Tym razem się udało
https://www.youtube.com/watch?v=hGDRZ5DU_q8
Menu
- Strona główna
- PO CO TO WSZYSTKO❓
- FB 100 000
- YT 300 000
- WSZYSTKIE ODCINKI
- wyprzedzaczPL
- instagramPD
- STOP AGRESJI DROGOWEJ
- UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
- W MEDIACH
- PARTNERZY
- KALKULATOR SPALANIA
- POLITYKA PRYWATNOŚCI
- KONTAKT
20 komentarzy do "Tym razem się udało"
Kierowca wcale nie wyprzedza w tym przypadku na przejsciu tylko probowal wyminac auto , wiec z tego wzgledu nawet nie lamie przepisow
Ominac**;p
Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
(…) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
10 punktów karnych + 500 zł.
Po prostu się zagapił, a nie żaden szaleniec. Ważne żeby wyciągnął z tego wnioski i drugi raz takiego błędu nie popełnił, bo może nie mieć tyle szczęścia.
te światła to jakaś porażka – darmo ich tyle pali a efektu nie ma – taka tylko ozdoba. Przejście w światłach samochodów jest niewidoczne.
KN47312 i wszystko jasne , co to policja nie zna się na literach i cyferkach?
Zwróciliście uwagę jaki ciemny był znak informujący o przejściu?
Tacy kierowcy powinni mieć robione testy psychologiczne. Jest to jedyne wyjście z obecnej sytuacji. Mało osób zdaje sobie sprawę ilu kierowców jeździ na psychotropach. Dla przykładu co piąty Francuz przynajmniej raz w roku zażywa tego rodzaju leki.
W tym przypadku oświetlenie przejścia nie ma nic do rzeczy. Nie wolno wyprzedzać na przejściu i koniec, więc dlaczego auto na lewym pasie chciało wyprzedzać ?
Przyznam, że gdybym to ja szedł z dzieckiem i przydarzyłaby mi się taka sytuacja to wyciągam telefon i dzwonie na policję. Jeżeli kierowca odjeżdżałby to spisuje numery i szukam świadka. Jeżeli trzeba to nawet po sądach pochodziłbym.
Zdenerwowałem się.
nie można wyprzedać to fakt ale może warto wspierać dla takie rozwiązania. Jesteś widoczny – masz większe szanse na przeżycie
miko, oświetlenie KOMPLETNIE nie ma tu znaczenia. Takie sytuacje zdarzają się również w dzień , w jasny słoneczny dzień. Fakt dobre oświetlenie przejscia dla pieszych nie jesty głupim pomysłem i z pewnością nie zaszkodzi. Odrobina wyobraźni i zdrowego rozsądku a bedzie z pewnoscia mniej takich sytuacji. Pzdr
Pierwszy z miłą chęcią bym posłużył za świadka, choć byśmy mieli na policję 6 godzin czekać! Tępić durniów. Mógł zabić idiota. Ja myślę, że ten filmik należy wysłać na policję. Spowodowanie zagrożenia w transporcie lądowym. Ba nawet podciągnąc pod próbę zabójstwa!
Niezle sie ubawilem z twojego postu. Proba zabojstwa ? zagrozenie w ruchu ladowym ? ty albo mega trol jestes albo naprawde niespelna rozumu.
on jeszcze lepiej doj…al bo napisal zagrozenie w TRANSPORCIE :d
taa i co jeszcze? cba, wpi i fbi ?
teraz ja ci podam inny przykład: jest noc, większosc samochodów ma źle ustawione światła drogowe które mocno oświetlają wszystkich jadących z na przeciwka, pada deszcz jak w filmie wyżej czyli nic nie widać a przejście jest nie widoczne (typowe w miastach) . Droga hamowania tego fiata jest krótka więc pozwala przypuszczać, że więcej jak 50-60 na pewno nie jechał. Jesteś kierowcą i jedziesz spokojnie na lewym pasie, widzisz, że auto z na przeciwka jadące na prawym pasie zwalnia, ale nie wiesz dla czego (być może skręca w prawo a być może tak o sobie co często można zauważyć). I nagle wyskakuje ci ludzik na jezdni, kurde a skąd tu nie nagle przejście wzięło?? to jest kwestia oznaczeń takich miejsc i za nim kogoś się zlinczuje co polacy bardzo lubią to zastanówcie się dla czego tak się dzieje.
Masz jechać tak szybko, żeby w razie potrzeby zareagować. Przejście jest oznaczone zebrą i stosownym znakiem. Jeśli go nie zauważasz to znaczy, że jedziesz za szybko.
Ok, w takim wypadku w deszczu na kiepskiej nawierzchni przy dużym ruchu zalecane jest pchanie auta. Sorry, ale po przykładzie miasta w którym jeżdżę wiem doskonale, że takiej zebry nie widać. Jedyna różnica jest taka, że ja wiem, że tam jest przejście. Do tego – kierowca zły, ale nie upewniający się pieszy już jest cacy. Wiem, że jak już wejdą na przejście to są święci, ale k…a mać… Jakiś instynkt samozachowawczy – zwłaszcza jak idzie się z dzieckiem – powinien być, a nie klapki na oczy i byle prosto…
Zapomniałeś jeszcze doliczyć cały zestaw dziur, kolein i zapadniętych studzienek kanalizacyjnych na które też trzeba uważać, kosztem skupienia uwagi np. na znakach…
a co do instynktu to też jest ewenement, dziwne że takie osobniki są w stanie przetrwać
każde przejście musi być dodatkowo doświetlone – fotokomórka albo pętla – i to jest właśnie poprawa bezpieczeństwa