“Zajechanie”

cze 23 2018
Kategoria: AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE

https://youtu.be/inzA_Ulavn8

https://youtu.be/inzA_Ulavn8
Share Button
do góry

56 komentarzy do "“Zajechanie”"

  • j pisze:
    25/06/2018 o 16:38

    autor pewnie nie ma sobie nic do zarzucenia…

    3
    Odpowiedz Report comment
  • dark pisze:
    25/06/2018 o 08:29

    pierwsze 200m w nieco ponad 3s. Tak jakoś coś koło 220 wychodzi na zegarze. Powinien wystartować i przelecieć nad dostawczakiem. Jak gość tak zapier… to sam sobie winien.

    2
    1
    Odpowiedz Report comment
  • Krzysztof pisze:
    24/06/2018 o 14:47

    Zajechanie ??? A może zap… lewym pasem a hamulca nie używam. Z kilometra widzi, że zmienia pas to przyhamuje trochę. Kolejny debil lewopasowy.

    8
    4
    Odpowiedz Report comment
    • motocyklista pisze:
      24/06/2018 o 15:55

      … z kilometra widzi, że ktoś tnie lewym pasem 9być może przekraczając prędkość) – to mu wyjedzie – no chyba, że nie patrzył w lusterko… to w sumie wszystko usprawiedliwia, nie?

      Jakby wymusił w taki sposób prawidłowo jadącemu – to zbrodnia. A tak, jak wymusił przekraczającemu prędkość (domniemuję) – to można, nie?

      Spoko. 😀 Przekonują mnie takie argumenty.
      Idźmy dalej – jak pieszy wejdzie na czerwonym – to rozjechać 🙂

      5
      6
      Odpowiedz Report comment
  • Hekto pisze:
    23/06/2018 o 22:10

    300m w 5s? To mamy 60m/S, wychodzi około dwie paczki, jakby nie było to ciut za szybko. Zapierdalać to cza umić

    21
    2
    Odpowiedz Report comment
  • stasiek0000 pisze:
    23/06/2018 o 20:05

    Było jechać z przepisową prędkością to by gacie były czyste.

    20
    3
    Odpowiedz Report comment
  • jasio pisze:
    23/06/2018 o 20:03

    Dopóki w takich sytuacjach nie będzie orzekana współwina to nigdy do niczego nie dojdziemy
    Zmiana pasa nieprawidłowa, prędkość nagrywającego skandaliczna, 150 to spokojnie miał
    W przypadku kolizji – orzekać w s p ó ł w i n ę

    A jeszcze kretyni postulują brak limitu prędkości na autostradach (tak wiem ze to ekspresówka)

    16
    4
    Odpowiedz Report comment
  • Bb pisze:
    23/06/2018 o 18:30

    Pruć trzeba umieć.

    Tutaj reakcja była tak późna, że nie dziwota iż wyszło jak wyszło.

    Gdy ktoś jedzie z nadmierną prędkością – powinien skupić na tym wszelkie swoje siły. A tutaj widzimy zapierda_lanie, a potem tego skutki.

    Gdyby autor nagrania zareagował odpowiednio wcześnie – absolutnie nie byłaby to sytuacja niebezpieczna.

    20
    Odpowiedz Report comment
    • Anonim pisze:
      23/06/2018 o 20:17

      Myślał, że auto zahamuje za niego.

      10
      Odpowiedz Report comment
      • LOL pisze:
        24/06/2018 o 13:15

        I chyba nawet tak się w pierwszej fazie zadziało, bo równo w momencie rozpoczęcia gwałtownego hamowania słychać prawdopodobnie sygnalizację wykrycia sytuacji kolizyjnej. Swoją drogą, jeżeli tak było, to bardzo spóźniona reakcja systemu…

        Odpowiedz Report comment
  • motocyklista pisze:
    23/06/2018 o 15:25

    Tak dla przypomnienia 🙂
    “Art. 22.
    1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności…
    4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony…
    5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.”

    Hmmm jakoś nie widzę, aby był wyjątek, że można odstąpić od tych reguł w przypadku przekroczenia prędkości, który ktoś tam wyliczał.

    4
    11
    Odpowiedz Report comment
    • pytanie pisze:
      23/06/2018 o 15:40

      A jakie są paragrafy odnośnie przekroczenia prędkości o ponad 80km/h?

      8
      2
      Odpowiedz Report comment
    • … pisze:
      23/06/2018 o 18:42

      Pierdu, pierdu. Przy tak rażącym naruszeniu prędkości sądy orzekają winę “poszkodowanego”, nawet jeśli w teorii to nie on jest sprawcą. 90% brzuchatych tępoli nie wie, że do pierdla może iść nawet jeśli ktoś wyjedzie im z podporządkowanej, a jakiś biegły orzeknie, że bezpośrednią przyczyną wypadku było naruszenie prędkości a nie wymuszenie.

      Zresztą jakiś czas temu był taki przypadek. Chłopaczek poszedł siedzieć, chociaż miał pierwszeństwo.

      6
      1
      Odpowiedz Report comment
      • motocyklista pisze:
        24/06/2018 o 18:18

        “Pierdu, pierdu. Przy tak rażącym naruszeniu prędkości sądy orzekają winę “poszkodowanego”, nawet jeśli w teorii to nie on jest sprawcą. 90% brzuchatych tępoli nie wie, że do pierdla może iść nawet jeśli ktoś wyjedzie im z podporządkowanej, a jakiś biegły orzeknie, że bezpośrednią przyczyną wypadku było naruszenie prędkości a nie wymuszenie.”

        Pierdu, pierdu… Pokaż mi link do konkretnego wyroku. Bo wiesz, każda kolizja, wypadek jest inny – inne okoliczności. Jeżeli jazda z przepisową prędkością na danym odcinku (choćby wyjazd z zza zakrętu) pozwala na swobodne włączenie się do ruchu – i w razie nadmiernej prędkości użytkownika na drodze z pierwszeństwem przejazdu nie ma możliwości uniknąć zdarzenia – to się nie dziwię.
        W tym przypadku były hektometry prostej, którą poruszał się kierujący z kamerą. Zarówno on jak i wymuszający byli doskonale widoczni.

        “Zresztą jakiś czas temu był taki przypadek. Chłopaczek poszedł siedzieć, chociaż miał pierwszeństwo.”
        Prawdopodobnie był to wypadek i było to na przejściu dla pieszych. Ale jak pisałem wcześniej – zależy od okoliczności. Przekroczenie prędkości na drodze szybkiego ruchu nie jest równe przekroczeniu prędkości w mieście.

        Nie popieram zbyt szybkiej jazdy (być może i była w tym przypadku) – ale lekko irytuje mnie obarczanie winą jednego a umniejszanie poważnego wykroczenia drugiemu.

        Jak pisałem gdzieś wyżej, czy niżej: uważam, że w tym przypadku przekroczenie prędkości przy ewentualnym kontakcie obu pojazdów doprowadziłoby tylko (albo aż) do eskalacji obrażeń i pogiętej blachy.
        Taka jazda, w tym przypadku (z nadmierną prędkością) nie powinna powodować pobłażania dla kierowcy zmieniającego pas i rozgrzeszania z jego jazdy.

        1
        Odpowiedz Report comment
        • motocyklista pisze:
          24/06/2018 o 18:28

          EDIT:
          Gdyby doszło do wypadku (w przypadku braku manewru ucieczkowego) – to winnym i tak jest kierujący zmieniający pas ruchu. Jakie jest tłumaczenie kierującego dostawczakiem? Że był daleko, że zap…alał? To po co zmieniał pas – tym samym przyznaje się do złej oceny sytuacji na drodze.
          Tłumaczenie – nie widziałem – brak spojrzenia w lusterko – zła ocena sytuacji na drodze.

          Co za różnica, czy wymusiłby jadącemu przepisowo, czy wymusiłby jadącemu z nadmierną prędkością? Jak pisałem – większa prędkość powoduje większe obrażenia i bardziej pogiętą blachę. Nie ma wpływu (w tym przypadku) na fakt wystąpienia zajechania drogi – i złego wykonania manewru zmiany zajmowanego pasa ruchu.

          Nie rozumiem tłumaczenia, że gdyby tamten jechał wolniej to do wymuszenia by nie doszło (a jakby jechał z dozwoloną prędkością, ale wyjechał wcześniej).

          Dobra idąc dalej. Kierowca pojazdu z kamerą jedzie przepisowo ale bez włączonych świateł (co także jest wykroczeniem) to oznacza, że można rozgrzeszyć takiego kierującego, który w taki karygodny sposób zmienia zajmowany pas ruchu? I potem tłumaczenie – że mogłem go olać bo był mniej widoczny?
          Przy zmianie pasa ruchu masz obowiązki jasno zapisane w kilku zdaniach w PORD.

          Odpowiedz Report comment
      • motocyklista pisze:
        26/06/2018 o 08:53

        Prosiłem o podlinkowanie tego konkretnego przypadku, znalazłem na FB na PD taki komentarz:
        “Tam była też inna sytuacja, recydywa – gościu wielokrotnie tracił prawko i dalej jeździł i był zatrzymywany na wykroczeniach… aż w końcu doszło do tragedii, była duża presja by w końcu zrobić z nim porządek. Gdyby to zrobił postronny kowalski to raczej skończyłoby się luźno, wina pieszej ewidentna.”.
        Więc?

        Odpowiedz Report comment
    • Jolo pisze:
      24/06/2018 o 12:20

      Czemu mnie nie dziwi, że pisze to “motocyklista” xD ci też uważają, że prędkość jest bez znaczenia, a wszyscy mają się spodziewać, że oni po mieście jadą dwa razy więcej niż wolno xD

      1
      Odpowiedz Report comment
      • motocyklista pisze:
        24/06/2018 o 13:31

        Yhy i na jednym kole – żeby był większy ból Twoich 4 liter – na przednim.

        2
        Odpowiedz Report comment
        • Jolo pisze:
          24/06/2018 o 13:50

          No mnie jakoś szczególnie nie śmieszy, że owszem, widziałem kilku zapierdalaczy na motorze jadących w środku miasta wśród ludzi na tylnym kole. Potem w razie wymuszenia pretensje do wszystkich dookoła, tylko nie do siebie.

          1
          Odpowiedz Report comment
          • motocyklista pisze:
            24/06/2018 o 18:07

            A ja widziałem wielu posiadaczy samochodów, którzy łamią przepisy. Ba niektórzy nawet doprowadzają do kolizji, wypadków – i co to oznacza?
            Widziałem wielu pieszych, którzy “włażą” pod maskę samochodu.
            Widziałem wielu posiadaczy rowerów, którzy przejeżdżają na czerwonym, na przejściach dla pieszych, którzy mimo biegnącej obok DDR jadą chodnikiem lub jezdnią.
            Czego to dowodzi?

            1
            Odpowiedz Report comment
  • Łukasz pisze:
    23/06/2018 o 15:02

    Zrozumcie, że jakby ciężarówki miały czekać, aż lewy w lusterku będzie wolny na 1km, żeby przypadkiem was w osobóweczkach nie zwolnić to by prawie nigdy nie mogły wyprzedzić. I tak tego nie pojmiecie, ale chciałem, żebyście chociaż spróbowali

    3
    13
    Odpowiedz Report comment
    • ? pisze:
      23/06/2018 o 15:43

      O czym ty człowieku mówisz? Idąc tym tokiem rozumowania, to przy dużym natężeniu ruchu w godzinach szczytu mogę sobie do woli zajeżdżać ludziom drogę, bo przejcież JA CHCĘ WYPRZEDZIĆ. Nie! Ktoś jedzie wiele szybciej i będzie musiał sporo hamować przez twój manewr to nie wyprzedzasz! Nikogo to nie obchodzi, że tobie się śpieszy… Wszystkim się śpieszy, a drogi są wspólną własnością, szanujmy się wzajemnie…

      7
      1
      Odpowiedz Report comment
      • Dindong pisze:
        23/06/2018 o 16:18

        Nie ma “jedzie o wiele szybciej”. Na tych drogach jest konkretne ograniczenie. Jeżdżę wiele autostradami i ekspresówkami – nie tylko w Polsce i zdarzyło mi się tylko 2 razy przeklinać dostawczaka – bo zrobił manewr na milimetry… a i tak zdążyłem wyhamować. Bo jechałem 140 a nie 200. Jak się chce szybko jeździć, to trzeba wiedzieć jak to robić bezpiecznie. W przeciwnym wypadku polecam PKP – taniej i nikogo, włącznie ze sobą, nie zabijesz.

        7
        1
        Odpowiedz Report comment
  • Jolo pisze:
    23/06/2018 o 14:24

    Komentarz nagrywającego pod filmem: “Prędkość nie ma znaczenia” buahahahahahaha, nie mam pytań xD.

    16
    2
    Odpowiedz Report comment
  • mietek pisze:
    23/06/2018 o 14:12

    a gdzie jakis “mądry” komentarz administratora?

    moze i zapier***alł? – glupota w koncu to Polska i tylko dwa pasy – takie autostrady. subiektywnie patrzać coraz bardziej niebezpieczne ze wzgledu na wzrost ruchu.
    miszcz z dostawczaka go pewnie na prostej nie zauwazył? pewnie tamtem mial nadświetlną? pewnie dostawczak ma małe lusterka? a moze po prostu to coś za kierownicą nie spojrzało przed rozpoczeciem manweru? a moze mial to gdzieś bo jest wiekszy?? a moze jest zwyklym polmozgiem i nie partzy lusterko dla zasady?

    ile razy jade autostradą i jedzie jakis woźnica zestawem i jeb na moj pas bo wyprzedza. za mna pusto. hamowanie ze 140 do 80-90 i tak w kolko. najgorsi sa litwini i ukraincny…. a w dalej pieprzycie ‘ile on jechal’

    11
    9
    Odpowiedz Report comment
  • mietek pisze:
    23/06/2018 o 14:11

    a gdzie jakis “mądry” komentarz administratora?

    moze i zapier***alł? – glupota w koncu to Polska i tylko dwa pasy – takie autostrady. subiektywnie patrzać coraz bardziej niebezpieczne ze wzgledu na wzrost ruchu.
    miszcz z dostawczaka go pewnie na prostej nie zauwazył? pewnie tamtem mial nadświetlną? pewnie dostawczak małe lusterka? a moze po prostu cipa nie spojrzała przed rozpoczeciem manweru? a moze mial to w dupie bo jest wiekszy?? a moze jest zwyklym polmozgiem i nie patrzyl w lusterko?

    ile razy jade autostradą i jedzie jakis woźnica zestawem i jeb na moj pas bo wyprzedza. za mna pusto. hamowanie ze 140 do 80-90 i tak w kolko. najgorsi sa litwini i ukraincny…. a w dalej pieprzycie ‘ile on jechal’

    Odpowiedz Report comment
  • cknd98 pisze:
    23/06/2018 o 14:04

    Czas przejazdu między 2 słupkami – 1,7 s
    100m/1,7s = 57 m/s
    57 m/s = 205 km/h

    Tak dla orientacji

    25
    Odpowiedz Report comment
    • edw pisze:
      23/06/2018 o 14:09

      Powyżej 200km/h przy dopuszczalnej prędkości 120km/h, czyli brak szacunku dla życia innych ludzi i po prostu zwykłe buractwo drogowe.

      19
      2
      Odpowiedz Report comment
    • motocyklista pisze:
      23/06/2018 o 15:31

      Ami wyszło inaczej 🙂
      miedzy dwoma słupkami czas przejazdu to 2,3s.
      To samochód pokonuje 100m z prędkością 43m/s czyli 155km/h.

      I czego to dowodzi? A ktoś inny obliczy inaczej 🙂
      Po pierwsze trzeba byłoby zbadać materiał źródłowy – bo tak te wszystkie wyliczenia można o kant 4 liter potłuc.

      Natomiast widać doskonale złamanie art. 22 – z którym się nie da dyskutować.

      6
      8
      Odpowiedz Report comment
      • Czarek pisze:
        23/06/2018 o 15:55

        Liczenie z dystansu 100 metrów hehe, ludzie są śmieszni.

        3
        6
        Odpowiedz Report comment
        • Borek pisze:
          23/06/2018 o 15:59

          4 słupki, czyli 300m minięte w ciągu 5,25s – dziwnym trafem mi też wychodzi 57m/s.

          6
          Odpowiedz Report comment
        • motocyklista pisze:
          23/06/2018 o 16:18

          O to mi chodziło Czarek. Ludzie piszą prace naukowe na temat szacowania prędkości… A Ci tutaj wyjeżdżają z obliczania prędkości na bazie kiepskiej jakości filmu.

          Borek – to wyszło Tobie inaczej niż “cknd98” – bo jego wynik powinien być prawie 59m/s 🙂 Swoją drogą na podstawie tego nagrania oceniłeś czas do drugiego miejsca po przecinku? Czemu nie do ósmego?

          Kolejna rzecz – a skąd przypuszczenie, że słupki stoją co 100m? a nie co 90m, 98m, 102m?

          8
          Odpowiedz Report comment
          • Borek pisze:
            23/06/2018 o 17:40

            Wyszło mi inaczej, ale wyszło znacznie bliżej niż twoje 43 – co daje 2 opinie przeciw jednej. Oceniłem do drugiego miejsca bo taki mam stoper. Chcesz więcej detali? Proszę bardzo.

            300m przy założeniu, że zgodnie z prawem słupki HEKTOmetryczne oddziela odstęp 100m. W błąd ich ustawienia wątpię o tyle, że nawet przy bardzo drobnych błędach (rzędu powiedzmy 20cm) wyszedłby bardzo gruby błąd na dłuższym dystansie. Tylko 300m bo tylko tyle materiału mamy, ALE! I tak nie interesuje nas prędkość średnia tylko chwilowa, bo to jej dotyczą ograniczenia – co notabene jest kolejnym argumentem podważającym zasadność odcinkowych pomiarów prędkości ;). Przypuśćmy jednak że jakiś błąd jest, gdyby ekipa była mocno narąbana to może nawet 2m na słupek – czyli mamy 300 plus minus 8m, czyli błąd rzędu 2,5%, jest nieźle. Przy 10m błędu byłoby 40, czyli błąd rzędu 13,3%, grubo, zapamiętajmy tę opcję.

            Druga informacja, czyli czas – 5,25s na stoperze. Pozwolę sobie założyć że czas reakcji mam powyżej przeciętnej (tak mi wychodzi na badaniach od paru lat), więc dajmy 0,2s. Błąd stopera jest pomijalnie mały, mamy więc 5,25 plus minus 0,2s, czyli błąd rzędu 4%, też znośny jak na prowizorkę.

            Wychodzi 57 z niepewnością 3,7m/s, czyli 205km/h plus minus 14km/h. No więc faktycznie, mogło być 190km/h – nadal o 70 za szybko. W wersji z grubym błędem pozycjonowania słupków nasz błąd bezwzględny rośnie do 10m/s, co daje niepewność (zaokrąglając w górę) 36km/h. Mogło być więc nawet tak wolno jak 170km/h, nadal o 50 za szybko.
            Okej! Dobra! Załóżmy że zupełnie nie mam refleksu – 1s błędu na stoperze. To daje nam finalnie margines 18,5m/s, czyli 67km/h – czyli autor mógł jechać zaledwie 138km/h, czyli nadal za szybko! No jak nie iść na rękę autorowi to zawsze wychodzi że przekroczył prędkość, przy czym nawet w przypadku najgrubszych błędów to przekroczenie nie jest drobne.

            Mam nadzieję że metod liczenia niepewności pomiarowej wielkości pośredniej nie muszę ci tłumaczyć.

            13
            Odpowiedz Report comment
            • Borek pisze:
              24/06/2018 o 07:54

              A, warto jeszcze dodać że prędkość ok. 110-120 (ale to już zupełnie “na czuja” porównując z dostawczym i ciężarówką) to autor miał w momencie jak wjechał na pas zieleni, po konkretnym hamowaniu. Dlatego skłaniam się ku wersji, że przynajmniej te 170 było od początku.

              1
              Odpowiedz Report comment
              • motocyklista pisze:
                26/06/2018 o 08:44

                Borek – i co w związku z tymi obliczeniami?
                Dowodzą jedynie, że dobrze radzisz sobie z matematyką. Nic więcej. Takie obliczenia możesz schować w buty. Pisałem wyżej gdzieś. Dotrzyj do pliku źródłowego, zanalizuj fps i wtedy używaj swoich obliczeń, a nie stoperem na kiepskiej jakości materiale filmowym. Ludzie piszą na ten temat prace naukowe – tylko po co? Jak można to szybko w 5 minut policzyć. 😀

                Odpowiedz Report comment
  • Driver pisze:
    23/06/2018 o 13:52

    Dobrze ci tak, trzeba mieć wyobraźnie i nie zapierdalać 200 km/h , ty chamie drogowy, jeszcze masz czelność sie skarżyć.

    17
    13
    Odpowiedz Report comment
  • punk pisze:
    23/06/2018 o 13:43

    Kierowcy dostawczaka zabrakło mózgu i w razie kolizji wina byłaby jego, ale nagrywający przepisowe 120 przekroczył chyba sporo. Po to jest to ograniczenie, żeby w razie napotkania na swojej drodze takiego młota jak kierowca dostawczaka, mieć szanse na wyhamowanie i nie musieć salwować się ucieczką na zielone.

    14
    3
    Odpowiedz Report comment
  • Anonim pisze:
    23/06/2018 o 13:26

    Hahah, jedzie kwa, widzi ze na jego pas wjeżdża dostawcza i dopiero 3 sekundy później zaczyna hamowanie. Geniusz.Dobrze że najpierw klaksonu nie wcisnął 😀

    36
    5
    Odpowiedz Report comment
  • szakal pisze:
    23/06/2018 o 13:25

    Trzeba było jechać przepisowo to by nic się nie stało ;).
    Sam tak robię dostawczakiem

    15
    14
    Odpowiedz Report comment
  • Nokian pisze:
    23/06/2018 o 13:17

    Dostawczak dał dupy i tyle, autor nagrania mógł akurat zerknąć na licznik, w lusterko i już przegapił moment wjazdu na jego pas przez białe auto.

    Jakość nagrania marna ale kierunkowskazu nie było więc, miejsca żeby wcześniej zacząć wyprzedzać ciężarówke od uja ale najlepiejna ostatnią chwilę

    15
    5
    Odpowiedz Report comment
  • Adamkosz pisze:
    23/06/2018 o 13:14

    Reakcja prawie po 3 sekundach i nie ma co się dziwić : P Zapierdalać trzeba umieć : D
    Ale co trzeba przyznać, to to, że pomimo początkowej nieuwagi
    wyszedł z tego bez obijania barierek i wjechania w kogoś.

    21
    1
    Odpowiedz Report comment
  • Piotr M. pisze:
    23/06/2018 o 13:14

    A ile na liczniku? 200km/h?

    15
    5
    Odpowiedz Report comment
  • Tomek pisze:
    23/06/2018 o 13:05

    a śpiewała odpuść sobie 😀

    9
    Odpowiedz Report comment

Skomentuj...

Ostatnie wpisy

Szukaj

  • lis 16 2023
    MOKRA PLAMA
  • lis 14 2023
    ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
  • lis 10 2023
    ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
  • lis 09 2023
    Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
  • lis 08 2023
    Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina

  • Kategorie

  • Archiwa

Skip to content