza mi się przekroczyć dopuszczalną prędkość.
Musza. K rwa zawsze siedzieć na dupę bo zawsze im sie spieszy. Jakby manewr wyszedl to by potem jebanie na CB było ze pedale nie widzisz ze duym jade za Tobą a ty sie zatrzymujesz.
Gdyby kierowca obserwował sytuację i zaczął wcześniej hamować, wtedy nawet to odbicie nie byłoby złe, prawdopodobnie utrzymałby kontrolę, ale taki manewr przy takiej prędkości nie mógł się skończyć dobrze…
Pierdolony idiota… Patrzenie w lusterka nie których kretynow chyba kuje po ochach… Walić w takiego cymbala a nie próbować unikać
cymbałą? Cymbałem jest kierowca ciężarówki który zapier**** na ograniczeniu prędkości do 60 km/h! właśnie po to ono tam jest żeby nie było takich sytuacji ale nieee śpieszy się kretyn, nie patrzy na drogę i proszę.
To racja droga chamowania jest duzo dluzsza ciężarówką sam jeżdżę 12 lat
I wiem ze to nie jest takie proste ale ludzie którzy nigdy nie jechali takim
Pojazdem proponuje choc wziąść obok i zobatrzyc jak to jest a wypowiadaja sie
Praktycznie ludzie krorzy maja zerowe pojecie na ten temat co sie stalo to sie nie
Odstanie ale w tym przypadku ciezarowka mogla jechac wolniej to przyznam
I ci ludzie nadal by zyli
Proponuje wszystkim kierowcą osobówek wsiąść chociaż raz do ciężarówki i niech zobaczą jaka jest droga hamowania i dopiero się wypowiadać. Nagminne jest wjezdżanie przed auta ciężarowe i złośliwe hamowanie tylko taki dupek z osobówki nie liczy się z tym że może zabić siebie i pasażerów
To po co rozpędzasz zestaw do takiej prędkości, skoro wiesz, że ma wtedy długą drogę hamowania ??
Co robisz jak jest specjalnie ograniczenie prędkości, bo właśnie są takie miejsca na drodze ??
Czy każdy kierowca samochodu powyżej 3,5t wie, że obowiązują go inne ograniczenia prędkości na drogach niż osobówki ??
Oczywiście złośliwe hamowanie przed ciężarowym to debilizm. Tyle, że tutaj jest ogranicznie do 50 właśnie dlatego, że są przejścia dla pieszych, i jakoś nie wydaje się, żeby ten Tir tyle jechał.
Kierowca odsiedzi swoje i wyjdzie mądrzejszy o nowe doświadczenia.
Jak kierowca nie był uprzejmy to i wypadku nie było by
Bzdury piszesz. W tamtym miejscu dużo kierowców nie przestrzega ograniczenia prędkości. Tir miał cholerny obowiązek uważać i zwolnić, nie zrobił tego.
Co więcej, broniąc się przed kolizją wykonał najgorszy z możliwych manewrów.
Zauważ, że piesi nie weszli na przejście, tylko czekali na poboczu, zrobili wszystko co mogli, by zachować bezpieczeństwo.
Witam
Jak zostało zauważone nikt tam nie zachował dopuszczalnej prędkości nom może kierowca osobówki ale to kwestia sporna ponieważ wjechał delikatnie na pasy (od czego ten gość ma lusterko wsteczne?), odpowiedniej odległości oraz zdrowego rozsądku. Ale to jest gdybanie ponieważ na reakcje maja niestety ułamki sekundy i decyzja to jest odruch nieraz na wagę życia . OBY JAK NAJMNIEJ TAKICH ZDARZEŃ. Ale dużo niższa prędkość by rozwiązała problem słyszałem że w brukseli są prace nad zatwierdzeniem wprowadzenia do aut systemu rozpoznającego auta w standardzie.
Kulturalny kamerzysto!, masz krew na rękach !
ale ty jesteś głupi.
Masakra, człowiek wychodzi z domu i kończy w plastikowym worze…
I tak się kończy wpuszczanie pieszych na siłę na pasy.
warto zauważyć, że obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h (miga w pierwszej sekundzie filmiku). wydaje mi się dość ewidentne, że kierowca ciężarówki do tego ograniczenia się nie stosował.
Na oko mierzyłeś?
Kierowcy- mordercy. Ja mu życzę bezwzględnego więzienia i rozwalonej psychiki do końca życia. Tak to jest jak się nie jest skupionym na jeździe tylko na telefonach, grzebaniu w gaciach czy czymkolwiek innym. Sorry, ale droga to nie piaskownia, a ciężarówka to nie zabawka. To jest odpowiedzialność i mam nadzieje, że kierowca poniesie konsekwencje. Trzeba było nie jechać na zderzaku osobowemu to nic by się nie stało. Ponoć ‘z góry widać lepiej’. Przejście widać. Ludzi widać. Nawet jest tabliczka, że przejście jest szczególnie uczęszczane przez dzieci. To pewnie droga do szkoły z przystanku autobusowego. To mogła być rodzina każdego z Was. Pamiętajcie, że jak wysiądziecie z samochodu to jesteście takimi samymi pieszymi jak tamci ludzie. A kto pisze, że jakkolwiek wnny jest kierowca auta osobowego – polecam iść do lekarza pierwszego kontaktu na skierowanie na lobotmie.
Wszystkim piratom drogowym życzę mokrego asfaltu i dużo drzew na drodze! Zgińcie zanim zabijecie!
Dlaczego nikt nie mówi o bezpiecznym, odstępie!!! Gdyby ta 40 tonowa ciężarówka zachowała odstęp wszystko potoczyłoby się inaczej. Widać że po mimo hamowania ciągnika masa naczepy wypchnęła go na bok. Większość kolizji czy wypadków spowodowana jest nie zachowaniem odpowiednich odstępów od poprzedzających pojazdów!!!!!!!!!!!!!
Jakby gostek był załadowany to zmieliłby wszystko razem z nagrywającym. Pomyśl najpierw zanim napiszesz bzdury.
Miałem kilka razy nieprzyjemne sytuację, w których naraziłem pieszych na potrącenie przez inny samochód. Najbardziej zapamiętałem matkę z dzieckiem przechodzącą przez jezdnię dwupasmową jednokierunkową. Koleś na pasie obok przeleciał na poślizgu tuż przed nią i jej dzieckiem. Gdyby nie jej trzeźwość umysłu i uwaga, nie zdążyli by odskoczyć. To taki odruch, że jak widzę pieszego, to zwalniam i się zatrzymuję. Ciężko przeanalizować za każdym razem całą sytuację i potencjalne zachowanie innych uczestników ruchu.
ograniczenie do 50, ciekawe który tam tyle jechał. Duży ruch i tam pasy? bez wysepki? wina nie jednego lecz wielu
I właśnie dlatego w Polsce nie zatrzymuję się przed przejściem, by wymusić zatrzymanie się drugiego samochodu z przeciwka. Czułbym się winny śmierci tego człowieka, gdyby miała miejsce powyższa sytuacja. Jesteśmy w Polsce, nie w Szwecji, tu są inne zachowania kierowców i trzeba się do nich dostosować. Pieszy i tak za chwilę sobie przejdzie.
aha, czyli jak inni jadą 90 km/h w zabudowanym to mam się “dostosować” i też tyle jechać? No bo jak pojadę 50-60 km/h to będą musieli zwolnić albo co gorsza będą “zmuszeni” wyprzedzać mnie-zawalidrogę i jeszcze komuś zrobią krzywdę. Idąc twoim tokiem myślenia powinienem się wtedy czuć winny, bo jechałem za wolno a gdybym jechał 90 km/h jak inni to nic by się stało.
Ciekawa logika…
Akurat tutaj widać, że osobówka ostro hamowała, też najechała przodem na przejście. Ciężarówka nie dała rady stanąć. Chciał ratować osobówkę, to były sekundy, wybrał złą stronę 🙁 Dramat dwóch rodzin, tej poszkodowanej i kierowcy. Do końca życia będzie żył ze świadomością, że zabił człowieka. Mam nadzieję, że dziecko i jego mama wyszli z tego i mają się dobrze.
Biedni ludzie…
Tiry na tory!
Po prostu w czasie jazdy ku.!…. wa trzeba cały czas myśleć i przewidywać skutki swojego zachowania. O godzinę później a ludzie będą żyć.
jakby nie ustąpili pieszym to wszyscy by żyli a tak to gwałtowne hamowanie, poślizg
Jakby tir zahamował, to by wszyscy żyli. Jakby rodzinka nie wyszła z domu, to by wszyscy żyli. Jakby padało, to by wszyscy żyli, bo by nie wyszli z domu na spacer.
Można sobie gdybać w nieskończoność.
Nie znam szczegółów ale pamiętam,jak kiedyś był podobny wypadek. Powód? W osobowce nie działało światło stopu…
Jak za mną jedzie coś większego niż bus to nie zatrzymuje się na pasach. Aby mnie nie trafił i aby innych nie skosił,chyba że ktoś mi się pcha na pasy… Wtedy loteria..
Dlatego powtarzam wszystkim. Skończcie z pierdoloną uprzejmością zatrzymywania się przed pasami i przepuszaczania pieszych. To jest wykroczenie. Pieszy ma czekać aż auta przejadą i dopiero przejść.
Nawet jak wtargnie na pasach wprost pod nadjeżdżajacy pojazd to i tak jest jego wina.
Nie uczmy tego, że im się należy.
Nie chodzi tu o uprzejmość ale o bezpieczeństwo.
To jedz tak zeby nie trzeba bylo hamowac w miejscu przed przejsciem. Ludzie nie może być intruzem na przejściu dla pieszych.
nie mogą*
Mylisz się. To nie jest pierdolona uprzejmość, a obowiązek wynikający z przepisów PoRD.
gówno prawda
Pogrzało Cię człowieku. Kierowca ma obowiązek zwolnić przed pasami i przepuścić pieszych. Nawet jak pieszy wejdzie bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd to i tak kierowca ponosi winę za kolizję. Kierowca odpowiada w stosunku do pieszych na zasadzie ryzyka. Jedynymi odstępstwami od tej zasady są ‘siły wyższe’, ‘wina osoby trzeciej’ lub udowodnienie, że pieszy ponosi wyłączną winę za kolizję.
Poczytaj jak działa prawo ubezpieczeniowe, kodeks karny/wykroczeń i prawo cywilne zanim kogoś swoją głupotą zapijesz, EGOISTO!
Masz kur.. .obowiazek… czy wy naprawde macie siano zamiast mozgu? Zatrzymaj sobie takiego tira na kilkudziesiciu metrach….. zero wyobrazni. Zapewne spora czesc osob bedzie pisac ze kierowca osobowki dobrze sie zachowal ale chyba nie widzial tego co jest za nim. czesto przepuszczam pieszych ale po uprzednim zobaczeniu tego co jest za mna. Jezeli jade szybko i za mna ktos jedzie to tego nie robie bo wiem ze ten ktos jadacy za mna moze miec problem z wyhamowaniem. Pomyslcie czasami w kategoriach kierowcy a nie tylko pasazera. Napiestnuja kierowce tira zapewne te osoby ktore nie maja prawa jazdy. Nic by sie nie stalo gdyby ta osobowka przejechala a za nim tir. Pieszy by zapewne przeszedl 30 sek pozniej ale by zyl !!! Sorry ze bez polskich znakow ale mi klawiatura siadla.
“Zatrzymaj sobie takiego tira na kilkudziesiciu metrach….. zero wyobrazni. ”
“Kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.” (art. 19 ust. 2 pkt 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym).
Dziękuję za uwagę.
Pozamiatane. Brawo!
kierowca ma obowiązek zwolnić przed pasami i przepuścić pieszych którzy na tym przejściu się znajdują a nie tych którzy czekają przed przejściem. miała wejść ustawa która by to zmieniła jednak tak się nie stało
Art. 14 Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z jego treścią zabrania się pieszym:
1. wchodzenia na jezdnię:
a. bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych
Przede wszystkim gwałtowne wejście na przejście pod nadjeżdżający samochód może być potraktowane jako wtargnięcie na jezdnię. Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 15 maja 2002 r. (sygn. IV KKN 149/97)
W takiej sytuacji wina za wypadek może spaść na pieszego, mimo że kierowca potrąci go na przejściu.
W cywilizowanych krajach auta zawsze przepuszczają pieszych na przejściach. Jest to dla kierowców naturalne tak jak zatrzymywanie się na czerwonym świetle. Widzę, że ty celujesz bardziej w ruskie klimaty gamoniu
U nas to jest dziki kraj eh.
Jak u nas może być normalnie, jak na egzaminach na prawo jazdy, przepuszczanie pieszych na pasach (jeśli tylko stoją i czekają na bezpieczny moment by przejść) grozi oblaniem egzaminu. Tak było w moim przypadku, po przepuszczeniu grupki pieszych (która dość szybko zbliżała się do przejścia, więc bałem się, że widząc “egzamin” wtargną na przejście) , wściekły egzaminator powiedział, że jeszcze raz przepuszczę pieszych to “egzamin nie skończy się dla pana pozytywnie”. Dodam, że nie hamowałem gwałtownie, a za mną w bliskiej odległości nic nie jechało.
Co za problem złożyć skargę na takiego egzaminatora?
Kierowca tego ciągnika miał takie samo zdanie o przepuszczaniu pieszych jak ty. Przez takich ludzi jak ty na polskich drogach nigdy nie będzie bezpieczniej. Kierowca ma OBOWIĄZEK ZWOLNIĆ przed przejściem dla pieszych.
Ty nie myślisz o bezpieczeństwie tyko o własnej wygodzie. No bo przecież rozpędzanie samochodu to takie męczące zajęcie.
Romus schowaj swoje rady gleboko dla siebie i nie powtarzaj ich nikomu. Nikt, ale to nikt nie chce ich sluchac, naprawde. Nie ma nic gorszego niz taki wlasnie Romek jak ty który wszystkim powtarza swoje zlote rady jak zyc i co robic, z czym skonczyc a z czym nie i co ma robic pieszy a co ma robic kierowca. Byc moze nikt ci tego nigdy nie powiedzial, to ja powiem – ZAMKNIJ RYJ NIKT NIE CHCE TWOICH RAD
Ja chcę. Mało tego – chcę żeby je powtarzał takim jak ty.
“Debil nie wie, że jest debil, a mądry to wie…”
To wy macie dlatego zapierdalać jak idioci ? Stuknij się w łeb.Parkujecie na chodnikach to i zacznijcie po nich też jeździć.Po tym filmie widać gdzie mają mózg niektórzy kierowcy !!!
I tu masz rację kolego.Nie ma w przepisach żeby się zatrzymywać dla pieszych.Przez idiotę który się zatrzymał zginęli ludzie.
boże święty.. 🙁 gdyby wybrał rów po drugiej stronie nic by się nie stało tej rodzinie. no właśnie gdyby..
boga nie ma
Nie bądź taki pewny. I pisze się Go z tzw. wielkiej litery.
a skąd wiesz o jakiego boga mu chodzi, że każesz z wielkiej litery pisać?
Nie z wielkiej litery, a z dużej
Nie “z dużej litery”, tylko “dużą literą”.
Gdybać to sobie możesz GDYBY MYŚLAŁ, OBSERWOWAŁ CO SIĘ DZIEJE, PRZEWIDYWAŁ to by się nic nie stało.
Może niektórzy tego nie mają. Ale ja zawsze w takiej sytuacji patrze w lustro wsteczne czy nie najdjezdza za mną coś zbyt blisko, zbyt szybko czy zbyt ciężkiego jak ciężarówka.
Mam ten sam nawyk po tym jak przeżyłem poważne najechanie.
A jeśli nadjeżdza zbyt duże zbyt szybko to co? Wieżdzasz w pieszych?
to przyspieszasz jak ferrari w swoim 1.2 60km
Masakra
Wow, mocne. A podobno wysoko i wszystko widać. Zwalnianie przed przejściem jest dla słabeuszy, chyba tak pomyślał tirowiec.
Pewnie kierowca ciężarówki pisał sms lub rozmawiał przez telefon trzymając słuchawkę przy uchu…
To prawda, widać, tylko trzeba patrzyć, by zauważyć, oraz myśleć co się robi
NIGDY NIE HAMUJ GWAŁTOWNIE JAK JEDZIE ZA TOBĄ CIĘŻARÓWKA!
pieszy by się zezłościł za to ale by żył…
Nigdy nie jedź blisko osobówki jako ciężarówka. Szczególnie gdy przed Tobą są pasy.
Nigdy nie jedź blisko osobówki jako ciężarówka.
Oboje macie rację i Adamkosz i Azi tylko Azi chyba ma więcej racji bo kierowca tira powinien zachować bezpieczny odstęp a tego nie zrobił.
Z kolei Adamkosz też ma troche racji bo jeśli nie musicie to starannie się za mocno nie hamować przed tirem bo jego droga hamowania jest znacznie dłuższa że względu na masę, z ładunkiem nawet 40 ton.
Najtrudniejsze jet to że za czyjeś błędy znowu płacą niewinni i to najwyższą cenę.
tylko ze jak ja mam odstęp to zaraz wjezdrza mi w te lukę kolejny osobowy i zabiera mi cenne metry do wyhamowywania a jak wiadomo droga hamowanie “inna ” niż w osobowym
to zaś zwalniasz i łapiesz odstęp do poprzedzającego pojazdu…..
Człowieku, jak możesz trollować w takim temacie, no bo przecież nie możesz mówić na poważnie aż takich debilizmów. Ile razy widuję jak jakaś ciężarówka wręcz siedzi mi na tylnym zderzaku (nie pomnę, że bynajmniej nie jeżdże równe 50 po miastach). Nawet jak sam ze tego debila wyrabiam dystans a potem wracam do prędkości wyjściowej to po kilkunastu sekundach ten zaś siedzi mi na zderzaku. I spotykam takich praktycznie codziennie, gdzie tu rozum kierowcy zawodowego no k***a?! Jakby Ci ludzie zobaczyli jakich kompetencji trzeba np. na zawodową licencję marynarza albo pilota toby się na miejscu za przeproszeniem zesrali…
Nie wszyscy kierowcy ciężarówki są idiotami. Sam jeżdżę podobnym zestawem. Różnica polega na tym, że ja zdaje sobie sprawę jaka jest różnica masy. Zawsze staram się zachować bezpieczną odległość. Nie raz i nie dwa zdarzyło się, że zostałem wyprzedziły przez osobówkę, która nagle zaczyna hamować, bo kierowca przypomniał sobie, że musi np. Zjechać w drogę poprzeczną. Jakie pole manewru pozostaje mi w tej sytuacji?
Jak już masz odpowiednią odległość, pozostaje ci pole manewru takie abyś pilnie obserwował osobnika przed tobą a zawsze wyhamujesz.
Zgadzam się.. Male miasteczko, ograniczenie do 50, jedziesz nawet te 70 łamiąc przepisy, a tir zapieprza na odcięciu prawie 90 i mruga długimi…
Miałem dokładnie taką sytuację przede mną jechała czeska ciężarówka z prędkością 60 km/h ja za nim a za mną Polak w ciężarówce i ztrąbił mnie za to że nie wyprzedzam Czecha w zabudowanym …
Nie rozumiem Was – nawet jeśli wina jest oczywista, to czemu debilizmem jest zwrócenie uwagi na to, że pomimo tego, że ktoś źle zrobił to kto inny reagując inaczej mógłby zredukować zagrożenie dla innych uczestników ruchu?
Przecież to niepodważalny fakt, że kierowca zestawu jest winny.
Ale pomyślcie o tym w ten sposób: kierowca osobówki stając w żadnym wypadku nie jest winny śmierci tej osoby. Ale nie stając mógł uratować jej życie. A tak to kierowca zestawu się nauczył, że trzyma się odstęp i obserwuje drogę i jej otoczenie w najgorszy możliwy sposób. Ja bym wolał, żeby całe życie jeździł jak ćwok, ale nikomu nic nie zrobił, niż żeby za jego nauki płacił kto inny.
Nagrywający zatrzymał się przed przejściem. Osobówka z naprzeciwka musiała, bny nie złamac prawa. Kierowca TIRa to po prostu pizda, która patrzy tylko na zderzak poprzedzającego samochodu (jak 80% kierowców) i nie jest świadomoa sytuacji na drodze. Wykonał idiotyczny manewr i zabił człowieka, bo najważniejsze dla niego było ratowanie własnego samochodu. Chuj mu w dupę!
Jak ty pojebany jesteś, gdyby ratował swój pojazd to by spierdolił na przeciwległy pas i go ominął ale co my tam wiemy, przecież ty ekspert jesteś. Użyj debilu mózgu i pomyśl trochę, źle ci to nie zrobi. Przy gwałtownym hamowaniu 40 ton potrafi zrobić to co teraz widać czyli ciężarówka wpada w poślizg i skręcanie kierownicą nic ci nie da tępy huju
Z punktu widzenia przepisów nie masz racji – by nie popełnić wykroczenia zatrzymać się (a w każdym razie nie omijać/wyprzedzać na przejściu) muszą pojazdy poruszające się w tym samym kierunku. Dopóki pieszy nie wejdzie na przejście nie ma na nim pierwszeństwa. I to, że z przeciwka ktoś się zatrzymuje, żeby udzielić pierwszeństwa pieszym w świetle przepisów nie obliguje tych z przeciwka do zatrzymania. A w sumie powinno…
Ńie zbyt dobrze znasz przepisy w te kwestii.
Pierdolisz waćpan.
Zachowaj odstęp, dostosuj prędkość do warunków na drodze, do wagi swojego pojazdu, zadbaj o stan techniczny auta, zatrzymaj się, kiedy jesteś zmęczony… Można by tak długo wyliczać.
Próbował ratować osobówkę, niestety złą stronę wybrał.