Wypadek Gołaszynie
Kierowca osobówki, który nie zatrzymał się na STOPie i doprowadził do wypadku nie posiadał prawa jazdy.
Motocyklista ze złamaną ręką i innymi urazami trafił do szpitala.
Kierowca osobówki, który nie zatrzymał się na STOPie i doprowadził do wypadku nie posiadał prawa jazdy.
Motocyklista ze złamaną ręką i innymi urazami trafił do szpitala.
13 komentarzy do "Wypadek Gołaszynie"
Pięknie się rozbił moto..deczka xD
Wina nagrywyjaoncego!
Sęk w tym, że motocyklista jechał bardzo wolno.
Un niewinowaty.
Nie ważne ile by jechał motocyklista miał pierwszeństwo, a on miał znak stop. Całe szczęście, że tylko z takimi obrażeniami trafił do szpitala i nie przypłacił za czyjąś głupotę życiem. Taki kierowca powinien ze swojej kieszeni pokryć koszty leczenia poszkodowanego i odkupić jego motocykl i najlepiej więzienie, bo dożywotni zakaz prowadzenia pojazdu i tak nic nie da jak i tak poruszał się bez prawa jazdy.
Motocykl najlepiej w miarę drogi, a nie byle by był
Przeciez zaplaci z wlasnej kieszeni bo OC nie zadziała w przypadku braku uprawnie;
Wina motora. Jak by szypko nie zasówał to by widział auto. Nie lubie tych motorów
Jak by jechał szybciej to by zdążył przed gulfem.
Janek, rozpędź się i uderz głową w ścianę
To tak jak ja nie lubię “idiotuf”…
Idź lepiej do szkoły analfabeto.
Raczej jechał powoli tym motorowerem albo 125-tką.