Urwane lusterko

paź 01 2017
Kategoria: OKIEM KAMERY

https://youtu.be/fbhcLYcJMew?t=30s
Share Button
do góry

85 komentarzy do "Urwane lusterko"

  • Marek pisze:
    03/10/2017 o 13:20

    Szkoda, że nie ma przepisu, że za rażące chamstwo na drodze odbiera się delikwentowi uprawnienia.

    1
    Odpowiedz Report comment
  • sprzet pisze:
    03/10/2017 o 10:00

    Jak nie trawię buców, którzy nie mogą z rozpoczęciem wyprzedzania poczekać na włączenie się do ruchu…

    Odpowiedz Report comment
  • Krzysiek pisze:
    03/10/2017 o 00:22

    Wina jest bezapelacyjnie kierowcy zmieniającego pas (nie Nagrywającego) – miał mnóstwo czasu na wykonanie manewru i tego nie zrobił.
    Obaj kierowcy jechali pasem rozbiegowym (służącym do wyrównania prędkości i włączeniu się normalnie do ruchu), nagrywający zachował się prawidłowo, normalnie zmienił pas, zaś kierowca jadący przed nim wykazał się skrajną nieudolnością (mógł wcześniej zmienić pas, skoro nagrywającemu się to udało) i w rezultacie doprowadził swoim zachowaniem do kolizji.

    1
    1
    Odpowiedz Report comment
  • lala pisze:
    01/10/2017 o 21:48

    Tosz to (Ford) jest standardowe zachowanie zdecydowanej większości ludzi na polskich drogach…
    Nie po to ma się w aucie pedał przyspieszenia żeby z niego nie korzystać!
    Niestety ludzie boją się wcisnąć go do końca!

    Nie mówię, że zachowanie nagrywającego było w 100% eleganckie, bo nie było (legalne było w 100%) ale doskonale wiem dlaczego tak postąpił – ludzie którzy nie potrafią oswoić się z 2,3,4-ma pasami ruch go do tego po prostu zmuszają… Mieszkam w Tychach i DK86 po remoncie to KOSZMAR! z tymi nieprzemyślanymi zjazdami, obszarami wyłączonymi nie wiadomo po co… Polecam przejechać się Katowice – Tychy – Kobiór po DK86 i z powrotem i spotkacie masę takich ludzi jak kierowca Forda, którzy na rozbiegówkach 40km/h pchają się przed maski na trasę gdzie można jechać 70 – 100km/h…

    Pozdrawiam…

    Odpowiedz Report comment
  • riesling pisze:
    01/10/2017 o 21:10

    No tośmy poroztrząsali sytuację na rozbiegówce, a teraz przyznać się kto tak inteligentnie zaparkował, tam wcześniej na zakręcie, na poboczu poza linią ciągłą? Grzybów się zachciało czy pęcherz nawala?

    Odpowiedz Report comment
  • Darek pisze:
    01/10/2017 o 20:59

    sprawa prosta, albo masz umiejętności i czym pocisnąć, szukasz luki między autami żeby między nie wjechać albo jesteś pałą jak kierowca forda i nie wykorzystujesz odpowiednio rozbiegówki a wjeżdżając uszkadzasz inne auta lub wymuszasz pierwszeństko powodując zagrożenie

    Odpowiedz Report comment
  • venganza pisze:
    01/10/2017 o 20:22

    Autor nagrania to idiota!

    Odpowiedz Report comment
  • Harman25uk pisze:
    01/10/2017 o 19:26

    Nagrywającego kolokwialnie bym nazwał cipeczka

    Odpowiedz Report comment
  • Rossoneri pisze:
    01/10/2017 o 17:12

    tak czytam i nie wiem o co ta kłótnia. Dajcie to do programu jedź bezpiecznie niech w kolejnym odcinku to rozstrzygną i po problemie 🙂

    Odpowiedz Report comment
    • TomaszTomasz pisze:
      01/10/2017 o 19:41

      Pan Dworak nie jest żadnym autorytetem dla wielu komentującym na tym portalu. Wiele razy już mu wytknięto błędy, na temat których poucza innych.
      Sytuacja prosta:
      – winny wjeżdżający w nagrywającego
      – nagrywający zachował się niekulturalnie

      1
      Odpowiedz Report comment
  • Tom pisze:
    01/10/2017 o 16:17

    Normalna, typowa sytuacja na drodze. Uczestniczyłem w takich akcjach dziesiątki, może setki razy w miejscu nagrywającego.
    Zawsze, zawsze pozwalałem najpierw włączyć się do ruchu pojazdowi przede mną, niezależnie od tego jak duży miałby z tym problem.

    Po co prowokować tego typu sytuacje, tutaj naprawdę nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, żeby przewidzieć co może się stać…

    Odpowiedz Report comment
  • Bobi pisze:
    01/10/2017 o 15:55

    Ponad połowa z was nie potrafi się włączać do ruchu z pasa ROZBIEGOWEGO. Po to jest ten pas odpowiednio długi, żeby na nim osiągnąć właściwą prędkość, adekwatną do sytuacji, obserwowanej w lewym lusterku wstecznym. Trzeba to robić zdecydowanie i dynamicznie. Ja nigdy nie mam z tym problemu. Nie rozumiem was, piszących że zawinił nagrywający, bo nie wpuścił? Nie macie w ogóle pojęcia o czym piszecie. Na pasie rozbiegowym trzeba osiągnąć prędkość przynajmniej taką jak auta jadące prawym pasem, a potem co, hamować żeby wpuścić jakąś niedorajdę? Puknijcie się wszyscy w łeb.

    Odpowiedz Report comment
  • Daniel pisze:
    01/10/2017 o 15:49

    Nagrywający jest wyjątkowym idiotą.
    Czy ktoś z Was zauważył w ogóle, że Ford najpierw hamował, a następnie próbował nerwowo zmienić pas, bo przed nim, na pasie rozbiegowym (!) stał jakiś samochód? Nagrywający jest wyjątkowym idiotą. Gość z Forda mógł tego stojącego nie zauważyć odpowiednio wcześnie, bo niestety – w takiej sytuacji patrzy się głównie w lusterko. Nagrywający jest wyjątkowym idiotą. Do sytuacji nie doszłoby, gdyby palant z kamerką trzymał odpowiedni odstęp – miałby wówczas miejsce do hamowania. Nagrywający jest wyjątkowym idiotą. W związku z moją pracą przejeżdżam codziennie od 400 do 1000 km po autostradach (osobówką, nie busami). Oczywiście po Niemczech. Po Polsce – sporadycznie, 100 kilometrów raz na kilka dni. W Niemczech NIGDY, NIGDY! nie widziałem tego wyprzedzania pojazdu zwiększającego prędkość na pasie rozbiegowym. NIGDY! Wiecie, dlaczego? Bo tam po prostu wstydem byłoby jeździć w ten sposób. To jest tak, jakbyś wpadł do marketu i zaczął biegać między półkami, obijając się o ludzi i wytrącając im zakupy z rąk, na koniec przepychając się przez kolejkę i dobierając do kasy poza kolejnością, BO TY MUSISZ BYĆ NAJSZYBSZY. Ale nagrywający tego nie pojmie, bo jest wyjątkowym idiotą. Gdyby wszyscy zaczęli jeździć tak, jak zostało to pokazane na filmie, to zastanówcie się – co działoby się na drogach. Każdy pierwszy, każdy najszybszy. Od nagrywającego nie wymagam ani chwili zastanowienia, bo jak już wiemy – jest wyjątkowym idiotą.

    Odpowiedz Report comment
    • Darek pisze:
      01/10/2017 o 21:07

      Widzę tylko jednego idiotę, komentuje powyżej.
      Prowadzący mondeo natomiast to nie kierowca bo, sam nie jest pewien swoich decyzji co widać na filmie, zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

      Odpowiedz Report comment
  • Mario pisze:
    01/10/2017 o 14:44

    Dla mnie to jest wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Dopóki pas do wjazdu się nie skończył to jest skrzyżowanie i autor nagrania powinien jechać za Fordem. To co zrobił to jest wyprzedzanie. Inna sprawa, że kompletnie brak mu myślenia. Wyprzedzać i zajeżdżać drogę włączającemu się do ruchu jest kompletnym brakiem wyobraźni. Ten stojący pojazd na pasie też jest współwinny gdyż zaparkował w miejscu niedozwolonym.

    Odpowiedz Report comment
    • TomaszTomasz pisze:
      01/10/2017 o 19:38

      Gdzie tutaj jest skrzyżowanie? Nikt nie neguje faktu, że nagrywający chciał wyprzedzić, miał takie prawo i to uczynił, jednak faktem jest brak pewnej kultury, ale tego nawet z ilością kilometrów się nie nabywa. Z tym stojącym pojazdem, to bym się na Twoim miejscu wstrzymał od komentarza, bo mogła to być usterka jakaś lub też próba zmiana pasa (nieudolna).

      Odpowiedz Report comment
    • riesling pisze:
      01/10/2017 o 21:05

      Skoro tak chcesz się bawić to się bawmy – sam przyznasz że nie jest to skrzyżowanie dróg równorzędnych.

      Odpowiedz Report comment
  • Zdystansowany pisze:
    01/10/2017 o 12:42

    To musi boleć co? Wrzucasz filmik przekonany, że jesteś poszkodowany a tu ludzie są innego zdania. To niemożliwe! To nie może być prawda! Wszyscy się mylą! I na Polskich Drogach, i na fejsie, i na youtubie (już jeden nieprzychylny komentarz zniknął). Ehhh… Nie ma kierowców idealnych, każdy popełnia błędy. Dobry kierowca to taki, który potrafi wyciągnąć wnioski.

    Odpowiedz Report comment
  • Lysy pisze:
    01/10/2017 o 12:39

    Nieprawidlowa zmiana pasa i wszystko w temacie. Widac sytuacje i trzeba sie umiec w niej odnalesc a nie zajezdzac pas innemu po chamsku stwazajac zagrozenie i kolozje. Ten z przodu powinien ostro przyspieszyc i zmienic pas a widac ze zaspał i brzydko sie zachował.

    Odpowiedz Report comment
  • Wąsky pisze:
    01/10/2017 o 12:34

    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że nagrywający – pomimo przeważającej liczby komentarzy, że nie postąpił słusznie – nie zastanowi się nad swoim sposobem jazdy. Będzie nadal jeździł tak, jak jeździ, przekonany, że jest najlepszym kierowcą. A wszyscy, którzy myślą inaczej, będą dla niego – jak to sam określił w komentarzu gdzieś wyżej – bydłem.

    Każdy popełnia błędy. Szkoda tylko, że niektórzy mają klapki na oczy i nie potrafią tego dostrzec, że nie są idealni.

    Odpowiedz Report comment
    • Bobi pisze:
      01/10/2017 o 16:05

      Wąsky. Ja pierdykam. Ty i tobie podobni, a jest was z 80% nie macie racji. Rozpacz i wścieklica jednocześnie mnie bierze, że tyle jeździ niedouków po Polskich drogach, czyli większość, w przekonaniu że mają rację. Jesteśmy już chyba gorsi od Rusków. Żałosne !!!

      Odpowiedz Report comment
    • Wąsky pisze:
      02/10/2017 o 11:36

      No i te 80% zachowałoby się w tej sytuacji tak, że nie doszłoby do kolizji. I mówisz, że bierze Cię z tego powodu “rozpacz i wścieklizna”?

      Odpowiedz Report comment
  • Bartek pisze:
    01/10/2017 o 12:18

    A teraz specjalnie dla ekspertów z Polskich Dróg pokażę Wam jak na co dzień włączam się do ruchu w tym miejscu: https://youtu.be/URpcbEKslUA

    Odpowiedz Report comment
    • Anonim pisze:
      01/10/2017 o 12:44

      My oceniamy to co widać na kamerce, a że nie widać na niej wszystkiego, wnioski pod filmem są jakie są – w większości zdanie jest jedno. W mojej opinii wystarczyło po zmianie pasa lekko odpuścić gaz, wpuścić tamten pojazd i jechać dalej. Srebrne auto nie wzięło się tam nagle, od dłuższego czasu tam było, kończył się pas rozbiegowy, a że nie hamowało można wnioskować, że też chciało wcisnąć się w wolną przestrzeń ruchu na sąsiednim pasie. Zabrakło wzmożonej koncentracji. Tutaj nie potrzebne było gwałtowne hamowanie. Ciężko Panu przyjąć krytykę, że wyzywa Pan ludzi?

      Odpowiedz Report comment
  • Zdystansowany pisze:
    01/10/2017 o 12:14

    Jeżeli nie było miejsca, żeby wpuścić Forda to trzeba było nie wjeżdżać i go nie blokować tylko poczekać grzecznie na swoją kolej. Tym manewrem autor sam stworzył zagrożenie i urwane lusterko jest na to najlepszym dowodem. Ja włączając się do ruchu zawsze robię to na tyle dynamicznie, żeby nikt z tyłu nie miał szans mnie zablokować, tak, jak autor nagrania ale gdybym miał słabszy samochód to strasznie by mnie to irytowało. Się rajdowiec w punto znalazł.

    Odpowiedz Report comment
    • Arek pisze:
      01/10/2017 o 12:44

      Masz prawo jazdy? Jakim cudem? Skoro kierujący mondeo nie potrafił rozpędzić się do odpowiedniej prędkości, w przeciwieństwie do autora, i został na swoim pasie czy autor miał przed nim zahamować? Czerwony dywan rozwinąć?
      Autor zwyczajnie wykorzystał lukę i w nią wjechał. Mondeo usiłowało wymusić pierwszeństwo i stworzyło zagrożenie.
      A Ty poczytaj o włączaniu się do ruchu żeby nie pleść bzdur.

      Odpowiedz Report comment
      • Zdystansowany pisze:
        01/10/2017 o 13:22

        Spokojnie, bez nerwów. Kierowca Mondeo faktycznie słabo się włączał. Byćmoże dlatego, że na pasie rozbiegowym stał inny samochód a byćmoże dlatego, że nie potrafi korzystać z pasa rozbiegowego. Pewnie oficjalnie wina jest niego ale ja nie o tym. Sytuacja nieprzyjemna ale dobry kierowca powinien wyjść z czegoś takiego obronną ręką a już na pewno nie pchać się między drzwi a framugę. Inaczej: oficjalnie wina Mondeo ale jeżeli autor nie ma sobie nic do zarzucenia to nisko celuje jeżeli chodzi o umiejętności prowadzenia i przewidywania.
        A tak przy okazji: gdyby to kierowca Mondeo wrzucił ten filmik to pewnie ludzie naturalnie wzieliby kierowcę Punto w bardziej w obronę. Pewnie wynika to z tego, że jak sam wrzucisz do netu filmik z czyjąś winą to sam musisz być nieskazitelny.

        Odpowiedz Report comment
  • *** pisze:
    01/10/2017 o 12:04

    Ciekaw jestem co na to policja. W końcu kierowca forda cały czas na pasie rozbiegowym miał włączony kierunkowskaz. Czy nie mogłoby to zostać potraktowane jak wyprzedzanie samochodu sygnalizującego zamiar zmiany pasa?
    Tak czy siak, nagrywający tak się spieszył, że zmarnował pewnie z godzinę na tej stłuczce. Gdzie sens, gdzie logika?

    Odpowiedz Report comment
  • Seba pisze:
    01/10/2017 o 12:03

    Autorze nagrania: Tak trudno było przewidzieć że auto jadące przed Tobą będzie zmieniać pas?
    Tak się złożyło, że on chciał włączyć się tak samo dynamicznie w tę samą lukę w którą Ty się wbiłeś. Tak już jest, że taka luka przychodzi z tyłu, więc postaw się w sytuacji kierowcy jadącego przed Tobą a zrozumiesz jego zachowanie.
    Poza tym – zasada ograniczonego zaufania się kłania, obowiązuje wszystkich.

    Odpowiedz Report comment
  • trzeźwomyślący pisze:
    01/10/2017 o 12:03

    Znowu eksperci z polskich dróg doczepili się do niewinnego gościa.
    To nie wina nagrywającego że kierowca srebrnego samochodu jest słabym kierowcą i nie potrafi się dynamicznie włączyć do ruchu. Miał masę okazji a tego nie wykorzystał.

    Zarzucacie nagrywającemu że nie wpuścił srebrnego. A zdajecie sobie sprawę że gwałtownym hamowaniem doprowadziłby do kolizji z pojazdem przed który sam wjechał? Chcielibyście żeby ktoś się wam wbijał bezpośrednio przed maskę i dawał ostro po heblach żeby wpuścić jakiś inny pojazd?

    Jedynym problemem na filmie jest rażąca nieumiejętność włączenia się do ruchu kierowcy srebrnego pojazdu. Długi pas rozbiegowy, zamiast dać po garach i płynnie włączyć się do ruchu to marnuje kilka okazji po czym wbija się na pałę spychając inny pojazd.

    Odpowiedz Report comment
    • Bartek pisze:
      01/10/2017 o 12:05

      Brawo. Jeden myślący wśród potoku bydła.

      Odpowiedz Report comment
      • ech pisze:
        01/10/2017 o 12:16

        Jeśli to ty – bartku jesteś autorem nagrania, bo tak wynika z wczesniejszych komenatrzy, po tym co napisałeś powinieneś być skierowany na badania psychologiczne. Przez swoją nieumiętność radzenia sobie z trudnymi emocjami możesz skrzywdzić wielu ludzi. Ja Ci wspóczuje – jeśli wiesz co oznacza to słowo, jeśli nie wiesz, to pamiętaj, że pycha kroczy tuż przed upadkiem, czego ci życzę.

        Odpowiedz Report comment
      • Zdystansowany pisze:
        01/10/2017 o 12:19

        Ktoś ma inne zdanie niż ja = bydło. To dużo mówi o autorze nagrania i poniekąd zamyka dyskusję. Brawo.

        Odpowiedz Report comment
    • *** pisze:
      01/10/2017 o 12:07

      nie musiał gwałtownie hamować, mógł zacząć przyspieszać razem z fordem, po tym jak minęło go czarne auto, a nie sekundę wcześniej.

      Odpowiedz Report comment
      • trzeźwomyślący pisze:
        01/10/2017 o 12:12

        Przyśpieszać, Szanowny Panie, to powinien kierowca srebrnego samochodu, w celu płynnego i dynamicznego włączenia się do ruchu. Nagrywający wykonał manewr włączenia się do ruchu podręcznikowo.

        Odpowiedz Report comment
        • *** pisze:
          01/10/2017 o 14:37

          a widzisz, tu się mylisz. Chodzi o to, żeby obaj przyspieszali jednocześnie. Na jaka cholerę nagrywający pcha się do przodu, przecież widzi, że ford miga w prawo – czyli zaraz rozpocznie włączanie się do ruchu. Nie mógł wcześniej zacząć przyspieszać, bo zajechałby drogę czarnemu autu. Sugerujesz, że nagrywający jest niepełnosprawny umysłowo i jego ograniczone zdolności poznawcze nie wystarczają do prawidłowej oceny bodźców dostarczanych do mózgu z oczu?

          Odpowiedz Report comment
        • krzysiok pisze:
          02/10/2017 o 11:37

          Dokładnie, ja tam codziennie jeżdżę i to plaga że jedzie ci wolno na pasie rozbiegowym dojeżdża do końca i skręca co by się nie działo… Widać że tam pełno aut i nie zawsze da się wyhamować jak auta jedno za drugim jadą, ale oczywiście pełno pisze jaki to nieuprzejmy kierowca nagrywający itepe.

          Odpowiedz Report comment
    • Don Pedro pisze:
      01/10/2017 o 12:14

      A wiesz Ośle, ze wjezdzajac na autostrade powinienes dojechac do konca? Tak jest w cywilizowanym kraju tj. Niemcy.

      Odpowiedz Report comment
      • trzeźwomyślący pisze:
        01/10/2017 o 12:22

        Tego rodzaju inwektywy powinieneś kierować do własnej osoby, bo pleciesz bzdury. Pas rozbiegowy nie służy do tego aby dojechać nim do końca, lecz do tego aby osiągnąć na nim odpowiednią prędkość – co dla samochodu z mocnym silnikiem jest możliwe nawet na początku czy w połowie pasa.

        Odpowiedz Report comment
      • krzysiok pisze:
        02/10/2017 o 11:42

        To że dojedziesz do końca to nie znaczy że ktoś musi ci ustąpić żebyś się włączył. Przez takich jak ty o mało co we mnie ciężarówka nie wjechała, bo tak musiałem hamować jak mi drogę zajechał jakiś debil. Po drugie ta droga to nie jest autostrada.

        Odpowiedz Report comment
    • xyzzo pisze:
      01/10/2017 o 21:47

      Może i nie jego wina. Ale np. mnie by się taka kolizja nie przytrafiła. A dlaczego? Bo jeśli robię tak jak autor, to się spodziewam, że taka sierota jak ten ford i tak mi wyjedzie. Więc na wszelki wypadek go wpuszczam. Można to uznać za uprzejmość na drodze, ale ja po prostu upewniam się, że samochód będę miał dalej cały, bo mi nikt z pasa rozbiegowego drogi nie zajedzie, jeśli sam go puszczę.

      Odpowiedz Report comment
  • Giepson pisze:
    01/10/2017 o 12:02

    Ja wiem, że prawo w tym przypadku działa na korzyść nagrywającego ale ogółem to on jest winny tej kolizji (nawet nie starał się jej uniknąć) i to on powinien ponieść konsekwencje. Szkoda wielka, że na chamstwo na drodze nie ma paragrafu.

    Odpowiedz Report comment
    • Arek pisze:
      01/10/2017 o 12:30

      Jak widać analiza przyczynowo-skutkowa nie jest twoją mocną stroną. Wykonanie gwałtownego manewru przez mondeo to zwyczajne wymuszenie pierwszeństwa. Nagrywający odbił w lewo unikając zderzenia, więc gdzie to rzekome niestaranie się uniknięcia?
      Chamstwo? W wykonaniu kierowcy mondeo, owszem.
      Kolejny “znafca” zza klawiatury.

      Odpowiedz Report comment
      • Giepson pisze:
        01/10/2017 o 13:24

        Wiesz czym jest hamulec? Ten gość nawet nie dotknął go a dodał gazu. Po co? Czyżby otwarcie przepustnicy miało za zadanie zatrzymać pojazd?

        Powiem Ci coś koleżko. W Warszawie tego typu akcje, szczególnie w godzinach 7-12 to norma. Nie ma dnia by nie doszło do tego rodzaju wymuszenia a mimo wszystko nigdy nie miałem kolizji. Wiesz czemu? Bo potrafię przewidywać co się może stać na drodze i moja umiejętność prowadzenia pojazdów nie ogranicza się do zero-jedynkowego operowania gazem i hamulcem. Widzę, że ktoś się wpycha na mój pas? Noga z gazu i klakson. Jak nie pomaga to hamulec. A ciebie to uczyli pewnie, że w takiej sytuacji należy gaz wcisnąć w asfalt i czekać na rozwój wydarzeń?

        Odpowiedz Report comment
        • Arek pisze:
          01/10/2017 o 16:36

          W tym konkretnym przypadku mondeo wymusza pierwszeństwo. Nagrywający nie ma obowiązku wpuszczania włączającego się do ruchu. Nie dziwię się, że nagrywający zaczął przyspieszać po zmianie pasa ruchu. Za to dziwię się takim jak ty, zwalniającym, wpuszczającym. Zaburzasz płynność jazdy. To problem włączającego się do ruchu zrobić to płynnie, bez zmuszania do hamowania jadących drogą główną. I tego mnie uczono. I, dziwne dla ciebie, wciąż się sprawdza, bez wypadku. Smutne, że takiej prostej rzeczy nie potrafisz zrozumieć. Nie epatuj tu Warszawą, bo nie ty jeden po niej się poruszasz. A jeśli robisz tak, jak piszesz, zaprzeczasz sam sobie. Jeśli przewidujesz, to odpowiednio wcześniej robisz miejsce dla włączającego się do ruchu, bez hamowania, trąbienia. Jak widać, dużo nauki przed tobą, chłopcze.

          Odpowiedz Report comment
          • Giepson pisze:
            03/10/2017 o 12:30

            Gościu, nawet nie umiesz rozgraniczyć prawa drogowego od kultury drogowej. Właśnie widać jak się zachowuje (i czym się może skończyć) “płynność” dodając gazu “bo ja mam pierwszeństwo na zajmowanym przez siebie pasie”. Czytaj pierwszy mój komentarz. Cyt. “Ja wiem, że prawo w tym przypadku działa na korzyść nagrywającego” więc z tą nauką to sobie daruj. Buraki wychodzą Ci z kieszeni bo o płynności ruchu może i coś tam wiesz ale o kulturze jazdy to raczej mam wątpliwości koleżko. Odnoszę wrażenie, że używasz hamulca tylko po to by zatrzymać pojazd do zera – to jest dopiero smutne. A co do mnie – w którym momencie sam sobie zaprzeczyłem? Nie rozumiem poziomu logiki takich osób jak Ty i mówię to z pełną świadomością. “Lepiej komuś się władować w dupę bo prawo i tak stoi po mojej stronie niż przyhamować delikatnie i uniknąć kolizji. No bo po co jak i tak dostanę odszkodowanie z OC”. A potem płacz i lament, że OC takie wysokie a agencje ubezpieczeniowe to takie łapczywe na kasę ścierwa. Jak może być inaczej jak z takich najprostszych sytuacji jak ta na filmie ludzie nie chcą ratować sprzętu? OC rośnie z roku na rok i to wina nikogo innego a samych kierowców którzy nie myślą i zamiast zachować maximum bezpieczeństwa to wolą zachować się zgodnie z przepisami.

            Jeszcze apropo klaksonu. Pragnę zauważyć takie jedno małe słowo, którego chyba nie zrozumiałeś. A owo słowo to “WPYCHAĆ”. Oznacza ono w tej tematyce m.in. perfidne wjeżdżanie na drugi pas ruchu, przed drugi pojazd nie zachowując bezpiecznego dystansu, nie sygnalizując manewru itd. Do takiej sytuacji piłem (bo to niestety częste zachowanie na stołecznych drogach). Hamulec nie jest pierwszą deską ratunku bo czasami zwykły klakson pomaga. Jeżeli chcesz kogoś uczyć to zrób sobie papiery w WORDzie na instruktora to wtedy będziemy mogli podyskutować. Skończyłem tą bezcelową dyskusję.

            Odpowiedz Report comment
  • @di pisze:
    01/10/2017 o 12:00

    Jasne, nagrywający winny, a ja nie wiem gdzie Wy egzamin zdawaliście???!!!

    Nagrywający jechał już pasem, na który nagle wjechał inny pojazd i spowodował kolizję. Wina nagrywającego ZEROWA!
    IMHO wszystkim znawcom KRD i “doskonałej” interpretacji tego zdarzenia proponuje nawet na własnym zielonym świetle ot tak zatrzymać się, bo może ktoś nie będzie widział czerwonego na swoim kierunku i będzie jechał (nie mylić z zachowaniem ostrożności).

    Wyobraźmy sobie sytuację, że nagrywający zmienił pas i następnie miał zamiar ponownie go zmienić na skrajny lewy, bo np. chciał umożliwić wjazd temu pojazdowi co spowodował kolizję. Niestety spojrzał w lusterko, chcąc zawczasu upewnić się, że lewy pas jest wolny i w tym momencie dostał strzała.

    Uniknąć kolizji zawsze można, zostawiając auto w garażu 😛

    Odpowiedz Report comment
  • znawca pisze:
    01/10/2017 o 11:50

    Znowu nagrywający się popisał idiotyzmem. Wystarczyło go wpuścić…

    Odpowiedz Report comment
  • ech pisze:
    01/10/2017 o 11:48

    Nagrwający jest egoistą. Nie obserwuje drogi. Widać wyraźnie że na poboczu, tuż za miejscem gdzie kończy się rozbiegówka, stoi auto, więc auto jadące przed nim było zmuszone włączyć się do ruchu lub zatrzymać. Zmieniając pas “zakleszczył” kierowcę jadącego przed nim, ten mógł albo gwałtownie hamować, albo zmienić pas. Zmienił pas, formalne jest winien, ale nagrywający to egoista nie obserwujący drogi.

    Odpowiedz Report comment
    • ech pisze:
      01/10/2017 o 11:59

      poza tym, dobrym zwyczajem jest, widząc przed sobą auto z włączonym kierunkowskazem pozwolić mu wykonać manewr…

      Odpowiedz Report comment
    • Ryba pisze:
      02/10/2017 o 10:20

      Całkowita zgoda oprócz “widać wyraźnie”. Wygląda na to, że może jakieś 5% oglądających ten film zobaczyło, że na końcu pasa rozbiegowego zatrzymała się jakaś święta krowa. Mondeo mogło wprawdzie wyhamować do zera by nie wjechać mu w d…, ale wybrało inną opcję, po prostu uznając, że jadący za nią punciak nie jest nieuprzejmą szują (którego nie obchodzi całokształt sytuacji w ruchu, tylko koniec własnego nosa, więc też nie uwzględnił stojącego auta w obliczeniach).
      Właśnie co do auta stojącego na końcu pasa – to jakaś plaga! Może i było zepsute, ale podejrzewam, że ktoś sobie dłubał w telefonie itp. I dla mnie to on jest “moralnie” winien tej sytuacji.

      Odpowiedz Report comment
  • Taktobywa pisze:
    01/10/2017 o 11:39

    W sumie nie wiadomo jak to wyglądało od strony autora. Może jak wjechał już na swój pas ruchu, to musiał szybko uciekać, żeby nie zajechać drogi pojazdowi za nim i nie mógł przez to pozwolić sobie na przyhamowanie.

    Odpowiedz Report comment
    • Bartek pisze:
      01/10/2017 o 11:47

      Nareszcie jakiś logiczny komentarz.

      Odpowiedz Report comment
      • Artur pisze:
        01/10/2017 o 12:43

        Logiczny komentarz jeśli tak komuś wjechał to wymusił pierwszeństwo a wjazdy są tak zrobione żeby auta jeden po drugim mogły wjechać a nagrywajacy wymusił na grodzie bo jechał za nim i powinien za nim wjechać na drogę a nie tam wyprzedzać.

        Odpowiedz Report comment
    • Wąsky pisze:
      01/10/2017 o 12:15

      Zupełnie się nie zgodzę. Skoro musiałby szybko uciekać, to znaczy że w ogóle nie powinien zmieniać pasa, tylko poczekać. Zachowanie autora nagrania totalnie egoistyczne i do tego bez wyobraźni.

      Sam bym się naciął na taki manewr, tak samo jak kierowca Forda. Naturalne jest, że na pasie rozbiegowym samochód za mną szybciej wjedzie (bo samochód, jadący autostradą najpierw wyprzedzi tego drugiego) i dla mnie naturalne jest, że jak ten za mną wjedzie, to czeka aż ja też wjadę.

      Dodajmy do tego, że przed Fordem był samochód, który się zatrzymał. Zakładam, że gdy kierowca Forda zorientował się w jakiej jest sytuacji, to miał już tylko dwie możliwości: Anulować manewr i przywalić w tył zatrzymanego samochodu, albo zrobić to co zrobił.

      Odpowiedz Report comment
      • Arek pisze:
        01/10/2017 o 13:01

        Kolejny przykład bezmyślności.
        Naturalnie to masz patrzeć na drogę i w lusterka i dostawać swoje zachowania do sytuacji.
        To czy ktoś cię wpuści to tylko jego dobra wola. Zakładanie czegokolwiek to proszenie się o problem. A jego skutki właśnie obejrzałeś. Teraz trudniejsza sprawa – wyciągnięcie wniosków. Swoim komentarzem udowadniasz że masz z tym olbrzymi problem. Pomijam już fakt że przepisy są ci zupełnie obce.

        Odpowiedz Report comment
      • Wąsky pisze:
        01/10/2017 o 13:29

        Znam przepisy. Wiem, że zgodnie z przepisami winny jest nagrywający. Nigdzie nie napisałem nic o przepisach wyżej, więc komentarz o mojej znajomości czy nieznajomości przepisów był bez sensu.

        Potrafisz patrzeć jednocześnie na drogę i w lusterka? Jeśli tak, to jesteś ponad przeciętnym człowiekiem. Ludzki wzrok skupia się naraz na jednym punkcie i nie jesteśmy w stanie obserwować naraz każdej strony otoczenia. To też trzeba brać pod uwagę. Stąd zasada ograniczonego zaufania. I dlatego też zapewne Ford jak patrzył w lusterka to nic w nich nie było, a później nagle się pojawił samochód nagrywającego. Zapewne Ford nie patrzył jedynie w tylne lusterko, w boczne lusterko, bo jeszcze czasem zerknął do przodu sprawdzić co jest przed nim.

        Odpowiedz Report comment
  • Anonim pisze:
    01/10/2017 o 11:35

    Wina wiadomo po czyjej leży stronie, lecz autorze nagrania nie można było poczekać kilku sekund i wpuścić ten samochód. Strata czasu i nerwów.

    Odpowiedz Report comment
    • Franq pisze:
      01/10/2017 o 13:11

      Patrząc prawnie, ja tu widzę wyprzedzanie samochodu sygnalizującego skręt w lewo (zmianę pasa), jadąc za takim samochodem nie możemy zmienić pasa na ten po którym kierowca przed nami będzie się poruszał po wykonaniu manewru o którym sygnalizuje i w ten sposób zajechać mu drogę, co innego kiedy już długo jedziemy tamtym pasem, więc można podciągnąć winę na tego co wyprzedzał.

      A podsumowując zachowanie kierowców, jeden kompletnie nie umie wykorzystać pasa rozbiegowego, a drugi bez wyobraźni.

      Odpowiedz Report comment
      • Bobi pisze:
        01/10/2017 o 15:30

        Franq. Zupełnie nie masz racji. Wcześniej jest znak ustąp perwszeństwa, on dotyczy tylko pasa rozbiegowego. Auta które już się włączył ten znak nie obowiązuje, bez znaczenia jak długo wcześnie ktoś się włączył. Natomiast cały czas obowiązuje tych którzy ciągle na pasie rozbiegowym się znajdują.

        Odpowiedz Report comment
      • Maniek pisze:
        01/10/2017 o 19:23

        Oddaj prawko (jeśli masz). Uczyłeś się chyba innych przepisów. 😉

        Odpowiedz Report comment
  • Anonim pisze:
    01/10/2017 o 11:35

    Bardzo łatwe do uniknięcia. Autor nawet nie starał się hamować klaksonem.

    Odpowiedz Report comment
    • Bartek pisze:
      01/10/2017 o 11:41

      Faktycznie, bardzo łatwe do uniknięcia. Na lewym pasie jechały samochody, nawet widać jeden na filmie po lewej stronie, w który prawie nie wjechałem. Gdybym puscił goscia z Forda musiałbym gwałtownie zahamować stwarzając zagrożenie dla samochodów jadących za mną, tym bardziej, że w tym dniu był bardzo wzmożony ruch i sam wbiłem się dynamicznie przed jadący samochód. Gość z Forda miał czekać na swoją kolej do właczenia się do ruchu skoro mnie jako drugiemu pojazdowi się udało.

      Odpowiedz Report comment
      • M.Ż. pisze:
        01/10/2017 o 11:47

        A teraz wersja alternatywna:
        Gdybym puścił gościa z Froda to spadła by mi korona z głowy bo nie po to chamsko go przyblokowałem, żeby jeszcze próbował na ten pas wjeżdżać przede mnie. Za mną jechały na zderzaku takie same przygłupi i nie chciałem pozbawić ich zniżki na OC, tym bardziej, że w tym dniu ruch był wzmożony i musiałem wpieprzać się na chama. Gość z Forda miał czekać na swoją kolej bo ja koniecznie musiałem być pierwszy.

        Odpowiedz Report comment
      • Super kierowca pisze:
        01/10/2017 o 15:13

        Bartek. Ja to rozumiem, ale jak widać po łapkach jesteśmy w mniejszości. Nie rozumiem te ciaparajdy co mają 100 metrów pasa rozbiegowego i dojeżdżają nim do końca. Ja w takiej sytuacji w 50% przypadkach włączam się wcześniej niż auta próbujące się włączyć przede mną i wiem że nie zawsze potem da się ich wpuścić ,bo ktoś ci załaduje w tyłek. Nie po to rozpędzam się gwałtownie i dynamicznie, żeby po włączeniu się zaraz hamować i wpuszczać jakąś ciotę. No cóż, jak widać, cioty górą.

        Odpowiedz Report comment
      • Tomek pisze:
        01/10/2017 o 15:58

        Nie musiałbyś gwałtownie hamować jak użyłbyś mózgu i tak agresywnie nie przyspieszał. Co Ty myślałeś, że gościu włączył sobie kierunkowskaz dla hecy i w rzeczywistości przefrunie nad Tobą?

        Odpowiedz Report comment
      • slavny pisze:
        01/10/2017 o 17:49

        nie stary. korona z glowy by ci nie spadla
        bo jej nie masz. jeździsz jak bezmozg

        Odpowiedz Report comment
      • cycuszef pisze:
        02/10/2017 o 11:18

        Chwila .
        Jak to wbiłeś się dynamicznie przed jadący samochód ?
        Kolejka Cie nie obowiązuję ? Jesteś szybszy niż PRĘDKOŚĆ ?
        Przecież sam nie jesteś na pasie rozruchowym.
        Skoro Twoje Punto jest tak dynamiczne to i tak za 30 sekund byś Kierowce przed Tobą spokojnie wyprzedził, nawet prawym pasem,
        zademonstrowałeś że potrafisz.
        Sam sobie zrobiłeś kuku i sie tym chwalisz.
        Geniusz Chwili , GRATY

        Odpowiedz Report comment
    • Anon pisze:
      01/10/2017 o 20:07

      Ciekawe czy byłbyś taki głupio mądry jakby za tobą jechał ktoś kto ma pod maską 2xhp więcej niż ty, łyknąlby cię tam jak młody pelikan a ty musiałbyś wtedy hamować ostro żeby się wyrobić przed końcem pasa, albo walnąć w niego tak jak ford w ciebie.
      Nie potrafisz jeździć samochodem i taka jest prawda…

      Odpowiedz Report comment
  • Maniek pisze:
    01/10/2017 o 11:34

    Korona z głowy by mu nie spadła gdyby go wpuścił…

    Odpowiedz Report comment

Skomentuj...

Ostatnie wpisy

Szukaj

  • lis 16 2023
    MOKRA PLAMA
  • lis 14 2023
    ZIELONA REWOLUCJA NA POLSKICH DROGACH
  • lis 10 2023
    ZIELONA KOMUNA DLA DOBRA MATKI ZIEMI
  • lis 09 2023
    Czy dojdzie do potrącenia pieszej?
  • lis 08 2023
    Moment zderzenia ciężarówek koło Miechucina

  • Kategorie

  • Archiwa

Skip to content