Egoizm, brawura i prostactwo drogowe
Dlaczego w Polsce mamy tyle wypadków drogowych?
Bo po na polskich drogach wciąż króluje egoizm, brawura i prostactwo.
Dlaczego w Polsce mamy tyle wypadków drogowych?
Bo po na polskich drogach wciąż króluje egoizm, brawura i prostactwo.
34 komentarze do "Egoizm, brawura i prostactwo drogowe"
jak kogoś stać to i tak będzie zapierdalał bo kara finansowa to dla niego nic…zresztą teraz nie wiem czy weszło ale poza terenem zabudowanym też będzie zasada 50km/h więcej i prawko do zabrania na 3miechy… więc prędkość baranów spadnie przynajmniej do 139km/h na 90…
buka będzie jechać
z przeciwka i zechla
Tu nie chodzi o karę… wziąć takiego debila na tor/płytę poślizgową. W takich warunkach (śnieg na poboczu, mostek, cień na drodze – może być mokro) tak jechać to trzeba nie mieć mózgu. Jeszcze jak sobie zrobi krzywdę to pół biedy gorzej jeśli kogoś zabije… zabranie prawa jazdy i szkoła bezpiecznej jazdy na jego koszt.
Mam go za skończonego durnia, bo wyprzedzał w miejscu bez widoczności – na to nie ma mądrych, to loteria będzie jechał ktoś z przeciwka, czy nie będzie, to igranie z cudzym życiem. Ale manewry? stracił panowanie nad pojazdem? Kiedyś jak byłem młodym kierowcą też mi się wydawało: jak ten czy tamten ryzykownie jadą, zaraz wylecą z trasy! Ale człowiek “obrósł w piórka” nauczył się wyczucia i sam zaczął tak jeździć (mam na myśli manewry, nie wyprzedzanie), więc gdy dziś widzę kogoś kto jedzie ostrzej niż ja, ale trzyma się drogi, to myślę “spoko stary, może to lepszy szofer, może ma lepszy wóz” . Piszesz “wziąć go na płytę poślizgową” – nie wykluczone, ze byś się zdziwił widząc jak gościu “ogarnia”.
W ogóle nie zgadzam się z Twoją opinią. Obserwując warunki jakie są widoczne na filmie, na drodze może być lód. Żadna technika ani sprzęt przed tym Cię nie uratują. Taka jazda to zwykła głupota.
Już to kiedyś tłumaczyłem: zimą “czarny lód” może być wszędzie i zawsze – trzeba by od października do maja 40 km/h jeździć! Są oczywiście miejsca gdzie istnieje zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia lodu – na tym akurat odcinku widać iż od dawna świeci słońce – każdy lód powinien się roztopić. oczywiście nie ma 100%, ale czy Ty od października do maja 40 km/h nie przekraczasz?
HAHAHA!!!
Nie rozumiem o co ten problem
hahahah, kolejny de3il, nic dodać nic ująć, standard. Kiedy to się skończy?
I znowu bmw. Tak żeby czasami nie pomyśleli że kierowcy bmw to normalni ludzie.
Ja golfem tak zapierdalam, nie tylko kierowcy bmw mają siano zamiast mózgu. 🤣🤣
a ja ma słome w laczkach i cisne tak snopowionzałko
Dowiedział się że żona sadzi się z sąsiadem to postanowił ze starego trupa wycisnąć co się da. Najlepsze że tam nikt nie jedzie tych 40.
Oj, klasyka, zimą na gołoledzi idiota wypadł z trasy, to postawili 40 km/h i w razie czego są kryci, a że to idiotyzm? im z tego powodu włos z głowy nie spodnie, więc mają to gdzieś! – to jest przykład dlaczego w Polce się lekceważy ograniczenia prędkości – bo są idiotyczne!
Geniusz,prorok,idiotyzm,jprd
Tam jest 40-ka, bo w 19-sek. jest wyazd z posesji, a na kolejnym łuku jest skrzyżowanie, dale kolejne wyjazdy. Ograniczenie prędkości ma ułatwić włączenie sie do ruch bez wymuszenia, ale nie każdy na to wpadnie, bo jak się jedzie droogą z pierwszeństwem, to się ma wyj*bane na tych “podporządkowanych”. Ale królowie szos zawsze mądrzejsi i wiedzą lepiej. Byś tam mieszkał to byś punkt widzenia zmienił.
Codziennie rano muszę się włączyć do ruchu, w Warszawie, nikt tam 40 nie ustawi, a ruch jest 30 razy intensywniejszy niż tam! Widoczność zasłaniają mi “święte drzewa” tak, że muzę wypatrywać reflektorów w szparach drzewostanu – włączyć się do ruchu tutaj? jakiś problemem? wystarczy 30 – 60 sekund poczekać na wolną drogę – P I K U Ś ! ! ! ! !
Pisze mi jakbym nigdy w Warszawie nie był. Akurat trochę czasu tam mieszkałem. Jesteś ze stolicy, to się ni dziwię, że masz wywalone na ograniczenia – tam wszyscy tak mają. Na 70-tce stówka to min. a 120 norma. I tak od świateł do świateł. Czym się poruszasz po Warszawie? Osobówką? Wyjedź czasem za miasto wsiądź w jakiegoś DAF’a z przyczepą albo jakiegoś JohnDeere’a z pełną 22t i spróbuj się płynnie włączyć do ruchu.
Na wakacje jeżdżę z przyczepą kempingową, więc mi nie tłumacz, że wtedy trochę trudniej, ale w Warszawie jakoś problemów nie mam, a w takim miejscu jak na filmie to może nie 30-60 sekund a ze dwie minuty bym postał i tyle! A co do “tam wszyscy tak mają” ja jakoś w wypadkach nie uczestniczę (o spowodowaniu nie wspominając), co oznacza iż w praktyce jeżdżę bezpiecznie, tyle że to działa w obie strony – są miejsca, gdzie jeżdżę grubo poniżej limitu, bo generalnie ograniczenia na naszych drogach niewiele mają wspólnego z realiami, czasem wystarczy, że kuzyn wójta chce wygodnie wyjeżdżać z posesji, to sobie znak załatwi…
święta krowa w szparach wypatruje, jprd
wysokosc kary to jedno ale nieuchronność to podstawa
Nie postawimy Policji na każdym skrzyżowaniu, ale kamerę w każdym samochodzie zamontować można
ameryke odkrył geniusz jprd
… bo kary są za niskie. Debile ponoszą konsekwencje dopiero jak kogoś zabiją.
Wysokość kar nie działa! ile razy można wam to tłumaczyć? No ile razy? Jak każdy taki film będzie lądował na Policji (ten chyba się nie kwalifikuje tablice nieczytelne), to obegna punktacja wystarczy – tylko kamera w każdym samochodzie i każdy film dla policji!
NIL 51448 czytelne tablice
Gratuluje, ja nie widziałem, to film wysłać na Policję i po sprawie
Ło panie Stary, a ciebie kto “obegna”? Z takim widzeniem-tylko depeesik.
ŁO pani ! pozostaw mie świadomym i niepełnym
Nie pozwól, bym zaebał nieprzytomny o bruk
Nie będzie długisz szos, nie będzie autostrad
Zaczynaj, niech wina się podzieli na pół
tralalalala tralalalala tralalalala lala lala
……
prosze owiencej
Z.eb powiela ten sam błąd,jprd
Działa i to bardzo co słyszę między innymi gdy znajomi wyjeżdżają za granicę i mówią wprost tam tonie poszaleję za wysokie kary są.
Wysokość kar działa ile to trzeba tłumaczyć takim jak Ty ?!
“znajomi mówią” – to jest źródło wiedzy? Co tam dane statystyczne, co tam ilość przestępstw i wykroczeń – to wszystko bzdety, “znajomi mówią” – to jest najlepszy dowód naukowy do badania efektów w stosowaniu prawa – no tylko się zgłoś po nobla!
Stary zawsze dobrze mówi,jprd
wuja tam!