Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
instagramPD
W MEDIACH
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
“700 odcinków – i co dalej?”
—
Pas rozbiegowy to lawa
›
Wymuszenie na wstecznym
lip 08 2018
Kategoria:
OKIEM KAMERY
https://youtu.be/DM_q9c67of4?t=9s
do góry
33 komentarze
do "
Wymuszenie na wstecznym
"
m4ght
pisze:
10/07/2018 o 12:09
Odpowiedz
Report comment
aleś spłodził
pisze:
10/07/2018 o 18:20
Odpowiedz
Report comment
kriss_u
pisze:
09/07/2018 o 13:49
Odpowiedz
Report comment
Leszek
pisze:
08/07/2018 o 17:09
Odpowiedz
Report comment
sdds
pisze:
08/07/2018 o 17:44
Odpowiedz
Report comment
jam
pisze:
08/07/2018 o 19:26
Odpowiedz
Report comment
Karol
pisze:
08/07/2018 o 20:30
Odpowiedz
Report comment
Leszek
pisze:
09/07/2018 o 01:14
Odpowiedz
Report comment
mkst
pisze:
08/07/2018 o 20:43
Odpowiedz
Report comment
ŁukaszP
pisze:
09/07/2018 o 22:24
Odpowiedz
Report comment
HanHan
pisze:
08/07/2018 o 15:58
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
08/07/2018 o 16:12
Odpowiedz
Report comment
HanHan
pisze:
09/07/2018 o 01:15
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
09/07/2018 o 06:03
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
09/07/2018 o 08:31
Odpowiedz
Report comment
Leszek
pisze:
08/07/2018 o 17:03
Odpowiedz
Report comment
micra
pisze:
08/07/2018 o 21:22
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
08/07/2018 o 21:41
Odpowiedz
Report comment
HanHan
pisze:
09/07/2018 o 01:18
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
09/07/2018 o 08:39
Odpowiedz
Report comment
byko
pisze:
08/07/2018 o 23:02
Odpowiedz
Report comment
jocker
pisze:
09/07/2018 o 13:04
Odpowiedz
Report comment
edw
pisze:
08/07/2018 o 15:09
Odpowiedz
Report comment
Leona
pisze:
08/07/2018 o 14:12
Odpowiedz
Report comment
małopolan
pisze:
08/07/2018 o 14:06
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
09/07/2018 o 08:41
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
08/07/2018 o 13:49
Odpowiedz
Report comment
Karol
pisze:
08/07/2018 o 13:43
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
09/07/2018 o 08:48
Odpowiedz
Report comment
Tomek
pisze:
08/07/2018 o 13:42
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
09/07/2018 o 08:50
Odpowiedz
Report comment
Adam
pisze:
08/07/2018 o 13:39
Odpowiedz
Report comment
Borek
pisze:
08/07/2018 o 13:50
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
lis 16 2023
MOKRA PLAMA
lis 14 2023
ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
lis 10 2023
ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
lis 09 2023
Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
lis 08 2023
Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (444)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (849)
DACHOWANIA (214)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (162)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (561)
MOTOCYKLIŚCI (401)
O WŁOS (976)
OKIEM KAMERY (1 520)
PIESI (840)
POD WPŁYWEM… (208)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (429)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (550)
ROWERZYŚCI (366)
ŚMIESZNE (182)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (130)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
listopad 2023 (13)
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
33 komentarze do "Wymuszenie na wstecznym"
Jestem obecnie we Włoszech. Takie sytuacje jak na filmie zdarzają się przeciętnie dwa razy na godzinę, a wypadków nie ma. Dlaczego? Bo kierowca jadący przed siebie patrzy przed siebie, czy może w coś walnąć. Piesi przechodzą, gdzie chcą przez ulicę. U nas tylko gaz w podłogę i hamulec akustyczny. Gdyby Włosi walili w samochody, które wymuszają to już dawno nie byłoby tu samochodów. U nas nie patrzy się na innego kierowcę, byle tylko zawłaszczyć przestrzeń drogową, a jak ktoś inny popełni błąd? “Co mnie to obchodzi”. Ciekawe czy jakby przez to przejście przechodziła grupa przedszkolaków to czy autor też użyłby hamulca akustycznego? Czy jakby przejechał 5 osób to też by uważał: “ja miałem pierwszeństwo”. Gardzę takimi ludźmi jak autor nagrania.
Przyjrzyj się samochodom w Rzymie, są poobijane z każdej strony.
Ojoj hamulec akustyczny nie zadziałał.
Mnie zastanawia różnica w zniszczeniach obu samochodów (widoczna na zdjęciach opublikowanych przez nagrywającego w innym serwisie): Seat nagrywającego jest z przodu dosyć mocno skasowany, a Skoda Superb sprawcy – prawie wcale: lekko odstający zderzak przy nadkolu, stłuczony klosz świateł i trochę zarysowań lakieru.
Plastykowy zderzak tylny odskoczył i nie widać uszkodzeń. Najprawdopodobniej bez problemu ten zderzak tylny idzie lekko ręką wcisnąć, gdyż ma połamane wzmocnienia. Pas tylny też może być powginany. To mogą być tylko pozory braku uszkodzeń w skodzie.
tak jest zawsze w tego typu sytuacjach – nagrywajacy hamuje, auto nurkuje przodem, wymuszajacy przednionapedowka jadac do tylu ma podniesiony tyl – jakie sa faktyczne uszkodzenia to dopiero mechanik stwierdzi
Strefa zgniotu mówi to Tobie coś. Dlatego przednie uszkodzenia są znacznie większe.
@Karol: wiem, co to jest strefa kontrolowanego zgniotu, ale ona występuje zarówno przed, jak i za kabiną pasażerską, więc tył sedana też powinien się “złożyć” przy uderzeniu. Myślę, że tutaj powód różnicy uszkodzeń był inny: po prostu narożnik Skody (mniejsza powierzchnia) wbił się niczym przecinak w płaską powierzchnię przodu Seata – zgodnie z prawami fizyki. Poza tym zewnętrzny brak uszkodzeń Skody może być pozorny – jak trafnie zauważyli @sdds i @jam.
P.S. Przypomina mi się stary kawał. Co ma wspólnego Fiat 126p z Mercedesem? Strefa kontrolowanego zgniotu kończy się na silniku. (:-)
Z doświadczenia oglądania wypadków w internecie, tak to właśnie najczęściej wygląda. Też mnie to zawsze dziwiło, ale nie zastanawiałem się czemu tak jest. Ale tak jak @Karol napisał “strefa zgniotu”, to to ma sens, chodzi o wytracenie energii się domyślam.
Nie zawsze widać, u mnie przy stłuczce na niewielkiej prędkości (ruszałem na zielonej strzałce, zatrzymałem się bo wyszedł pieszy kierowca za mną się zagapił i nie zauważył mojego zatrzymania), były dosłownie dwa niewielkie wgniecenia. Nalegałem mimo to żeby przejść całą procedurę itp itd (drugi kierowca chciał załatwić sprawę polubownie). Po wizycie w serwisie i wstępnej ocenie wyliczyli mi 9 000 koszty naprawy, ostateczna suma doszła do 16 000. Naprawiałem w ASO, rzeczoznawca ubezpieczyciela zgodził się z wyceną.
Okazało się że na zewnątrz prawie nic, w środku energia rozproszyła się po strefach zgniotu itd ale całość tyłu do wymiany, Klapa bagaznika w środku rozwalona, te wszystkie pierdzielniki co amortyzują i rozpraszają, zderzak i co pod zderzakiem, jakaś belka i tak dalej.
Wydaje mi sie jednak ze mozna było uniknac tego zdarzenia. Skoda juz z daleka wygladala na taka ktora moze wymusic. Do spotkania bylo z 2,5 sekundy, kiedy to wyraznie kierowała sie na kurs kolizyjny. Mysle ze to wystaczajaco czasu zeby temu zapobiec. Kierowanie samochodem to myslenie za dwoch, a tak to tylko zostalo powiedziec “ku*wa” na samym koncu.
Mi też wydaje się, że można było tego uniknąć. Cofający już z daleka powinien zauważyć auto jadące główną drogą. Od momentu rozpoczęcia cofania do kolizji minęły 3 sekundy. Doliczyć trzeba czas przed cofnięciem, w którym to kierowca powinien się rozejrzeć. Myślę, że to daje wystarczająco dużo czasu żeby nie wymuszać pierwszeństwa. Kierowanie samochodem to przede wszystkim staranie się żeby nie zrobić komuś krzywdy i nie odwalić takiej maniany jak cofający.
No i to jest właśnie ta szeryfoska polska jazda. Byle do przodu bo mogę. Bo cofający powinien się upewnić. Skoda popełniła błąd. Moze kierowca spojrzał na drogę nic nie jechało a gdy wycofywał schował mu się w dość grubym słupku tylnym. Nie wiadomo. Nagrywający miał lepsza widoczność i ocenę sytuacji, miał prawo jechać, ale intencje Skody były łatwe do przewidzenia i można było temu zapobiec albo ograniczyć skutki tego błędu. Czemu w takiej sytuacji nie pomóc. Szeryfy zasrane twoja mać i nie poruszam tu kwestii czyja wina tylko tego czy kierowca seata zrobił wszystko żeby to się nie stało, ale ciężko wymagać od szeryfów czytania ze zrozumieniem. Gdy widzę taka sytuacje zwalniam. Jestem ostrożny na wyjazdach z parkingów marketowych, przy dużej prędkości zachowuje bezpieczna odległość, gdy widzę ze komuś zapalają się światła stopu sam automatycznie hamuje (co mi kilkukrotnie uratowało przedni zderzak). Może dlatego ponad 10 lat mam bezszkodowej jazdy. Na drodze powinno być partnerstwo a nie udowadnianie kto ma pierwszeństwo nawet za cenę własnego zdrowia czy życia. A wy jemioły dalej jeździjcie z przeświadczeniem ze jak mam pierwszeństwo to nic mnie nie zatrzyma i nic mi się nie stanie a później płaczcie ze ubezpieczyciele podnoszą stawki.
Dużo piszesz a strasznie mało z tego wynika. Na starcie winny dla ciebie był nagrywający. Zero pomyslunku, zero potępienia dla tego który stworzył zagrożenie.
Zrozum, że możesz być najuwazniejszym kierowcą świata ale jesli będziesz miał pecha i trafisz przed sobą na debila, który spowoduje wypadek to twoja bezwypadkowa passa się skończy. Wyobraź sobie że wrzucisz wtedy nagranie zdarzenia do internetu i będziesz musiał czytać komentarze takicch troglodytów o tym jak to twoja wina bo nie przewidziales że masz do czynienia z idiotą który nie powinien mieć prawa jazdy na pierwszym miejscu.
Szukasz winnego po zlej stronie.
“HanHan” trafnie Ci odpowiedział “Adam”, a Ty dalej uparcie klepiesz swoją filozofię.
Nie każdy jest alfą i omegą, że będzie odczytywał intencje kierowcy Skody. Może kierujący Seatem został oślepiony słońcem?
Jak zwykle zaczyna się obwinianie “boguducha” winnego poszkodowanego. To kierujący Skodą ma się upewnić przy włączaniu się do ruchu, i kolejny przepis – w trakcie manewru cofania. Jeśli nie widzę – nie jadę. Ot i cała filozofia. Taka to ujma poprosić o pomoc przy cofaniu jakąś osobę trzecią?
Łatwo jest tak komentować post factum. Kierujący na pewno mógłby uniknąć zdarzenia, gdyby w ogóle nie wyjeżdżał na drogę. Ja prawdopodobnie też nie zareagowałbym wcześniej, myśląc, że gość ze Skody, owszem, wycofuje, ale zrobi to ostrożnie, a nie wjedzie “na żywioł” tyłem na skrzyżowanie.
Co do prędkości samochodu nagrywającego, wydaje się ona zbyt duża, ale może to być tylko złudzenie. Sam nieraz jestem zdziwiony, gdy oglądam nagrania ze swojego rejestratora – prędkość jest normalna (jest zapisany pomiar z GPS), a wydaje się, jakbym gnał na złamanie karku. Możliwe, że ustawienie kamery powoduje taki efekt (wysunięcie w kierunku maski).
Oczywiście, że można było uniknąć tego zderzenia – jest to przecież ujęte w przepisach – pod nazwą “ograniczone zaufanie” – jeżeli ktoś zachowuje się dziwnie to nie pokazujemy, że mamy pierwszeństwo, tylko zwalniamy/hamujemy.
Ponadto nagrywający jechał chyba zbyt szybko.
micra znalazł sposób na unikanie wypadków – wystarczy mieć bardzo ograniczone zaufanie. Tak bardzo żeby wcale nie wyjeżdżać na drogi. Wtedy nikt na tobie nie wymusi pierwszeństwa.
Brawo. Świetna logika.
Wjeżdżać we wszystkich, którzy się zagapili, popełni błąd, wymusili pierwszeńswo etc.
Brawo. Świetna logika.
“micra” rzeczywiście bardzo dziwne zachowanie kierującego Skodą. Jak chciał cofać to zapaliły mu się światła biegu wstecznego. Od razu to jest sygnał, aby kierujący poruszający się po jezdni z pierwszeństwem przejazdu stawał w miejscu.
“Ponadto nagrywający jechał chyba zbyt szybko.” Yhym i co jeszcze? Na jakiej podstawie wysnułeś swoje wnioski?
Tak samo skoda miała 2,5 sekundy na wyhamowanie ja jej droga hamowania to praktycznie “0”. Po za tym to kierowca skody przy cofaniu miał praktycznie same obowiązki upewnienia się czy może bezpiecznie wyjechać i czy nie stwarza zagrożenia. Po za tym jest jeszcze coś takiego jak droga reakcji (droga jaką pokonuje kierowca od ujrzenia zagrożenia do zareagowania na niego – średnio czas reakcji jest ok. 1s), więc wbrew pozorom na hamowanie już nie ma za dużo czasu, a jeszcze podejrzewam, że ten seat nie miał ABS-u.
Nawet tak nie pisz bo cię tu zjedzą. Tutaj zasada jest taka mam pierwszeństwo z drogi barany. Póki sam jeden z drugim auta nie rozwali
Chociaż sprawca nie próbował oszukiwać po kolizji, jak na polskiego kierowcę to niestety rzadkość.
Wina radia. Kiedy ludzie się nauczą, żeby nie słuchać tej piosenki w samochodzie?
Wymuszenie no było, ale widząc że gościu wyjeżdża w taki sposób to można było wcześniej hamować…. chyba że nagrywający zap…dala 100 km/h no to musiało się tak skończyć….
Czemu nie dałeś mu 200km/h? Takie słabe noty u Ciebie? Zauważyłeś, że słońce świeci prosto na przednią szybę? Wystarczyło odpowiednio się zachować, aby nie doszło do zdarzenia – mowa tu o kierującym Skodą.
Tak, zapier… A kamerka zawsze świetnie oddaje rzeczywistą prędkość.
Ale zapierdalał nawet mi go nie szkoda. Ma tak zajebistą reakcję, że dobrze że to nie było dziecko na rowerze.
Kolejny ekspert internetowy. A co miał robić kierujący Seatem? Uciekać w barierę energochłonną? Kierujący Skodą odjeżdża, a z rozbitym autem i problemami u pracodawcy (bo na YouTube autor nagrania pisał, iż auto jest firmowe) zostaje poszkodowany kierowca.
Trochę zapier…ał… Nie dał sobie czasu na reakcję.
Zareagował – hamował i użył sygnału ostrzegawczego w postaci klaksonu. Wystarczy.
Natomiast na wszystkie bodźce użyte nie zareagował kierujący Skodą. Nie upewnił się przy włączaniu do ruchu (bo jego zatrzymanie nie było spowodowane sytuacją na drodze), nie upewnił się wykonując manewr cofania, nie powstrzymał się od manewru słysząc klakson).
To się zaraz zacznie hejt na nagrywającego za hamowanie klaksonem i milczenie na temat stworzonego zagrożenia przez cofającego…
A, że spadek obrotów i hamowanie było na kilka sekund przed klaksonem to już mało kto zauważy.
Ale szczerze pisząc to z tym hamowaniem naprawdę było tu bardzo cienko.