Niby znieczulica…ale, sam miałem taką sytuację, tyle że z rowerzystą. Widziałem jak się przewraca (chyba na kamień najechał), dobre kilkadziesiąt metrów przede mną. Dojechałem, zatrzymałem się się żeby pomóc. Głowa rozbita, trochę krwi, dzwonię 112. Cały czas siedzę z gościem, przyjechali medycy, opatrzyli i ogarnęli sytuację. Przyjechała Policja i się zaczęło… a jak daleko Pan jechał? a może to Pan go potrącił i dlatego pomaga? Proszę dmuchnąć w alkomat, oględziny auta. A czemu ma Pan rysę na prawym tylnym nadkolu? Cyrk normalnie-czułem się jak u Kafki. Stres i nerwy na 100 fajerek i udowadnianie, że nie jestem wielbłądem.
To nauczyło mnie jednego, jak coś widzę to dojeżdżam, przez szybę ogarniam czy się ktoś rusza, ew. pytam czy ok, jak wygląda że nie ma zagrożenia życia to jadę czym prędzej gdzie pieprz rośnie, byle dalej !!!
Wiadomo że jak się nie umie nieść pomocy to lepiej nie próbować, bo można bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Problem w tym, że (przynajmniej teoretycznie) każdy kierowca potrafi udzielić pierwszej pomocy oraz zabezpieczyć miejsce zdarzenia drogowego. Jeżeli nie potrafi, to znaczy że to nie kierowca tylko osoba, której przez pomyłkę nadano takie uprawnienia i powinna niezwłocznie naprawić ten błąd w taki albo inny sposób.
A ja bym swoje zaryzykował, żeby być może uratować twoje. Możesz o tym nie wiedzieć, ale już neardentalczycy opiekowali się chorymi i ułomnymi członkami grupy. Ogólnie takie postawy określa się mianem “kultury”. To cenna zdobycz ludzkości.
Od tego ma się rozum i obowiązkowy sprzęt na samochodzie (trójkąt), żeby móc się odpowiednio zatrzymać i oznaczyć miejsce, aby nikt w ciebie ani w ofiarę nie wjechał. Rozumiem obawy na łuku, ale na prostym odcinku to żaden problem – jeszcze pomożesz innym ominąć ciebie i ofiarę, bo czarny skuter w średnio doświetlonym tunelu nie jest widoczny z daleka, a samochód na awaryjnych i trójkąt jak najbardziej.
Masz rację, powinno się go zignorować i jechać dalej, normalka… Zwykle nie bawię się w komentarze, ale muszę napisać, że Twój, jest po prostu idiotyczny i to Ty jesteś idiotą i na szczęście są paragrafy na takie zachowania w tym kraju.
Dlaczego znieczulica?
Oni nie jechali tuż za nim. Nie mogli widzieć momentu w którym skuter się przewraca. W skuterze zgasły światła i przewrócił się tak, że nie było widać żadnej leżącej tam osoby.
Aha, czyli skoro nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzenia to można olać?
Jak się wypierdolisz w środku lasu i przez pół godziny żywej duszy dookoła nie będzie, a Ty będziesz leżał połamany to jak przyjdę po pół godziny to mogę Cię olać ciepłym moczem, bo przecież nie było mnie tam wcześniej?
Według mnie to znieczulica z braku wiedzy o kodeksie w ruchu drogowym. Wszystkich uczą że najważniejsze to w tunelu nie wolno się zatrzymywać, i później jest dodawane coś o sytuacjach awaryjnych o których wtedy nikt nie pamięta
Smutne. Mam nadzieje że w końcu będą wyciągane konsekwencje wobec osób, które są świadkami zdarzenia, ale nie pomagają, jak to ma miejsce w powyższym filmie.
policja już zapowiedziała że wyciągnie konsekwencje wobec kierowców tych 3 aut – numery mają bo przecież tam jest monitoring. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności – oby dostali wysoką karę !!
27 komentarzy do "Znieczulica"
Normalnie w polsce to by wysiadł jakiś miły pan w merolu i go opier…lił, że leży na drodze i mu utrudnia przejazd.
Ma szczęście, że po nim nie przejechali 🙂
Niby znieczulica…ale, sam miałem taką sytuację, tyle że z rowerzystą. Widziałem jak się przewraca (chyba na kamień najechał), dobre kilkadziesiąt metrów przede mną. Dojechałem, zatrzymałem się się żeby pomóc. Głowa rozbita, trochę krwi, dzwonię 112. Cały czas siedzę z gościem, przyjechali medycy, opatrzyli i ogarnęli sytuację. Przyjechała Policja i się zaczęło… a jak daleko Pan jechał? a może to Pan go potrącił i dlatego pomaga? Proszę dmuchnąć w alkomat, oględziny auta. A czemu ma Pan rysę na prawym tylnym nadkolu? Cyrk normalnie-czułem się jak u Kafki. Stres i nerwy na 100 fajerek i udowadnianie, że nie jestem wielbłądem.
To nauczyło mnie jednego, jak coś widzę to dojeżdżam, przez szybę ogarniam czy się ktoś rusza, ew. pytam czy ok, jak wygląda że nie ma zagrożenia życia to jadę czym prędzej gdzie pieprz rośnie, byle dalej !!!
Drogi Panie, jak konfrontacja z Policją Pana przerasta i ma Pan “stres” mimo iż był Pan niewinny to może lepiej przesiąść się na zbiorkom?
Policji nikt się nie boi, tylko kretynów w mundurach – wbrew pozorom różnica jest bardzo duża.
Trzeba być idiotą żeby się zatrzymywać w tunelu. Od takich rzeczy są odpowiednie służby. Nie będę ryzykował życia.
A ja naraziłabym swoje życie próbując ratować kogoś innego, czy to tunel czy droga między miastami.
Podstawową zasadą pierwszej pomocy jest nienarażanie swojego życia w trakcie niesienia ratunku. Także ograni się człowieku zanim będzie za późno
Wiadomo że jak się nie umie nieść pomocy to lepiej nie próbować, bo można bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Problem w tym, że (przynajmniej teoretycznie) każdy kierowca potrafi udzielić pierwszej pomocy oraz zabezpieczyć miejsce zdarzenia drogowego. Jeżeli nie potrafi, to znaczy że to nie kierowca tylko osoba, której przez pomyłkę nadano takie uprawnienia i powinna niezwłocznie naprawić ten błąd w taki albo inny sposób.
A ja bym swoje zaryzykował, żeby być może uratować twoje. Możesz o tym nie wiedzieć, ale już neardentalczycy opiekowali się chorymi i ułomnymi członkami grupy. Ogólnie takie postawy określa się mianem “kultury”. To cenna zdobycz ludzkości.
Od tego ma się rozum i obowiązkowy sprzęt na samochodzie (trójkąt), żeby móc się odpowiednio zatrzymać i oznaczyć miejsce, aby nikt w ciebie ani w ofiarę nie wjechał. Rozumiem obawy na łuku, ale na prostym odcinku to żaden problem – jeszcze pomożesz innym ominąć ciebie i ofiarę, bo czarny skuter w średnio doświetlonym tunelu nie jest widoczny z daleka, a samochód na awaryjnych i trójkąt jak najbardziej.
Masz rację, powinno się go zignorować i jechać dalej, normalka… Zwykle nie bawię się w komentarze, ale muszę napisać, że Twój, jest po prostu idiotyczny i to Ty jesteś idiotą i na szczęście są paragrafy na takie zachowania w tym kraju.
A bydlęciem aby nie udzielić pomocy.
No dobra, trzy pojechały, ale zatrzymał się ktoś potem?
Może ktoś podać link do filmu? Nie wiedzieć czemu u mnie kompletnie nie działa. 😐
http s://trojmiasto.tv/Wypadek-skutera-w-tunelu-pod-Martwa-Wisla-30169.html
Dzięki! Samo zdarzenie “piękne”…
SKUTER to 2 kategoria uzytkownika drogi-brak przepisow w glowie,zagrozenie dla innych.
no i pytanie:
NA CHOOJA ON HAMOWAŁ W PUSTYM TUNELU?!!!
Zamiast się mądrzyć to poczytał byś trochę, a dowiedziałbyś się, że miał wystrzał opony z tyłu stąd utrata panowania nad skuterem.
tak to jest jak sie jezdzi najebanym, prawko zabrane to moze skuterkiem zapierdalać pod %% na dowód. kiedy to sie skonczy?
Dlaczego znieczulica?
Oni nie jechali tuż za nim. Nie mogli widzieć momentu w którym skuter się przewraca. W skuterze zgasły światła i przewrócił się tak, że nie było widać żadnej leżącej tam osoby.
Aha, czyli skoro nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzenia to można olać?
Jak się wypierdolisz w środku lasu i przez pół godziny żywej duszy dookoła nie będzie, a Ty będziesz leżał połamany to jak przyjdę po pół godziny to mogę Cię olać ciepłym moczem, bo przecież nie było mnie tam wcześniej?
Według mnie to znieczulica z braku wiedzy o kodeksie w ruchu drogowym. Wszystkich uczą że najważniejsze to w tunelu nie wolno się zatrzymywać, i później jest dodawane coś o sytuacjach awaryjnych o których wtedy nikt nie pamięta
Smutne. Mam nadzieje że w końcu będą wyciągane konsekwencje wobec osób, które są świadkami zdarzenia, ale nie pomagają, jak to ma miejsce w powyższym filmie.
policja już zapowiedziała że wyciągnie konsekwencje wobec kierowców tych 3 aut – numery mają bo przecież tam jest monitoring. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności – oby dostali wysoką karę !!
brak slow na tych terminatorow
Chiny….