Wypadek z udziałem motocyklisty
Niestety motocyklista nie zdążył skutecznie zareagować na sytuację i skończył swoją jazdę mocnym uderzeniem.
Niestety motocyklista nie zdążył skutecznie zareagować na sytuację i skończył swoją jazdę mocnym uderzeniem.
18 komentarzy do "Wypadek z udziałem motocyklisty"
Legnica, i piękna reakcja
Ewidentnie wina Tuska 😀
ku.rw.a dupy dał i tyle nie umie hamować
cha.mować sie pisze przez ceha denciaku denty łojepie ciulski
Jesteś baranem
dzieki za komplement
Przez samo H sie pisze łojepie 😉
Sezon na dawców organów dopiero się rozpoczyna.
na twojego starego
św i nia po d szy to sie po d szy wo we ch le wi e mi ej s c e t w o je!
Cóż, tu wina motocyklisty nie podlega dyskusji – nie zachował bezpiecznego odstępu i teraz ma bolesną nauczkę, mam nadzieję że nie odniósł poważniejszych obrażeń. A co do “dziadka” – uczestnicy wypadku, często są sparaliżowani stresem i nie potrafią logicznie działać – nie raz widziałem, (a nawet brałem udział) jak ofiarę ratowali świadkowie, a uczestnicy wypadku “chodzili w kółko” nie wiedząc co robić… A już osoby starsze, to naprawdę trochę empatii.
@ nie zachował bezpiecznego odstępu
Chyba od starej na kanapie przed telewizorem
Dziadek uderzył głową w zagłówek. Ma siniaka na potylicy i nadwyrężone mięśnie karku. Też jest w szoku. Trochę empatii Stary Szoferze!
Zamiast sprawdzić co z człowiekiem toi dziadek najpierw ogląda swoją furę. Jak ja “uwielbiam” takich kierowców.
Młody się zajął, młoda dzwoni, a tobie jeszcze dziada z babą tam brakuje.
i co każdy tak będzie stał na środku jezdni i blokował innym przejazd?
i co będziesz tak zadawał durne pytania ?
Nie, w końcu do domu każdy raczej kiedyś dojedzie.
No, chyba że się zagapi, jak ten na motocyklu…