Uwaga, zwierzak na drodze ??
Trafiłem dzisiaj na (przypuszczalnie) potrąconego gołębia, który oszołomiony siedział na środku drogi.
Postanowiłem zawrócić i ściągnąć go z jezdni, gdyż istniało prawdopodobieństwo, że bidula dojdzie jeszcze do siebie, tyle że na środku drogi szanse na to miał praktycznie zerowe.
Czy warto dać szansę na przeżycie żywej istocie, która jest w potrzebie, nawet gdy nadzieja jest nikła, a tą żywą istotą jest “tylko” gołąb?
Pytanie, na które niech każdy odpowie sobie sam??
18 komentarzy do "Uwaga, zwierzak na drodze ??"
Pewnie gołąb pocztowy, padł z wycięczenia. Wrzuciłeś go do krzaków żeby go lis albo kuna zjadła. Gołębia się zabiera karmi, poji i po 3 dniach wypuszcza !!!
Jak pocztowy, to jeszcze się sprawdza, czy jakiejś emerytury albo 500+ nie transportuje….
Witryny potwierdzają swoją tożsamość poprzez certyfikaty, które są ważne w określonym czasie. Certyfikat witryny „polskiedrogi-tv.pl” utracił ważność 7.09.2020.
Kod błędu: SEC_ERROR_EXPIRED_CERTIFICATE
Nigdy nie zostawiaj potrąconego zwierzęcia na pastwę losu. Staraj się ratować życie. Pamiętaj: to może być pupil Johna Wicka!
Ostatnio widziałem bodajrze kawkę z uszkodzonym skrzydłem. Była na trawniku, ale przemieszczała się uparcie w stronę ruchliwej trzypasmowej drogi jakby życie było jej nie miłe i postanowiła z sobą skończyć.
Połączenie nie jest prywatne
Osoby atakujące mogą próbować wykraść Twoje informacje ze strony polskiedrogi-tv.pl (na przykład hasła,
Ja bym się nie pierdzielil w tańcu. Tylko ten ta tego
Szkoda, że ciągle brak pomysłu jak chronić jeże (Erinaceus europeus) przed rozjechaniem na drodze. A może ktoś z Was widział jak się to robi tam gdzie trawa jest bardziej zielona?
Kilka lat temu uratowałem małego kota który przestraszony siedział na linii przerywanej. Samochody mijały go o centymetry. Dobry uczynek i jaka satysfakcja. Warto pomagać
Są tu tacy forumowi dosrywacze, co zaraz zaczną wytykać że wszystko było źle.
Omijanie bez kierunkowskazów – źle
Paradowanie po drodze bez kamizelki – źle
Parkowanie na ścieżce rowerowej- źle
Wyebanie ptoka w krzoki, zamiast zawiezc do weteryniorza – źle
Co tam jeszcze?
Są też mądrzy inaczej dla których opisane powyzej omijanie, paradowanie i parkowanie jest dobre.
Nie zaczepiaj mnie, bo zaraz znowu palniesz jakieś bzdury, zrobisz z siebie tłuka i bedziesz musiał sie ratować wmawianiem mi że odwracam jakiegoś kota ogonem i że pisałem coś innego… hehehehe
W takim razie nie pisz głupot.
Chociaż nie, pisz. Każdy wpis na takim forum jest cenny bo podtrzymuje je przy życiu.
ps. nigdy bym nie zgadł że żartujesz, ale skora sam się z tego śmiejesz …
No właśnie widze. Twoje wyjatkowo cenne.
Bo gdybyś nie płodził tych swoich farmazonów razem z tym Podstarzałym Zgredem, co to go chwilowo nie ma i paroma innymi JA i “kszysztofami” to już by tu dawno nie było po co “fajnych” filmików wrzucać i tych “super” kompilacji.
PS1. To nie miał być żaden żart, pisałem całkiem serio.
PS2. Odpowiadając jeszcze na twoje pytanie (bo mi się przypomniało) – nie, nie konwersowaliśmy, bo takich głupiomądrych, co kłapią dziobem bez sensu, jak sratych szoferow i innych tobie podobnych farmazoniarzy, raczej skutecznie unikam.
Piszesz sero a potem to wyśmiewasz – na pewno nie masz gorączki?
gorączki to nie, ale mam temperature .. hehehehehe
ehhh ..znowu sie śmieje z tego co napisałem, kur….tragedia, i co teraz?
dobra hooj, nakryłeś mnie, czy tam zagiąłeś
zadowolony?
poddaje się
A wiesz, że w ostatniej chwili go ominąłem i miałem wyrzuty sumienia, że się nie zatrzymałem.
Im dłużej po ominięciu tej biduli analizowałem sytuację, tym większe miałem wyrzuty, bo zdałem sobie sprawę, że ma jeszcze szanse. Kiedyś (była) teściowa czekała kilka godzin, aż dzięcioł dojdzie do siebie po uderzeniu w szybę domu.
I doszedł…