Polskie Drogi
|
Menu
Strona główna
PO CO TO WSZYSTKO❓
YT 271 000
WSZYSTKIE ODCINKI
wyprzedzaczPL
instagramPD
STOP AGRESJI DROGOWEJ
UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
W MEDIACH
PARTNERZY
KALKULATOR SPALANIA
POLITYKA PRYWATNOŚCI
KONTAKT
‹
Bokiem, bokiem
—
Nie widzę – jadę
›
Poślizg zakończony kolizją
sty 07 2016
Kategoria:
POŚLIZGI
https://youtu.be/PAnWnf5_rfk
do góry
37 komentarzy
do "
Poślizg zakończony kolizją
"
A
pisze:
11/01/2016 o 23:00
Odpowiedz
Report comment
Zenek
pisze:
07/01/2016 o 17:47
Odpowiedz
Report comment
Ryba
pisze:
07/01/2016 o 17:56
Odpowiedz
Report comment
Haji
pisze:
07/01/2016 o 20:53
Odpowiedz
Report comment
mk
pisze:
08/01/2016 o 08:35
Odpowiedz
Report comment
Tom
pisze:
09/01/2016 o 01:19
Odpowiedz
Report comment
heheh
pisze:
07/01/2016 o 15:22
Odpowiedz
Report comment
hmmm
pisze:
07/01/2016 o 14:18
Odpowiedz
Report comment
Jakub
pisze:
07/01/2016 o 13:11
Odpowiedz
Report comment
jaś
pisze:
07/01/2016 o 12:02
Odpowiedz
Report comment
Twardy pończo
pisze:
07/01/2016 o 14:37
Odpowiedz
Report comment
Oli
pisze:
07/01/2016 o 15:17
Odpowiedz
Report comment
RAFiki
pisze:
07/01/2016 o 17:07
Odpowiedz
Report comment
banowany
pisze:
07/01/2016 o 18:00
Odpowiedz
Report comment
Patryk
pisze:
07/01/2016 o 19:01
Odpowiedz
Report comment
Driver
pisze:
07/01/2016 o 21:32
Odpowiedz
Report comment
ziomek
pisze:
08/01/2016 o 10:58
Odpowiedz
Report comment
Tom
pisze:
09/01/2016 o 01:23
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
07/01/2016 o 18:01
Odpowiedz
Report comment
anonim
pisze:
07/01/2016 o 19:48
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
07/01/2016 o 21:11
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
07/01/2016 o 21:20
Odpowiedz
Report comment
anonim
pisze:
07/01/2016 o 21:56
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
09/01/2016 o 13:25
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
07/01/2016 o 21:15
Odpowiedz
Report comment
Rafał
pisze:
07/01/2016 o 22:09
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
09/01/2016 o 13:11
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
09/01/2016 o 13:11
Odpowiedz
Report comment
RAFiki
pisze:
10/01/2016 o 15:42
Odpowiedz
Report comment
Maciek
pisze:
07/01/2016 o 22:50
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
09/01/2016 o 13:27
Odpowiedz
Report comment
Twardy Pończo
pisze:
08/01/2016 o 10:11
Odpowiedz
Report comment
Pablo
pisze:
09/01/2016 o 13:37
Odpowiedz
Report comment
mia
pisze:
11/01/2016 o 11:42
Odpowiedz
Report comment
ja
pisze:
07/01/2016 o 11:07
Odpowiedz
Report comment
Krzyh
pisze:
07/01/2016 o 12:24
Odpowiedz
Report comment
lol
pisze:
07/01/2016 o 13:17
Odpowiedz
Report comment
Cancel Reply
Skomentuj...
Imię
Email
Δ
Ostatnie wpisy
Szukaj
wrz 03 2023
BLISKIE SPOTKANIE NA ZEBRZE
sie 23 2023
Jak określić wypadkową przeszłość samochodu?
sie 20 2023
Źle zabezpieczony ładunek
sie 16 2023
SIŁA W GRUPIE
lip 25 2023
Długoterminowy wynajem samochodów dla firm i klientów indywidualnych
Kategorie
Kategorie
Wybierz kategorię
AGRESJA (443)
ANKIETY (9)
AQUAPLANING (10)
ARTYKUŁY (23)
AUTOBUSY / BUSY / TROLEJBUSY / CIĘŻAROWE / DOSTAWCZE / ROLNICZE / BUDOWLANE (845)
DACHOWANIA (213)
DROGI SZYBKIEGO RUCHU (160)
HULAJNOGI (11)
JEDŹ BEZPIECZNIE (308)
KAMPANIE SPOŁECZNE (120)
MONITORING (557)
MOTOCYKLIŚCI (400)
O WŁOS (973)
OKIEM KAMERY (1 519)
PIESI (838)
POD WPŁYWEM… (207)
POLSKIE DROGI – ODCINKI (194)
POŚCIGI (45)
POŚLIZGI (526)
POTRĄCENIA (427)
PRZEJAZDY KOLEJOWE / TRAMWAJE (165)
PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH / PRZEJAZDY ROWEROWE (548)
ROWERZYŚCI (365)
ŚMIESZNE (181)
SZERYFOWIE (18)
UPRZYWILEJOWANE (154)
WYMUSZENIA (17)
wyprzedzaczPL (17)
WYPRZEDZANIE (129)
ZWIERZĘTA (93)
Archiwa
Archiwa
Wybierz miesiąc
wrzesień 2023 (1)
sierpień 2023 (3)
lipiec 2023 (1)
czerwiec 2023 (3)
kwiecień 2023 (2)
marzec 2023 (3)
luty 2023 (6)
styczeń 2023 (11)
grudzień 2022 (7)
listopad 2022 (8)
październik 2022 (5)
wrzesień 2022 (2)
sierpień 2022 (3)
lipiec 2022 (2)
czerwiec 2022 (8)
maj 2022 (4)
kwiecień 2022 (13)
marzec 2022 (2)
luty 2022 (3)
styczeń 2022 (4)
grudzień 2021 (4)
listopad 2021 (6)
październik 2021 (12)
wrzesień 2021 (14)
sierpień 2021 (10)
lipiec 2021 (18)
czerwiec 2021 (16)
maj 2021 (17)
kwiecień 2021 (16)
marzec 2021 (17)
luty 2021 (31)
styczeń 2021 (21)
grudzień 2020 (30)
listopad 2020 (39)
październik 2020 (36)
wrzesień 2020 (24)
sierpień 2020 (24)
lipiec 2020 (36)
czerwiec 2020 (51)
maj 2020 (27)
kwiecień 2020 (19)
marzec 2020 (33)
luty 2020 (63)
styczeń 2020 (64)
grudzień 2019 (65)
listopad 2019 (76)
październik 2019 (81)
wrzesień 2019 (57)
sierpień 2019 (66)
lipiec 2019 (57)
czerwiec 2019 (49)
maj 2019 (67)
kwiecień 2019 (76)
marzec 2019 (90)
luty 2019 (64)
styczeń 2019 (70)
grudzień 2018 (67)
listopad 2018 (65)
październik 2018 (75)
wrzesień 2018 (79)
sierpień 2018 (74)
lipiec 2018 (63)
czerwiec 2018 (67)
maj 2018 (85)
kwiecień 2018 (79)
marzec 2018 (76)
luty 2018 (66)
styczeń 2018 (63)
grudzień 2017 (76)
listopad 2017 (80)
październik 2017 (91)
wrzesień 2017 (104)
sierpień 2017 (88)
lipiec 2017 (95)
czerwiec 2017 (91)
maj 2017 (94)
kwiecień 2017 (90)
marzec 2017 (80)
luty 2017 (96)
styczeń 2017 (89)
grudzień 2016 (81)
listopad 2016 (68)
październik 2016 (74)
wrzesień 2016 (65)
sierpień 2016 (67)
lipiec 2016 (54)
czerwiec 2016 (55)
maj 2016 (50)
kwiecień 2016 (53)
marzec 2016 (47)
luty 2016 (52)
styczeń 2016 (47)
grudzień 2015 (38)
listopad 2015 (38)
październik 2015 (35)
wrzesień 2015 (34)
sierpień 2015 (35)
lipiec 2015 (55)
czerwiec 2015 (39)
maj 2015 (34)
kwiecień 2015 (32)
marzec 2015 (36)
luty 2015 (34)
styczeń 2015 (37)
grudzień 2014 (34)
listopad 2014 (37)
październik 2014 (23)
wrzesień 2014 (26)
sierpień 2014 (14)
lipiec 2014 (16)
czerwiec 2014 (11)
maj 2014 (27)
Skip to content
Open toolbar
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Zmniejsz tekst
Zmniejsz tekst
Skala szarości
Skala szarości
Wysoki kontrast
Wysoki kontrast
Negatyw
Negatyw
Jasne tło
Jasne tło
Podkreśl linki
Podkreśl linki
Reset
Reset
37 komentarzy do "Poślizg zakończony kolizją"
Quattro! Hahha
Są jeszcze automaty i tam nie da się stać bez hamulca.
Niektóre automaty maja funkcje Auto Hold dzięki której po zatrzymaniu sie nie musisz trzymać nogi na pedale hamulca
Od tego jest hamulec ręczny. Zaciągasz i po problemie. Sam ma ASB i nie ma z tym problemu.
Jak w starym wozie ręczny był na wajchę to nie było problemu. Teraz mam elektryczny i żeby go zwolnić, to trzeba sięgać do konsoli. Za cholerę nie mam pojęcia dlaczego przełącznik hamulca ręcznego nie jest pod ręką.
Elektryczny hamulec ręczny nie trzeba zwalniać – wystarczy wrzucić bieg i trochę gazu i sam się zwalnia
“Pan tu nie stał”
Ciągnie ich do siebie, normalnie jak magnesy hehe
Audi: No heeeej! 😀
po co wszyscy na hamulec od razu naciskają
to zwiększa szkody ,samochód ma mniejsze tarcie po asfalcie i zwiększają się szkody.
szczególnie czarna Vectra
Czarna Vectra nie brała udziału w zdarzeniu, ale dobrze, że na ten temat mówisz.
Po co trzymać nogę na hamulcu jeśli auto się nie stacza? W dzień pal licho, ale w nocy to bardzo przeszkadza stojącym za takim pojazdem szczególnie jeśli to jest nowe super hiper led power – to wali po oczach.
A mnie z kolei to pomaga. Fakt, jak wali po oczach to denerwuje – patrzę wtedy gdzieś w bok.
Ale jak światła zgasną jest to dla mnie znak, że trzeba jechać.
Jak jakiś samochód stoi bez świateł stopu to zanim będę na tyle blisko żeby ocenić czy wyhamowywać czy wrzucać dwójkę jadę z leksza zdezorientowana.
Choć pewnie gdyby stanie bez trzymania hamulca było normą też bym się przyzwyczaiła 🙂
Prawidłowo powinno się użyć ręcznego, auto nie stoi samopas i nogi odpoczywają od ciągłego deptania i napinania, a w dodatku jak ktoś za szybko ruszy to nie zrobisz z korka domino.
Tylko strach pomyśleć co by było gdybym stojąc w korku przed tobą wrzucił wsteczny 🙂
Miałeś kiedyś auto z ASB geniuszu?
a co ma do stania w korku abs geniuszu?
To w autach z ASB nie ma ręcznego ?
Patryk, geniuszu – chodzi o Automatyczną Skrzynię Biegów a nie o ABS. Trochę pokory 🙂
Osoby z automatyczną skrzynią biegu często mają nawyk, że jak stoją na czerwonym to wrzucają “P” i blokuje auto jakby stali na ręcznym. Jak staniecie kiedyś za takim, to zobaczyćie, że przed ruszeniem zapali się na chwilkę światło wstecznego!!!
Ja trzymam nogę na hamulcu, bo mam pewność, że jak będzie niewielka pochyłość to auto mi się nie stoczy. Mógłbym zaciągnąć ręczny, ale wówczas zanim go zrzucę i wrzucę bieg i przygotuję się do jazdy to zajmuje mi więcej czasu. Chwila na światłach pozwala mi się odstresować i nie być już tak skoncentrowanym jak podczas jazdy przez co czasami nie zauważę, że auta przede mną zaczęły już ruszać. Tak to szybko jedyneczka, noga z hamulca na gaz i jadę. Nikt ani nie zauważy. Wiem, że takie światła rażą. Mnie też. Ale bardziej rażą mnie busy, które podjadą mi pod zderzak z reflektorami prosto w lusterka. Ale co zrobić? Każdy ma swój sposób, idealnego nie znajdziesz.
Czyli wiesz, że takie światła rażą, ale walisz nimi innym po oczach żeby się “odstresować”?
Tak, właśnie to miałem na myśli.
Podaj mi proszę jeden sensowny powód, dla którego mam rezygnować z własnej wygody, dla cudzej? Rażące światło stopu nikogo nie zabije. Nikomu krzywdy nim nie robię.
@ Pablo
Takim argumentem jest kultura, współpraca na drodze. Takie światło w nowszych samochodach zazwyczaj BARDZO mocno wali po oczach i odzwyczaja je od zmroku. Co innego jak jeździsz czymś starszym, a co innego jak np. nowym BMW.
Powiedz mi zatem, po co mamy życzliwie wpuszczać innych na swój pas jadąc w korku, skoro to my mamy pierwszeństwo? Dlaczego mam rezygnować z własnej wygody, hamować i robić jakiekolwiek niepotrzebne czynności dla kogoś?
Jeśli ty masz problem z BEZSTRESOWYM, płynnym wyłączeniem ręcznego i ruszeniem po zapaleniu zielonego światłą, to jesteś bardzo słabym kierowcom.
@ anonim
Rozumiem Twoje rozumowanie.
Jednak dla mnie zrezygnowanie z pierwszeństwa nie stoi na równi z trzymaniem nogi na hamulcu. Poza tym jak jadę drogą z pierwszeństwem to nie zatrzymuję się z 50 do 0 by kogoś wpóścić z podporządkowanej bo jest to po prostu głupie. Więcej osób na tym traci niż zyskuje. Ale jak i tak już stoję, albo toczę się to wpuszczam. Bo nic mnie to nie kosztuje.
Faktem jest, że przez takie nieporadne ruszanie, tworzą się korki. Jak ktoś mieszka na wsi lub w małej miejscowości to tego nie zrozumie.
Nie uważam się też za mistrza kierownicy i bardzo dobrego kierowcę. Jestem świadom swoich błędów i niedoskonałości. Zawsze staram się jeździć jak najlepiej. Nie uważam jednak, byś był w stanie na podstawie jednej wypowiedzi określić jakim jestem kierowcą. Nie znamy się.
Twoje argumenty mnie nie przekonały i wciąż będę tak robił jak robię, bo uważam, że nie robię nic złego.
Świetnie zdawałem sobie sprawę, że nikt się ze mną nie zgodzi.
Bo jesteś dupa, nie kierowca.
@ Rafał. z chamem polemizować nie mam zamiaru.
@ Rafał. z chamem polemizować nie mam zamiaru.
Proponuję od razu wrzucić pierwszy bieg i stać na sprzęgle, bo przecież w każdej chwili może być zielone, ale jak ktoś Ci wjedzie w dupę na tych światłach to nogi same zlecą z pedałów, a autko radośnie wyskoczy do przodu.
Dlatego używamy hamulca ręcznego i nie stoimy na biegu.
Jeżeli stoisz na pochyłym to rozumiem, może wolisz nie używać ręcznego (chociaż dla mnie ręczny jest wygodniejszy bo nie musze cały czas hamulca trzymać) ale jeśli stoisz na płaskim to po jaką cholerę???????
Tutaj niestety muszę przyznać, że z lenistwa i wygody.
Pablo, masz najwyraźniej problemy z koncentracją jeśli nie zauważasz ruszających samochodów. Pomyśl nad tym i może zasięgnij opinii lekarskiej co z tym zrobić, to niebezpieczne dla Ciebie i innych. Jeśli stoisz np. pierwszy czy drugi przed sygnalizatorem to jest jeszcze do zrozumienia, że chcesz szybko ruszyć i nie używasz ręcznego, ale jeśli stoisz trzeci i dalej to powinieneś obserwować sygnalizator i jeśli widzisz pomarańczowe, a nawet jeśli widzisz, że mruga zielone dla pieszych to masz już informacje, że najprawdopodobniej zapali się zielone dla Ciebie (nie w każdym przypadku). Wtedy zrzucasz ręczny i ruszasz, bez straty czasu.
Niedoprecyzowałem świadomie pierwszego postu. Może to był błąd. Takie rozkojarzenie to nie jest coś, co zdarza się często, ale są różne sytuacje. Ja wziąłem na przykład te skrajne. Jak słusznie zauważyłeś, jestem czasami rozkojarzony. Powody bywają różne: nieprzespana noc, trudny dzień w pracy, czy przebyta podróż służbowa. Ktoś powie, że nie powinienem wtedy prowadzić, ale czasami nie da się z tego zrezygnować – dojazd do pracy czy domu. Wówczas niestety już wsiadam za kierownicę i staram się bezpiecznie dojechać do celu. Przeważnie są to krótkie odcinki do 20 km.
Odnośnie dalszych pozycji w korku, to niestety ale tutaj przemiawia moje lenistwo. Mimo to uważam, że świetnie zaargumentowałeś użycie ręcznego i dla takich sytuacji postaram się zmienić nawyk.
Pozdrawiam, i życzę szerokości!
Jeśli czujesz się zestresowany jeżdżąc autem, to lepiej oddaj kluczyki.
CARling 😀
Haha dokładnie, tylko gościa z miotłą brakowało 😀
zaraz przyjedzie dużym czerwonym autem na bombach:))))