Polskie zwyczaje drogowe ⚡ Potrzebny nowy kodeks drogowy [JB]
Znów gratka dla fanów Jedź bezpiecznie TVP – dwa odcinki.
Oglądacie najlepszy program w Polsce poświęcony brd?
Znów gratka dla fanów Jedź bezpiecznie TVP – dwa odcinki.
Oglądacie najlepszy program w Polsce poświęcony brd?
19 komentarzy do "Polskie zwyczaje drogowe ⚡ Potrzebny nowy kodeks drogowy [JB]"
Niestety znów Pan Dworak udowadnia, że z jazdą poza miastem jest na bakier… jadę lewym pasem bo za kilkaset metrów jest pas do włączania się do ruchu. I co z tego, a skąd wiadomo, że ktoś tam będzie jechał??? Kolejny dowód na to, że Pan Dworak przepisy dostosowuje pod siebie jak mu wygodnie… Chciałbym, że wypowiedział się ktoś z drogówki na temat ostatniego fragmentu bo normalnie za coś takiego byłby pewnie mandat.
ŻENADA Panie Dworak.
Oczywiście, ty znaffca jeździsz bezbłędnie.
Uwielbiam takich cebulowych ekspertów sprzed ekranu komputera 🙂
Kierownik, ale buractwo trollowe won stąd! Piszesz merytorycznie albo spier…alaj! Jedziesz, a jak chcesz stać to won na parking.
Piszesz merytorycznie, albo zniknij stąd siło niemyta.
Nie serwuj mi tekstów, którymi jesteś raczony każdego dnia.
Są po prostu słabiutkie
Oglądnij jeszcze raz ten fragment i posłuchaj autora Nie chodzi mi o błędy tylko o tok myślenia…
Polscy “kierowcy” nie potrafią jeździć. Jeżdżą agresywnie, źle, brawurowo, często na granicy praw fizyki, zachowują się chamsko, cwaniakują, przyklejają się do zderzaka jak glonojady i można by tak bez końca. Polacy niedorośli do posiadania prawka i samochodu. Niektórzy poprzesiadali się z syrenek, warszaw, maluchów itp., do mocniejszych aut, nowszych, lepszych i niektórzy dostają małpiego rozumu i zachowują się jakby byli panami drogi i ich przepisy nie obowiązywały. W Polsce da się jeździć przepisowo, ale jesteś wtedy uznawany za intruza. Wiele wody upłynie w Wiśle, kiedy Polacy nauczą się jeździć, stosować przepisy i przede wszystkim zmieni się zachowanie na lepsze, bardziej kulturalne, uprzejme, pomocne.
Ten naród nie nauczy się jeździć.
Zbyt duży ładunek zbydlęcenia i zezwierzęcenia odziedziczono, żeby nasze drogi były ucywilizowane.
Co do ostatniego zdania, panie mędrcze, w temacie trzymania się lewego pasa “bo mi wolno”.
Z całym szacunkiem – ale bezpieczna jazda, to nie kurczowe trzymanie się przepisów, ale umiejętność DOSTOSOWANIA SIĘ do sytuacji. Dostosuj się, albo stwarzaj zagrożenie dla siebie i innych.
Przewiduj i bądź przewidywalny.
Serdecznie mam dupie przepisy, jeżeli przez nie ma ktoś zginąć. Sory.
Teraz możecie mnie minusować.
sory że się wtrącam… ale…
Pogratulować komuś, tego, że się go pochwaliło – buta poziom expert-pro
hahaha
??? Pogratulował przepisowej jazdy.
Przede wszystkim trzeba by było wprowadzić obowiązkowe psychotesty dla wszystkich zdających przed przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy. A potem co roku powtarzane, oczywiście fundowane z naszych OC, które i tak już są za wysokie, a psychotesty na pewno poprawią bezpieczeństwo na drogach, więc firmom ubezpieczeniowym powinno być to na rękę.
Trzeba by było też do szkół wprowadzić przedmiot nauczania o ruchu drogowym, tylko nie jakieś pogadanki typu: patrzcie to są znaki drogowe i coś tam oznaczają. Tylko taki z prawdziwego zdarzenia, pokazujący wypadki, skutki łamania przepisów ruchu drogowego, na co trzeba zwracać uwagę będąc uczestnikiem ruchu drogowego, jak postępować w przypadku wypadku, itp.
kris666 – Wystarczyłyby dodatkowe zajęcia na WOS albo PO.
jadę dalej lewym bo “pas włączania”…no wszystko pięknie, wszystko ładnie – kulturalnie lewym…bo włączający się do ruchu mają pierwszeństwo…tak samo ci co zjeżdżają w zjazdy ( pas prawy pusty) strasznie tamują ruch…
takie zostawanie na lewym bo może ktoś będzie chciał wyjechać a niestety tego nie widzę bo jadę lewym ponad kilometr to troszeczkę zbyt wielka nadgorliwość…(…gorsza od faszyzmu)…
Oj, żal mi Pana Marka. Starość daje się we znaki, ciekawe czy zdały psychotesty dla kierowców?
Tam do skrętu w prawo, gdzie jest oficjalnie jeden pas, pan Marek apeluje do zarządców drogi, żeby usprawnić skręt i dołączyć drugi pas, co już robią nie legalnie kierowcy i nazywa ich przy tym cwaniakami (1,50)
Panie Marku zaprzecza Pan sam sobie. Ci kierowcy wychodzą naprzeciw Pana myślom i robią to żeby usprawnić ruch, nie przeszkadzając tym w żaden sposób innym. No i ten uparcie zajmowany lewy pas…
Panie Marku, trzeba pomyśleć o emeryturze.
Materiał z warszawy ukazuje problem jednego z kilku dojazdów do Centrum Handlowego Arkadia. Problem występuje tylko w godzinach popołudniowego szczytu i przekwalifikowanie II prawego pasa tylko do skrętu w prawo nie jest dobrym pomysłem, bo rano wszystkie trzy pasy na wprost (także II od prawej) stoją w korku do wjazdu na turbinowe Rondo AK Radosław. Z rana przez Most Gdański i Słomińskiego “przebijają się” mieszkańcy północno-wschodnich i wschodnich dzielnic oraz pobliskiego powiatu Wołomińskiego. Jedni zawraca przy Międzyparkowej (Park Traugutta), drudzy zawracają przy Dawidowskiego (Dw. Gdański), a reszta próbuje się “przebić” przez Rondo AK Radosław w JP II/Okopową/Powązkowską na Śródmieście/Wolę/Bemowo/Żoliborz/Bielany. Do popołudniowego korka do CH Arkadia na prawym pasie szczególnie dokładają się klienci CH – Po mimo świecącego się czerwonego światła, piesi ślamazarnie schodzą z pasów lub dobiegają na czerwonym do tramwajów (Baseny Inflancka) istna “wolna amerykanka”. Nie każdy ma anielską cierpliwość.
Pomyśl to lepiej ty, o dobrym lekarzu, bo przypadek zapowiada się bardzo skomplikowany.
I znowu ciśnie lewym pasem i jeszcze się głupio broni
Jak głupio. Realia na naszych drogach (i nie tylko) są takie, że jak w takiej sytuacji zjedziesz na prawy, to musisz zwolnić do prędkości tej ciężarówki i się za nią wleczesz 10 minut zanim będziesz mógł wrócić na lewy pas, bo na twoim miejscu od razu ktoś się znajdzie.
Jak jedzie 140km/h, czyli maksymalną dozwoloną prędkość, to nikomu przeszkadzać nie powinien, a jak przeszkadza, to znaczy że ktoś jedzie za szybko.
Oj chłopie, współczuję Ci tym postem.
Zaraz zostaniesz zjedzony przez zgraję internetowych znawców, jadących “szybko i bezpiecznie”, no i oczywiście Dworak to może im najwyżej buty lizać. Oni wszystkie paragrafy mają w malutkim paluszku i recytują je nawet podczas porannej wizyty w toalecie, czy po pijaku na imprezach.
Przepisy są dla frajerów i w ogóle są złe, ty jesteś frajer, bo jeździsz zgodnie z przepisami.
Na autostradzie lewy pas jest dla zap…aczy, nie dla wyprzedzających, a prędkość 140 km/h to prędkość najwyżej MINIMALNA haha