Karambol w Szczecinie
W zdarzeniu brały udział dwie osobówki, bus, autobus i tramwaj – dwie osoby odniosły obrażenia.
Autor pisze, że:
“W ogóle na początku nie wiedziałem skąd to mondeo się wzięło, na nagraniu wszystko widać jak na dłoni…”
W zdarzeniu brały udział dwie osobówki, bus, autobus i tramwaj – dwie osoby odniosły obrażenia.
Autor pisze, że:
“W ogóle na początku nie wiedziałem skąd to mondeo się wzięło, na nagraniu wszystko widać jak na dłoni…”
20 komentarzy do "Karambol w Szczecinie"
Wygląda to tak, ze mondeo zap…za szybko jedzie, nie udaje mu się wyhamować przed samochodem na prawym pasie, odbija w busa, ten zdąża przed barierkami i wali w tramwaj, a mondziak odbija w druga uderza w samochód przed którym wcześniej nie wyhamował, a sam robi piruet i tadamm mamy sytuacje z ostatnich sekund odcinka 😀
Choreografia godna amerykańskiego filmu akcji, jedynie wybuchów zabrakło 😛
Kiedyś polaczki twierdziły że duża ilość wypadków jest spowodowana złym stanem dróg, a co teraz jest powodem jeszcze większej ilości wypadków?
Liczby, a nie ilości wypadków. Wypadki da się policzyć.
Ilościowe rzeczy też można policzyć, np. ważąc na wadze.
To nie jest kryterium, sprawa jest bardziej zniuansowana i mniej oczywista, niż się powszechnie wydaje,
Większa liczba wypadków spowodowana jest przez liczby.
Tego kierownika z tego mondeo czy co tam z prawej popier… to powinni wyciągnąć z auta i spuścić taki solidny łomot, żeby do końca życia na widok samochodu dostawał sraczki. Zero tolerancji dla kretynów.
Wracam tędy codziennie po pracy i jest to miejsce dość specyficzne – nawierzchnia jest nowa i jako że została oddana do użytku niedawno, nie jest jeszcze odpowiednio nagumowana, co powoduje tego typu rzeczy po deszczu. Nie zamierzam bronić gościa w Mondeo (?), ale nie zapieprzał on specjalnie szybko na tym kawałku. W sumie to większość kierowców jak ma okazję to w tym miejscu ciśnie 90 (ograniczenie jest do 70) i zwalnia dopiero po 500m na światłach, bo dalej stoją często misie 🙂
Gdzie ten karambol?
2 samochody osobowe, autobus, van i tramwaj to nie karambol? 5 pojazdów
Tia, widać jak na dłoni górnika po szychcie.
Słabo widać
A gdzie się podział dostawczak?
Wpadł pod tramwaj, widać go po lewej przez moment.
Ale…co Tu się odjebało?
Spytaj kierowcy tego Mondeo jak odjebać takie combo, żeby załatwić siebie, drugą osobówkę, autobus, busa i… tramwaj! Brakuje tylko czołgu!
Karambol? Moim zdaniem za mało aut jak na karambol. 😉
Chyba nie jest określone ile pojazdów jest potrzebne do określenia tego karambolem, ale wydaje mi się, że te 5 już wystarczy 😉
Określenie karambol, wzięło się z bilarda. Karambol to właśnie pierwsze uderzenie w bile czyli conajmniej 7 (bilard angielski) lub i 15 (amerykanski – klasyczny jaki znamy). Generalnie 8 uszkodzonych z jednego zdarzenia aut to karambol.
Pozdrawiam.
Inne lekcje semantyki już płatne. 🙂
Jak się tak zap…..w taka pogodę to potem takie efekty.
Dokładnie, trzeba być ostatnim bezmózgiem, idiotą, żeby w taką pogode, na takiej śliskiej nawierzchni tak zapinkalać. Teraz bezmózg pochodzi sobie pieszo i poczyta listy z ubezpieczalni o wzroście OC.