Zderzenie z tramwajem w Poznaniu
Uderzona przez rozpędzony tramwaj osobówka zawirowała jak dziecięca zabawka.
W wypadku ranna została jedna osoba. Była nią kierująca pojazdem osobowym, która mimo zakazu skrętu w lewo postanowiła… skręcić w lewo.
Zakaz skrętu w lewo? A komu to potrzebne?
25 komentarzy do "Zderzenie z tramwajem w Poznaniu"
Kierowca Honda winny, ale też poniósł szybko karę i to dotkliwą. Nie będę więc na niej wieszał psów. Uderzenie od strony kierowcy więc min. kilka dni w szpitalu jeśli nie gorzej, samochód pewnie w leasing jak większość nowych z salonów w PL więc będzie płaciła więcej (pójdzie naprawa z AC albo całka) w postaci ubezpieczenia albo raty leasingu. Dodatkowo konsekwencje prawne bo być może sprawę policja skieruje do sądu ze względu na rażące złamanie przepisów i stworzenie katastrofy w ruchu lądowym. Na koniec fala hejtu w necie. Uwierzcie mi nikt nie chciałby przez to przechodzić więc sądzę zagapienie się lub zbędny pośpiech albo jedno i drugie. Ile razy zdarzyło się nam lekko nagiąć przepisy aby gdzie zdążyć, tymbardziej jak niespodziewanie zmienili organizacje ruchu, a za 2 min musisz być w pracy. Ten tramwaj tak zapierdzielał, że pewnie w lusterku chwilę wcześniej wydawało się, że jest daleko. Zakładając, że spojrzała.
Zamiast czasowego zatrzymywania uprawnień za przekroczenie 50 km/h, powinno się odbierać uprawnienia za faktyczne stwarzanie zagrożenia na drodze, np. za łamanie przepisów z premedytacją lub nieznajomość podstawowych reguł obowiązujących w ruchu drogowym – takie zachowania są nie tylko patologiczne ale są skrajnie niebezpieczne i muszą być surowo karane.
Delikwenta z nagrania, który postanowił skręcić na zakazie powinno postawić się przed sądem, za stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym – swoim bandyckim zachowaniem naraził nie tylko swoje życie i zdrowie ale także wszystkich pasażerów tramwaju i powinien ponieść za to surową karę.
Tępa pało. 99% wypadków powodują zwykli ludzie w prozie dnia codziennego. Ojcowie, matki, synowie, córki. Nikt nie wyjeżdża na drogę po to, by wyrządzić sobie, czy innym krzywdę.
Człowiek wsiadając za kierownicę pojazdu nie przestaje być człowiekiem z krwi i kości. Nie da się zostawić problemów życiowych za drzwiami samochodu.
To są właśnie zwykle, ludzkie błędy, które niestety – czasem kończą się tragicznie – lecz pozostają wciąż tylko błędami. Nie mów hop, bo znam osobiście ludzi, którzy po 30 latach bezwypadkowej jazdy lądowali w więzieniu, albo mieli sprawę w sądzie. Wszystko przed Tobą przyjemniaczku, jeszcze zdążysz popełnić błąd w życiu, obyś nie musiał za niego srogo płacić i obyś nie trafił na takiego samego durnia jakim jesteś dzisiaj.
Tępa pało Nace. “Tylko błędem” jest przypalenie jajecznicy, a nie wjazd pod tramwaj w sytuacji, kiedy stoi znak zakazu skrętu. A jeżeli ta 3,14zda z osobówki “nie zauważyła znaku”, to oprócz obciążenia kosztami naprawy tramwaju, odebrać prawo jazdy i skierować na badania okulistyczne i psychologiczne, a w razie ich pozytywnego skutku – na ponowny egzamin z prawa jazdy. Ale to za 5 lat, przez ten czas niech jeździ tramwajem i patrzy na znaki. A jeżeli znasz osobiście ludzi, którzy po 30 latach lądowali w więzieniu, to widocznie jakiś powód tego lądowania był, bo za zbicie lusterka podczas cofania na parkingu nikogo do pierdla się nie wsadza. Tępa pało.
Tu Nace ma 100% racji (może z wyłączeniem tępej pały) – błąd może popełnić każdy z nas, a zwłaszcza ktoś kto uważa, że “jemy to się na pewno nie zdarzy” i nie da się tego uniknąć, można jedynie doskonalić swoje umiejętności, by w razie wystąpienia błędu (obojętnie naszego, czy cudzego) umieć wyjść z zagrożenia bez, lub z jak najmniejszymi stratami. To np. gotowe scenariusze w sytuacji wyboru: czołówką – czy drzewo, albo czołówka – czy rów itd.
i jak przewidywałem PD sięga dna – jeszcze trochę a bezie tu tylko bełkot…
Zabrać prawo jazdy na rok i kurs od początku . Nie zda za trzecim razem to zakaz i jazda tramwajem . Ogólnie do prawa jazdy powinny być 3 podejścia i Mpk
https://www.google.com/maps/@52.3887374,16.8977749,3a,75y,97.95h,83.78t/data=!3m6!1e1!3m4!1samMM6S8cPyYpUVrCR4YKbw!2e0!7i16384!8i8192
Tam nie ma zakazu, jest wręcz sygnalizacja kierunkowa. A pani po prostu nie uważała, co oczywiście jest karygodne. No ale karę poniosła chyba natychmiast…
O ile ja się dobrze orientuje to jak jest sygnalizacja kierunkowa i masz zielone to jest to bezkolizyjne. Wiec albo Pani miała czerwoną strzałkę albo tramwaj wjechał na czerwonym.
Tak wynika z wypowiedzi dyżurnego ruchu. Źle poinformował?
Czy google ma aktualne zdjęcia z tego skrzyżowania? Czy widoczna organizacja jest aktualna?
“Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy o godzinie 12.06. Na skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej i Dmowskiego, rozpędzony tramwaj linii nr 11 uderzył w samochód osobowy, którym kierowała kobieta. Jechała ona ul. Hetmańską w stronę ronda Starołęka i mimo postawionego tam znaku zakazu, skręciła w lewo w ul. Dmowskiego nie zauważając tramwaju – relacjonuje dyżurny ruchu MPK.”
źródło: https://tiny.pl/tv5tz
EDIT
Na facebooku ktoś napisał “Tam kiedyś był lewoskręt, aktualnie ten pas jest zastawiony słupkami i zamknięty. Zatem skręcała nie tylko mimo zakazu skrętu ale na dodatek z pasa do jazdy prosto. Ogólnie głowa myślą niezmącona.”
źródło: https://tiny.pl/tv576
Na fejsie wiedzą, czy ktoś myśli, czy nie.
Co chcecie – przecież to kierowca, kierowcy nie myślą, łamią przepisy, ale gdyby tam szła piesza, a to winny był by tylko motorniczy!
Teraz tam jest barykada na pasie w lewo i wprowadzony zakaz skrętu w lewo, po śmierci 8-latka najechanego przez tramwaj. Kobita złamała przepisy jest winna w 100%.
Trochę orientacji w terenie… tak od kilku miesięcy jest zakaz skrętu. Zdjęcia google wsadź sobie.
Pewnie wina tramwaju bo jechał za szybko pewnie też z myślą że na zakazie skrętu w lewo nikt nie skręci. A tak serio to karma wróciła bardzo szybko i w pełni zasłużenie.
Bardzo dobra prezentacja drogi hamowania rozpędzonego tramwaju.
A czy tramwaj nie widział, że auto jedzie?! Zapewne był zapatrzony w swojego smartfona jak jakieś zombi.
Tramwaj powinien stanąć przed wykonaniem tego manewru i rozejrzeć się czy nic nie jedzie. I ewentualnie później dokonać szybkiego opuszczenia tego skrzyżowania bo jak nie to może nadjechać jakiś kierowca i nieszczęście gotowe.
Tramwaje patrzcie na drogi czy nic nie jedzie!!!
Kolejna święta krowa, która wchodzi jak jej się podoba. A nie, patrz to nie pieszy ????
Też myślę że to wina kierowcy tramwaju, bo przeciez mógł przewidzieć że ktoś będzie chciał na zakazie skręcić w lewo. Miał bardzo dużo czasu by wyhamować. 😀
minusować cwaniaka. Aktywista cholerny.
@livo
Nie zesraj się!
Mundry z Oborników Wielkich się odezwal.
U was to nawet jak ktoś gnój na drodze rozrzuci to wam to nie przeszkadza, facet to nie na twój rozum, odpuść.
hahaha co za bzdury tu wypisujesz….
hahaha co za bzdury tu wypisujesz….
..Tramwaj zapatrzony w smartfona …jebłem