Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
instagramPD
W MEDIACH
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
Emocje gwarantowane?
—
Kolizja po wymuszeniu pierwszeństwa
›
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu [Kalisz]
lis 22 2018
Kategoria:
MONITORING
Kierująca dacią nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierowcy Skody.
https://youtu.be/BbGq1jDRbVg
do góry
51 komentarzy
do "
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu [Kalisz]
"
Bobi
pisze:
25/11/2018 o 22:14
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
26/11/2018 o 00:47
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
24/11/2018 o 13:01
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
24/11/2018 o 00:31
Odpowiedz
Report comment
Zbyszek Zero
pisze:
23/11/2018 o 20:16
Odpowiedz
Report comment
CJALIS
pisze:
23/11/2018 o 22:19
Odpowiedz
Report comment
criss
pisze:
23/11/2018 o 10:28
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 20:15
Odpowiedz
Report comment
Nokian
pisze:
22/11/2018 o 17:05
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:28
Odpowiedz
Report comment
LOL
pisze:
22/11/2018 o 21:00
Odpowiedz
Report comment
Nokian
pisze:
22/11/2018 o 21:19
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
23/11/2018 o 10:36
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
23/11/2018 o 10:46
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
23/11/2018 o 10:51
Odpowiedz
Report comment
Bobi
pisze:
22/11/2018 o 16:32
Odpowiedz
Report comment
LOL
pisze:
22/11/2018 o 17:48
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
22/11/2018 o 18:29
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:25
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:45
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:49
Odpowiedz
Report comment
LOL
pisze:
22/11/2018 o 20:57
Odpowiedz
Report comment
Ja78
pisze:
22/11/2018 o 22:31
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
23/11/2018 o 06:59
Odpowiedz
Report comment
Bobi
pisze:
23/11/2018 o 11:09
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
23/11/2018 o 12:17
Odpowiedz
Report comment
Borek
pisze:
23/11/2018 o 07:26
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
23/11/2018 o 11:45
Odpowiedz
Report comment
Borek
pisze:
23/11/2018 o 16:03
Odpowiedz
Report comment
Czarek
pisze:
22/11/2018 o 16:13
Odpowiedz
Report comment
Piotr
pisze:
22/11/2018 o 15:23
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 16:24
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
22/11/2018 o 18:23
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:33
Odpowiedz
Report comment
Tymoteusz
pisze:
22/11/2018 o 18:24
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:36
Odpowiedz
Report comment
Ja78
pisze:
22/11/2018 o 22:48
Odpowiedz
Report comment
Bobi
pisze:
23/11/2018 o 11:24
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
22/11/2018 o 18:25
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 19:39
Odpowiedz
Report comment
Ja78
pisze:
22/11/2018 o 22:57
Odpowiedz
Report comment
Mateusz
pisze:
22/11/2018 o 15:16
Odpowiedz
Report comment
Troll
pisze:
22/11/2018 o 15:23
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 20:21
Odpowiedz
Report comment
Troll
pisze:
24/11/2018 o 12:01
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
22/11/2018 o 18:26
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
22/11/2018 o 20:25
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
23/11/2018 o 22:49
Odpowiedz
Report comment
motocyklista
pisze:
24/11/2018 o 00:37
Odpowiedz
Report comment
Ja78
pisze:
24/11/2018 o 09:05
Odpowiedz
Report comment
Nace
pisze:
24/11/2018 o 10:10
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
lis 16 2023
MOKRA PLAMA
lis 14 2023
ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
lis 10 2023
ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
lis 09 2023
Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
lis 08 2023
Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (444)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (849)
DACHOWANIA (214)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (162)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (561)
MOTOCYKLIŚCI (401)
O WŁOS (976)
OKIEM KAMERY (1 520)
PIESI (840)
POD WPŁYWEM… (208)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (429)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (550)
ROWERZYŚCI (366)
ŚMIESZNE (182)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (130)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
listopad 2023 (13)
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
51 komentarzy do "Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu [Kalisz]"
Do motocyklista i do Admina: Delikatnie mówiąc/pisząc/ posty tego pana”motocyklista” przyprawiają mnie o mdłości, w domyśle nie tylko mnie. Dominuje większość postów na PD i narzuca innym swój punkt widzenia.
Wolność słowa nie polega na zagłuszaniu innych.
Uprzejmie proszę o reakcję.
@Bobi – i co poleciałeś do pani na skargę?
Jak mam chwilę to piszę. Ja Ciebie “zagłuszam? A kto Ci broni pisać więcej?
To nie masz swojego zdania, że uważasz że ja Ci narzucam moje teorie? Nie potrafisz się obronić sam? Parę razy wytknąłem Ci luki w Twoim rozumowaniu. Jasno i czytelnie. Nie potrafiłeś się odnieść i lecisz na skargę bo mam inne zdanie od Twojego. A czy słuszne? Wg mnie słuszne, wg Ciebie, nie. Tylko poprzyj swoje zdanie argumentami – i wówczas Ci przyklasnę.
@Nace – i widzisz zaczynasz mówić (ekhem – pisać) z sensem.
Zauważ tylko, że po dordze poruszają się i zawodowi i amatorzy i zupełne ofermy.
Do oferm mogę zaliczyć spokojnią tą panią. Czy kieorwcę Skody? Tego nie wiem. Może mu zabrakło umiejętności, może z premedytacją odbijał w prawo, a może odbijał nieświadom (przeświadczony iż pani z Dacii się zatrzyma).
Już CI pisałem, że na wymuzenie pierwszeństwa nie ma skutecznej obrony. Jest to łut szczęścia, czy oboje sie “dogadacie”, czy Ty odczytasz intencje sprawcy i czy sprawca odczyta Twoje intencje.Scenariusze można pisać różne, ale nie musiałoby do tego dojść gdyby nie bodziec, a tym bodźcem jest w tym przypadku pani z Dacii i jej manewr. Reszta to efekt jej działania, jej zaniechania, jej wymuszenia. A im prędkość wyższa pojazdów – tym skutki bardziej tragiczne.
Nie wiem czy jakbym ja był w tej sytuacji (jak kierujacy Skoda, czy zrobiłbym tak samo czy inaczej) – ja tego nie umiem przewidziec. A może bym zwolnił przed skrzyżowaniem, a może – a na co to gdybanie?
@Nace, ale ja rozumiem Twój tok rozumowania, ale… No właśnie ale. Nie rozumiem próby udowadniania winy poszkodowanego. To, że zareagował w ten sposób – takie jego prawo do interpretacji. On podejmował decyzję. Może w panice, może sądził, że się tamta zatrzyma. Może… po co gdybać.
Pisałem Ci, że nie ma reguły na wymuszenia – jest to łut szczęścia. Czasem takie rozwiązanie jest dobra a w innym przypadku będzie złe.
Dobra, czepię się dalej:
“Może mam zboczenie zawodowe, ale jeżdżąc na co dzień 40 tonowym zestawem nie mogę sobie pozwolić na takie manewry, bo mogę pozabijać postronnych. Nauczyłem się nie reagować na wymuszenia pierwszeństwa i zazwyczaj mijam bezkolizyjnie większość pojazdów” Zazwyczaj… a jeśli ktoś leci Tobie na czołówkę, to też nie unikasz zderzenia? Nie zjeżdżasz? Nie odbijasz? Chcesz mi powiedzieć, że podnosisz nogi do góry i liczysz, że wymuszający zdąży zjechać?
Przeraża mnie to, że kierowca Skody nawet nie podszedł sprawdzić co z kierowcą drugiego pojazdu.
Jak po zachowaniu typa, który powozi furmanką, widzisz, że niepełnosprawny umysłowo, to co tam jeszcze chcesz diagnozować?
Jak ktoś nie widzi auta jadącego z przeciwka i nie potrafi ocenić jego odległości oraz prędkości, to taka osoba nie powinna mieć uprawnień do kierowania pojazdami, bo zagraża bezpieczeństwu innych osób w ruchu drogowym.
Policja, proszę przyjechać na portal Polskie Drogie! A jeszcze należy powiadomić prokuraturę – też proszę przyjechać na portal Polskie Drogi!
A zabawię się teraz w domorosłego eksperta jak większość elitarnego kwiatu polskodrogowych ekspertów.
1. Przekroczenie prędkości przez kierującego Skodą.
2. Przekroczenie prędkości kierującego czarną Skodą z 0:02 (prędkość podobna do Skody biorącej udział w zdarzeniu).
3. Przekroczenie prędkości przez kierującego niebieskim autem, cholera znowu Skoda z 1:00 (znowu prędkość podobna).
3. Nieudzielenie pomocy kierującej Dacią… eh chyba ich zliczę hurtowo:
-a więc zarzuty prokuratorskie nieudzielenia pomocy wielce jej potrzebującej powinny być przedstawione 12 kierowcom pojazdów (hmmm a co jeśli w tych pojazdach byli pasażerowie?
– 6 osób pieszych,
– ah zapomniałem o tym pieszym, którego widać w kadrze zanim doszło do stłuczki, ale sekundę po jego zniknięciu doszło do zdarzenia – musiał słyszeć (a że może być osobą głuchą lub głuchoniemą? – nie ważne – jemu też, dla zasady.
A kierujący Peugeotem (chyba) to już powinien być kuty w kajdanki. Zamiast podejść do kierującej Dacią to podszedł do kierującego Skodą!
Jak miło, że ktoś podszedł do kobiety w Dacii… baba z na pasach mogła sobie jeszcze selfie strzelić. gość z Audi stanął z rękami w kieszeni i czeka uj wie na co. Powinien dostać mandat za nieudzielenie pomocy na podstawie tego filmu. Zajechała mu drogę ale co z tego, auto sobie poogląda później.
Oj druni Ci ludzie i chodzi to, to sobie po świecie bez mózgu.
@Nokian, jakie nieudzielenie pierwszej pomocy? Kierująca potrzebowała udzielania pierwszej pomocy?
Fakt tylko taki – że znieczulica to brak zainteresowania. vide piesza na przejściu oraz poszkodowany oglądający auto.
@Nokian Patrzę z perspektywy, jak Ty (czyli sprzed komputera) i też pierwsze, co zwróciło moją uwagę po zdarzeniu, to zachowanie poszkodowanego (lub, jak kto woli – kierowcy skody). No niby masakra, ale zastanowiło mnie, jak ja bym w takiej sytuacji na żywo zareagował. I szczerze, cholernie trudno jednoznacznie mi powiedzieć. Człowiek co raz starszy, więc trochę zmienia pogląd na świat i raczej pobiegłbym zobaczyć, czy drugi uczestnik/uczestnicy są bezpieczni i w jednym kawałku. Ale obym nie miał okazji tego weryfikować…
@motocyklista – to było ogólnikowo nazwane, skąd wiadomo co się dzieje z kierowcą jeśli nikt na niego nie popatrzył? Skąd wiadomo, że zajechanie nie było spowodowane zasłabnięciem, zawałem itp? Okej, siedzimy przed kompem i sobie gadamy ALE dzięki takim filmom uczymy się na błędach innych i możemy uczulić się na przyszłość jeśli my będzie w takiej sytuacji.
@LOL może i masz rację, obiec auto żeby zerknąć na uszkodzenia to jeszcze zrozumiem ale żeby sobie potem stać i czekać na oklaski to już przesada. Tu nie ma wytłumaczenia.
Jakiś czas temu kierowca ciężarówki na autostradzie w Polsce zjechał na pas zieleni i zatrzymał się na barierkach. Bodajże przez godzinę NIKT się nie zatrzymał, pewnie też nikt ze świadków (choćby krzyknąć na CB jadąc w drugim kierunku, że ktoś może potrzebować pomocy) i co się okazało? Gość miał zawał, leżał martwy w kabinie na autostradzie na pasie zieleni a być może udałoby się go uratować.
@LOL – może Cię uraziłem, nie taka była moja intencja.
Chciałem tylko zaznaczyć, że jest różnica pomiędzy brakiem zainteresowania, a nieudzieleniem pierwszej pomocy.
Tutaj widać brak zainteresowania. I to jest nieładne zachowanie – zgadzam się.
A tak gwoli ścisłości – ja się do tego już przyzwyczaiłem.
Kiedyś mi zabrakło benzyny i pchałem auto pod lekka górkę na awaryjnych w ciemną noc (jakieś 300m – a brak benzyny spowodowany rozszczelnieniem układu paliwowego). Nikt przez około godziny się nie zatrzymał.
Miałem kolizję – jechałem motocyklem i wbiłem się w bok samochodu przejeżdżającego na czerwonym świetle. nie mogłem się podnieść z jezdni przez kilka minut – przytomności nie straciłem, ale klaksony pamiętam i “wypierdalaj z jedni a nie se leżysz”.
Czyli najpierw zainteresowanie – a potem ewentualne udzielanie pierwszej pomocy.
@Nokian – masz rację z brakiem zainteresowania – coraz bardziej widać znieczulicę.
Ja tylko uczepiłem się rozróżnienia pomiędzy brakiem zainteresowania, a nieudzieleniem pierwszej pomocy.
Kiedyś zabrakło mi benzyny (wyciek i rozszczelnienie układu paliwowego + awaria czujnika poziomu paliwa). Pchałem auto przez prawie godzinę 300m (pod górę), nie mogłem zostawić auta na jezdni. Przez ten czas nikt się nie zatrzymał – a wystarczyło zamontować linkę i pociągnąć mnie na parking – te 300m. Przez kilka minut stałem jak słup soli machając.
Drugi przykład: wydzwoniłem motocyklem w bok auta (przejeżdżał na czerwonym świetle) i nie mogłem się podnieść przez kilka minut z jezdni.
Przytomny byłem bo pamiętam klaksony i niecenzuralne słowa abym czym prędzej zmykał z jezdni.
I w tych dwóch przypadkach wystarczyło zwykłe zainteresowanie.
W przypadku kierującego TIRem na autostradzie – najpierw zainteresowanie, a potem udzielenie pierwszej pomocy.
Dlaczego się do Ciebie @Nokian przyczepiłem? Bo napisałeś, że na podstawie mandat za nieudzielenie pierwszej pomocy.
Po pierwsze nie mandat a jest to popełnienie przestępstwa.
Po drugie – przesłanek takich tu nie ma.
Fakt – brak zainteresowania wśród wszystkich osób w pobliżu jest naganny moralnie. Ale nie niesie za sobą znamion przestępstwa.
Wina wiadomo czyja, nie trzeba komentować. I znowu moje “diabeł tkwi w szczegółach” Gdyby skoda nie zapierdala.a miała by czas na dowolny manewr ominięcia tego dostawczaka i kolizji by nie było.
Nie trzeba byłoby niczego omijać, jak by drogi dacia nie zajechała. 😛
Problem polega na tym Panie LOL, że nagranie dowodzi poniekąd niewinności kierującej Dacią. Tor jazdy i pozycja pojazdów po kolizji powinny dać policji do myślenia, bo jest to po prostu przykład skrajnej nieodpowiedzialności kierującego Skodą. De facto to on spowodował tą kolizję poprzez swój rażący brak umiejętności oraz nadmierną prędkość.
Do kontaktu pomiędzy pojazdami dochodzi w zasadzie, gdy Dacia niemal opuściła skrzyżowanie.
Jeżdżę trochę i widziałem sporo kolizji i naprawdę takie ustawienie pojazdów po wymuszeniu jest raczej ewenementem.
@Nace – po czym wnosisz jego nadmierną prędkość?
Film dowodzi niewinności kierującej Dacią? Srlsy?
“Jeżdżę trochę i widziałem sporo kolizji i naprawdę takie ustawienie pojazdów po wymuszeniu jest raczej ewenementem.” = za mało widziałeś.
@LOL – tutaj niepopularne jest stanowisko obiektywne.
Tutaj błotem się obrzuca poszkodowanych. Tutaj jest konkurs na wymyślanie miliona przyczyn aby szalę sprawstwa przechylić na niekorzyść poszkodowanego.
Jakiegoż to wykroczenia dopuściła się kierująca Dacią? Ona tylko zajechała drogę prawidłowo jadącemu kierującemu.
Ona tylko pokonywała skrzyżowanie w nieracjonalny sposób (jak tak można skręcać w lewo, ścinając zakręt?), przecież ona prawie władowała się na pas przeznaczony dla przeciwnego kierunku ruchu.
Dalsza część posta:
Czymże jest jej wina wobec tak potężnych uchybień kierującego Skodą:
1. jazda z nadmierną prędkością (chciałbym zobaczyć wyliczenia internetowych ekspertów).
2. jazda samochodem niesprawnym technicznie (nie wiem może wróżą ze szklanej kuli, albo wróżą z fusów z kawy rozpuszczalnej).
3. celowe odbicie kierującego w Dacię (przecież jest przekaz przepływu myśli pomiędzy kierującym Skodą a ekspertem – “o wymusza mi to ja ją nauczę, a skręcę w prawo, ale nie po to, że liczę że ona się zatrzyma po moim klaksonie i będę próbował uciekać, nie, – ja w nią wjadę”).
4. czekam na dalszy rozwój idiotycznych wypocin, żeby zaktualizować listę.
@motocyklista Dzięki, rozwaliłeś mnie… 🙂
Ahh, jakież piękne były kiedyś czasy, kiedy królował IRC, byli opowie (moderatorzy) i robili sprawne porządki z trollami i tym podobnymi. Potem pojawiły się czaty (jakieś interie, kafeterie itp.) – wylęgarnie różnych dzieci neostrady, mistrzów świata i okolic. Co raz ciężej było o merytoryczną i konstruktywną wymianę zdań. Aż się zastanawiam, po co w ogóle patrzeć na te komentarze, a wręcz je pisać…? 😉
W większości masz rację 🙂
Ja też uważam winę Dacii. Do tego w takim wolnym tempie nie skręcamy tak w lewo, to ma być szybki pewny manewr, z przygotowanym zatrzymaniem przed pasami, ale też tak żeby nie blokować pasa który przecinamy.
Skody nie sciągnęło na prawo (co sugerują niektórzy że niesprawne auto), bo widać skręcone lekko w prawo przednie koło.
Oglądając sporo filmów nawet tutaj, to większość wymuszających słusząc klakson itp. zatrzymuje się zamiast jechać dalej, więc hamujący starają się uciekać. Lepiej w prawo niż w lewo na jakąś czołówkę. Tutaj pani z Dacii się nie zatrzymała, dlatego jest bum. Ale pewnie by znalazł sporo wcześniejszych takich wymuszeń na filmach tutaj (zatrzymanie i hamowanie prosto bez ucieczki) i ci którzy widzą winę Skody tam widzieliby też winę hamującego, bo nie uciekał na boki 🙂 To akurat standard tutaj.
Ja się nauczyłem, że jak już mam walić, to hamuję prosto, bez skręconych kół itp. Dlatego, że do takiego uderzenia auto jest przygotowane. Ręce nie błądzą po kierownicy, co w przypadku wystrzelenia poduchy może spowodować wbicie pięści czy nadgarstka w twarz. Jak trzymasz ręce na kierownicy mocna, ale nie całą siłą prawidłowo tzw. “za dziesięć druga”, to przy wystrzale poduchy ręcę odbijają na boki głowy a nie w twarz. Jak się wymuszający zatrzyma, to uderzenie jest na moim pasie, jak ucieknie, nie ma uderzenia. Nie ryzykujemy większych piruetów po zdarzeniu.
Ale to się łatwo mówi, inaczej jest w trakcie, bo każdy odruchy ma inne. Inne ma ktoś kogo to będzie 1 takie zdarzenie, inaczej kogoś kto miał takich kilka ze skutkiem “prawie”, a jeszcze inne kogoś kto walnął wymuszacza.
Tutaj winnym reakcji kierującego Skody (jakiejkolwiek) jest wymuszenie kierującej Dacii, koniec kropka.
@Ja78 – madrego, warto posluchac. Nie zawsze mam racje. Tez jestem tylko czlowiekiem. To ze tutaj sobie cos wypisuje, czasem przytaczam fragmenty z PORD to nie dlatego ze uwazam sie za alfe i omege. A dlatego, ze szukam prawdziwych przyczyn zdarzen drogowych, bo “niedostosowania predkosci do warunkow…” i “niezachowanie odstepu” nie kupuje.
Jakies tam doswiadczenie mam i z racji przejechania ilus tam km (no milion to nie bedzie) przez 18lat aktywnej jazdy (i wiele na drodach kontynentu europejskiego widzialem i przezylem) oraz z racji tego ze bylem uczestnikiem kilku zdarzen kolizyjnych (w tym 2 z mojej winy). Wiele tez sytuacji skonczylo sie uniknieciem kolizji czy wypadku (zdecydowana wiekszosc – w ciagu dnia przejezdzam 100-200km w miescie i poza i zdarza sie, ze mam co najmniej 5 sytuacji gdzie dochodzi do zajechania drogi, wymuszenia, spychania itd.). Troche sie tez nauczylem w jaki sposob jezdza inni kierujacy, zjezdzaja z ronda z wewnetrznego pasa z przekonaniem ze tak mozna (ignorujacy auto na pasie po ich prawej stronie), przejezdzaja na czerwonym swietle. Czasem sie odbija, ucieka, czasem sie hamuje a czasem wystarczy klakson. Na to nie ma reguly. Dlatego tak bardzo “krzycze” kiedy ludzie wypisuja bajki na temat co by bylo gdyby. Przyczyna jest jedna- ktos popelnia blad. A tlumaczenia “nie widzialem tego auta” dla mnie powinny skutkowac odebraniem przywileju prawa jazdy i skierowanie na ponowny kurs.
Nauczylem sie hamowac lewa noga, nauczylem sie obserwacji otoczenia wokol samochodu, w tym odwracanie glowy na boki przed manewrem zmiany pasa minimalizujac wtedy “martwe pola” albo np. wjezdzajacego na srodkowy pas z prawego pasa ( gdzie ja musze ustapic mu pierwszenstwa), nauczylem sie patrzec na boki przy przejezdzaniu skrzyzowania z lewa noga nad hamulcem. A na tor kolizyjny nie ma recepty. Jeden wymuszajacy sie zatrzyma, inny nie. Mialem zdarzenie, ze uciekalem i wyladowalem na barierkach a sprawca uciekl. Mialem zdarzenie, ze uciekalem w prawo, bo auto jechalo dalej i uceklem na pas “pod prad” po prawej stronie skrzyzowania, lewa byla zajeta. Mialem sytuacje gdzie po prostu hamowalem i kierukacy zdarzyl uciec z toru kolizyjnego lub sie zatrzymac. I nie sa to jednostkowe przypadki.
Z poduszkami moge tylko teoretyzowac. Mi nigdy sie nie uruchomily. Nie uderzylem nigdy “czolowo” – zawsze uderzenia omijaly czujniki. Wydaje mi sie, ze przy prawidlowym trzymaniu kierownicy (na obreczy, a nie klaksonie, albo ramieniu kierownicy) rece powinny “uciec” na boki po wystrzale poduchy. Ale pisalem – wydaje mi sie.
motocyklista – zdecydowanie stałeś się liderem na PD i zdecydowanie częściej nie masz racji niż masz, może leczysz tym swoje kompleksy? ale to maja opinia.
Dacia ani nie ścięła zakrętu, bo tak się przejeżdża bezkolizyjnie skrzyżowanie, ani nie miała zamiaru wjeżdżać na przeciwległy pas. Skoda jechała za szybko, to widać własnie obiektywnie. Już kiedyś pisałem, że spostrzegawczość jest domeną ludzi inteligentnych, a przepisy dla najsłabszych w stadzie, bo coś musi być jakąś granicą. Niby dużo widziałeś, a niewiele się nauczyłeś. Często drobiazg zmienia kolejność zdarzeń, skutki kolizji czy wypadku. Ja tu to widzę, ty nie. Najgorsze że większość tobie podobnych, także nie.
No i na marginesie; odgryź się wytykając mi błędy ortograficzne i stylistyczne, bo to jest sedno problemu, jeszcze dodaj “oddaj prawo jazdy” 😉
@Bobi – tu nie chodzi o moją rację czy Twoją. Ja tylko wypisuję to co widzę na nagraniach. Kompleksów leczyć nie muszę – bo ich nie mam. Jestem świadom swoich ludzkich przywar i je zaakceptowałem. 🙂
Ale teraz wróćmy do konkretów:
1.”Dacia ani nie ścięła zakrętu, bo tak się przejeżdża bezkolizyjnie skrzyżowanie, ani nie miała zamiaru wjeżdżać na przeciwległy pas.”
Pani kierująca Dacią najechała przednią osią na linię rozdzielająca dwa przeciwne kierunki ruchu. Gdyby nie doszło do kolizji to tyłem również by tak zajechała po lewym pasie.
Nie, tak się nie pokonuje skrzyżowań. 🙂
To, że nie miała zamiaru wjeżdżać, to się domyślam, że nie takie miała intencje.
To, ze jechała niechlujnie – masz na filmie. Formalnie najechała na linię ciągłą (czy nawet na linie ciągłe).
2. “Skoda jechała za szybko, to widać własnie obiektywnie.”
Yhym, na podstawie jakich słupków to policzyłeś, domorosły ekspercie?
Wypisałem Ci wszystkie pojazdy które poruszały się z podobną prędkością (według mojej oceny) – i one jakoś za szybko nie jechały wg Ciebie.
3. “Już kiedyś pisałem, że spostrzegawczość jest domeną ludzi inteligentnych, a przepisy dla najsłabszych w stadzie, bo coś musi być jakąś granicą. Niby dużo widziałeś, a niewiele się nauczyłeś. Często drobiazg zmienia kolejność zdarzeń, skutki kolizji czy wypadku. Ja tu to widzę, ty nie. Najgorsze że większość tobie podobnych, także nie.”
No to mało spostrzegawczy jesteś – tak wiele szczegółów Ci umknęło na tym krótkim filmie. To, że przepisów nie znasz – to już udowadniałeś.
Widzisz, ja się do swoich błędów potrafię przyznać. Nie jestem ani ekspertem ani wszechwiedzącym. Ba nawet nie widzę sytuacji w dwóch barwach: czerni i bieli, a szarości nie lub: w systemie zero jedynkowym. To tak nie działa – jest wiele składowych.
I to próbowałem wytłumaczyć na kilka sposobów (łącznie z włączonym Capsem) – gdyby nie manewr kierującej Dacią – to nie byłoby odruchu obronnego kierującego Skodą.
Przyznałbym Ci rację gdyby ten kierujący pojawił się nagle i ta kierująca nie mogłaby go zobaczyć (czyli widziałaby to co my – pojawia się zza budynku) – ale chyba kierujący Skodą nie jest Dżinem – nie sądzisz?
Z tym, że takiej technologii to my jeszcze nie mamy – materializowanie się pojazdów 10m przed sprawcą.
4. “Niby dużo widziałeś, a niewiele się nauczyłeś. Często drobiazg zmienia kolejność zdarzeń, skutki kolizji czy wypadku. Ja tu to widzę, ty nie. Najgorsze że większość tobie podobnych, także nie.”
Ucz “mnię” mistrzu. Popełniam mnóstwo błędów, bo jadąc obok drugiego auta nie wpadnę na pomysł, że ktoś zmieni pas na mój – mając mnie bezpośrednio obok siebie.
Nie wpadłem na pomysł, że gdy mam zielone światło od dobrych 10 sek. – to ktoś przestrzeli skrzyżowanie na czerwonym (wiem, ze są takie przypadki) ale na tym konkretnym skrzyżowaniu nie ma możliwości zobaczenia bez zatrzymania się i wychylenia zza krzaków (dziś jest już lustro i radar na światło czerwone).
Nie wpadłem, że siedząc w zaparkowanym samochodzie autobus wjedzie we mnie.
Nie wpadłem, iż kierujący jadąc pasem środkowym na skrzyżowaniu, bez kierunkowskazu będzie chciał zjechać na prawy pas zjazdowy (a były dwa pasy zjazdowe).
No widzisz jaki jestem słabo przewidujący?
Rozumiesz, że Ty bierzesz wszystko pod uwagę, np. to, że idąc chodnikiem ktoś podleci i strzeli Cię w papę (powód sam sobie wymyśl: pomylił Cię z kimś innym, ma problemy natury egzystencjalnej, lub zrobił to dla beki. Ty takie sytuacje przewidujesz.
5. “No i na marginesie; odgryź się wytykając mi błędy ortograficzne i stylistyczne, bo to jest sedno problemu, jeszcze dodaj “oddaj prawo jazdy”
Ja Tobie wytykałem błędy? Rady odnośnie oddawania prawa jazdy wystosowałem jak już to do ludzi pokroju pani z Dacii, jadących na pałę i tłumaczących później – “ja pana nie widziałam, więc musiał pan jechać szybko”. Skoro czegoś lub kogoś nie widzę, to w jaki sposób mogę to, go ocenić? Jak wleziesz w słup to też wina stojącego słupa?
Jak zwykle – winny ten co miał pierwszeństwo, bo tak szybko jechał że się rozmazywał w ruchu i nie dało się go zauważyć. Mimo że jechał z naprzeciwka.
@Borek, widzę pani z Dacii się uaktywniła, oprzytomniałem i rzuca minusami na lewo i prawo 🙂 Prawda boli najbardziej 🙂
Nie wydaje mi się żeby tu zaglądała. To rzucają się kretyni, którzy widzą problem wszędzie gdzie go nie ma.
Same adwokaty i biegli, Ile wam zapłaciła baba z Dacii?
Jak dla mnie skoda zrobiła to celowo dla ubezpieczenia.
@Piotr – to idź i to udowodnij.
No niestety dowodem na to może być nagranie.
Uderzenie następuje w zasadzie już niemal gdy Dacia opuszcza skrzyżowanie, a Skoda albo miała fatalne hamulce, albo kierowca jest kompletnym beztalenciem.
To wymuszenie jest bardzo na wyrost, tam spokojnie te pojazdy mogły się minąć i to przy tej prędkości, którą widzimy. Wystarczyłoby, żeby dureń w Skodzie w ogóle nie hamował tylko jechał przed siebie i zdarzenia by nie było…
Możemy gdybać nad winą kobiety kierującej Dacią, ale skodziarz pokazał “klasę i umiejętności” oraz stan techniczny nomen omen nie starego auta.
ABS, ESP i wszystkie inne trzy literowe systemy w tym aucie są już standardem. Samo auto ma pewnie 2-4 lata, zatem albo facet jest kompletnym beztalenciem, albo jeździ skrajnie niesprawnym samochodem.
@Nace – właśnie wypisałeś wszystkie argumenty przemawiające na korzyść kierującego Skodą, np. ten o beztalenciu. 🙂
A tak poważnie: wcisnął klakson i hamulec – spodziewał się, że po ostrzeżeniu klaksonem kierująca Dacią zatrzyma się (powstrzyma się od kontynuacji jazdy). I dlatego wybierał ucieczkę w prawo.
Ja tu jego winy nie widzę – a brak jakiejkolwiek refleksji kierującej Dacią. Mimo, że zajeżdża komuś drogę, to pomimo ostrzeżenia klaksonem – ignoruje to ostrzeżenie. Normalny i świadomy kierowca powstrzymuje się od manewru.
Dowód masz na filmie – przykład wyrachowania. Przyrost dźwięku i długość klaksonu nie adekwatny do drogi hamowania (wstępnie brak hamowania) i nieracjonalny skręt w prawo, gdyby kierownicą b6 nie machał w prawo to by jej nawet nie drasnął.
Wysnuwam teorię sprzeczną z większością ekspertów na tym portalu:
KIERUJĄCY SKODĄ SPODZIEWAŁ SIĘ, ŻE PO OSTRZEŻENIU KLAKSONEM KIERUJĄCA DACIĄ POWSTRZYMA SIĘ OD KONTYNUACJI JAZDY, DLATEGO ODBIJAŁ W PRAWO.
Jak pisałem wyżej.
Uważam jak Ty, Skodą uciekał bo myślał że się Dacia zatrzyma.
Ale faktem jest, że kierująca Dacią w momencie usłyszenia klaksonu nie spanikowała, zamiast się zatrzymać uciekła z pasa na którym wymusiła.
Ale to chyba pierwszy taki przypadek na filmach tutaj, co tylko potwierdza to co piszemy. Co lepsze na tych innych wymuszeniach obwiniają hamującego że nie uciekał 🙂 tutaj obwiniają hamującego że uciekał 🙂 nie dogodzisz 🙂
Większość (pewnie ponad 95%) wymuszających słysząc klakson się zatrzymuje, ale robią to w najgorszym miejscu, czyli na środku pasa na którym wymuszają. Dlatego hamujący mają opcję, hamuję i uciekam lub nie. Większość ucieka. Skutki są różne. Jedni uciekają w lewo ryzykując czymś gorszym bo mają szansę na czołówkę z jadącym z naprzeciwka. Inni uciekają w prawo mijając wymuszającego i rozwalając się na czymś po prawej stronie (a wymuszający spierdziela). W wielu takich sytuacjach najmniej poszkodowanym okazuje się wymuszający. Dlatego powtarzam, hamulec i jazda prosto, do tego jest przystosowane każde auto, nie zawsze jest czas kręcić kierownicą.
Ale jedno pozostaje niezmienne przy takim zdarzeniu, gdyby nie wymuszający, nie doszłoby do jakiegokolwiek zagrożenia.
motocyklista – Nie krzycz, wyłącz CapsLk. I wyhamuj trochę, Przez ciebie dyskusja staje się monotonna i nieciekawa.
Jeśli zastopujemy nagranie i przedłużymy drogę Skody w momencie, gdy pojawia się w kadrze to możemy dojść do wniosku, że dureń chciał przeskoczyć wysepkę?
Tor jazdy Skody budzi mocne wątpliwości co do intencji kierującego, jego umiejętności oraz stanu technicznego pojazdu.
@Nace – nie dość że jesteś ekspertem od mierzenia prędkości to jeszcze jesteś ekspertem od stanu technicznego pojazdów.
A może zaleciłbyś badania okulistyczne kierującej Dacią?
Jak można nie zauważyć pojazdu jadącego na światłach mijania (lub nawet bez) w dzień, przy dobrych warunkach pogodowychm, pojazdu o szerokości 1769mm (niespełna 1,8m) i wysokości 1462mm (niespełna 1,5m)?
Co do czepiania się stanu technicznego Skody, to film potwierdza raczej pełną sprawność 🙂
Auto hamuje i skręca, a nie jedzie bokiem, czyli ABS sprawny 🙂
Ja wiem ze łatwo się to pisze siedząc na tyłku przed komputerem ale …. gość ze skody miał tyle miejsca żeby ominąć Dacie, ze aż wstyd dla niego za to jak się to skończyło, mimo ze faktycznie kobieta powinna udzielić pierwszeństwa. Pozdrawiam 🙂
No miał. I pewnie by ominął lub zatrzymał się nawet bez problemu, gdyby nie zapierdalał jak wariat 😐
To tak typowo Polskie…
@Troll, znowu mnie zmusiłeś do trudnych obliczeń (w sensie nie że ty znowu, tylko kolejna osoba znowu mnie zmusiła do obliczeń, bo raz już liczyłem).
Policzę teraz kierowców jadących z podobną prędkością co kierujący Skodą, biorący udział w tym zdarzeniu:
-1
-2
-dalej liczę – kurdę dużo tych “zapierdalających” jak wariaty.
Wyszło mi:
– 6 kierujących.
Cholera pomyliłem się 7, bo zapomniałem o kierującym Skodą, który zderzył się z kierującą Dacią.
Ale przecież w Polsce nikt nie przestrzega ograniczeń prędkości. To żadne zdziwienie, że nie był jedyny 🙂
Dla odmiany powiem, że mógł sobie nawet zapierdalać. Gdyby po prostu nie panikował i jechał przed siebie to sytuacji by w ogóle nie było.
On uderza w Dacie gdy ta w zasadzie niemal opuściła już skrzyżowanie.
@Nace – a nie przysżło Ci do głowy, że kierujący Skodą liczył na to, że po ostrzeżeniu klaksonem wymuszająca zatrzyma się lub powstrzyma od kontynuacji jazdy? Dlatego uciekał w prawo? Liczył na to, że ona zostanie w miejscu.
Dalej chcesz powiedzieć, że gdyby kierująca zatrzymała się na lewym pasie, a kierujący Skodą uciekłby w prawo (do kontaktu by nie doszło) i uderzyłby w znak drogowy – to do wymuszenia by nie doszło?
Dalej, chcesz powiedzieć, że gdyby kierująca Dacią przyspieszyła szybciej i zdążyłaby zjechać ze skrzyżowania, a kierujący Skodą uciekłby w lewo i zatrzymał się na znaku z nakazem ominięcia wysepki z prawej strony, to do wymuszenia też by nie doszło – bo przecież ona zjechała?
Chcę przez to powiedzieć, żeby gdyby kierowca Skody W OGÓLE NIE ZAREAGOWAŁ tylko jechał przed siebie to do kolizji by nie doszło, bo kierująca zdążyłaby opuścić skrzyżowanie. Panikarz ze Skody MIMO TEGO, że ratował się ucieczką na prawą stronę i tak uderza Dacię w tył pojazdu.
Dla mnie z nagrania wynika oczywista oczywistość, że paniczna reakcja kierującego Skodą w znaczący sposób przyczyniła się do sytuacji.
Brak reakcji byłby dla niego najlepsza możliwą opcją.
Może mam zboczenie zawodowe, ale jeżdżąc na co dzień 40 tonowym zestawem nie mogę sobie pozwolić na takie manewry, bo mogę pozabijać postronnych. Nauczyłem się nie reagować na wymuszenia pierwszeństwa i zazwyczaj mijam bezkolizyjnie większość pojazdów, które na pierwszy rzut oka wymuszają. Wyobrażasz sobie, że zamiast Skody jedzie tam załadowany tir i reaguje w ten sam sposób?
W mojej ocenie głównym sprawcą tej kolizji jest kierujący Skodą, ponieważ swoją reakcją doprowadził do tej sytuacji. Wymuszenie kierującej Dacią jest bardzo naciągane. Mogła powstrzymać się od manewru, mogła uczynić to bardziej dynamicznie, ale jednak zdążyłaby opuścić skrzyżowanie przed tym jak nadjeżdża Skoda i to chcę zasugerować.
Sugeruję, że czasem najlepsza reakcja to brak reakcji. Tu by w ogóle nie doszło do kolizji, gdyby nie reakcja kierującego Skodą. Pojazdy minęłyby się blisko, z pewnością niebezpiecznie, ale do kontaktu by nie doszło.
Z jednej strony kierująca Dacią – brak dynamiki manewrów i nieumiejętność przewidywania
Z drugiej kierujący Skodą – jeżdżę szybko i “bezpiecznie”, ale panikuje w sytuacjach podbramkowych.
@Nace – się wysilę trochę bardziej i odpowiem Ci inaczej.
Do kolizji doprowadziła kobieta wyjeżdżająca pod maskę innego samochodu.
Nawet, podkreślam nawet, jakby kierowca Skody nie odbił w prawo, a depnąłby hamulec i poleciał prosto i do kontaktu by nie doszło – to dalej ma to znamiona wymuszenia pierwszeństwa! Dalej pani z Dacii dopuściła by się wykroczenia.
No jakby nie naciągał faktów to i tak nie zepchniesz winy na poszkodowanego. Jedynie co możesz mu zarzucić to bycie w złym miejscu i o złej porze.
Chcesz wyeliminować u kierowcy Skody odruch obronny?
Jakby Skodą nie zaczął hamować, to możliwe, że przywaliłby w Dacię na środku skrzyżowania.
“Wyobrażasz sobie, że zamiast Skody jedzie tam załadowany tir i reaguje w ten sam sposób?” A czy kierująca Dacią pomyślała co by było w sytuacji gdyby to był tir ? taki by tym bardziej nie wyhamował prędkości w takiej sytuacji, nawet jakby nie uciekał na boki, co dla Dacii skończyłoby się jeszcze gorzej
skręt w lewo na skrzyżowaniu to nie taki prosty manewr, musi być wykonany zdecydowanie i dynamicznie, aby nie stwarzać zagrożenia, a nie tak jak pani z Dacii, patrząc na film mam wrażenie że chciała się zatrzymać na środku, nie biorąc w ogóle pod uwagę, że przecina pas ruchu na którym może wymusić pierwszeństwo
Ruch obronny powiadasz? Ten ruch obronny jest odpowiedzialny za tragiczne skutki niejednego wypadku, który mógłby skończyć się tylko szybszym biciem serca, a skończył w rowie, albo pod kołami auta jadącego z naprzeciwka.
Ludzki odruch obronny – jak to dyplomatycznie – ująłeś to najczęstsza przyczyna eskalacji zdarzeń drogowych.
Zachowanie zimnej krwi i brak reakcji, albo świadoma reakcja – to coś czego powinno się uczyć.
Tam by w ogóle nie doszło do kolizji, gdyby kierujący Skodą po prostu jechał, gdyby przewidywał. Oczywiście – winę za zdarzenie prawnie ponosi kierująca Dacią i ja nie chcę jej w żaden sposób wybielić – wymusiła pierwszeństwo, wykonała manewr jak oferma.
Warto jednak zwrócić uwagę, bo nagranie podręcznikowo pokazuje czym kończy się idiotyczna reakcja.
Zacytuje już klasyka “polskodrogowego” – można było tego uniknąć. I w tym konkretnym przypadku to zdanie nabiera prawdziwego znaczenia. Bo można było uniknąć.
A mówię tak dlatego, bo wkurzają mnie kierowcy, którzy póki jadą prosto przed siebie to jadą jakby byli panami szos, ale pojawia się zakręt, albo przeszkoda i z mistrza kierownicy robi się pizdeczka potrafiąca tylko wcisnąć hebel w podłogę i majtać kierownicą bezmyślnie.
Umiejętność prowadzenia pojazdu to też umiejętność radzenia sobie z sytuacjami podbramkowymi, wychodzenie z sytuacji wynikających z błędów innych. Bo gdyby ta Skoda poleciała w pieszego, nie daj Bóg dziecko to by tak wesoło nie było.
Kiedyś było tu nagranie jak oferma w małej ciężarowce omal nie miażdży pieszego, wjeżdżając najpierw kontener na śmieci, a potem w budynek. A wszystko dlatego, żeby ominąć dziadka wyjeżdżającego z parkingu…
odruch obronny powiadasz… ten odruch odpowiada za śmierć większości ludzi na drodze.