Śpiący “rycerz”
https://youtu.be/8juZvs9xZSk
Menu
- Strona główna
- PO CO TO WSZYSTKO❓
- YT 271 000
- WSZYSTKIE ODCINKI
- wyprzedzaczPL
- instagramPD
- STOP AGRESJI DROGOWEJ
- UDOSTĘPNIANIE MATERIAŁÓW NA PD
- W MEDIACH
- PARTNERZY
- KALKULATOR SPALANIA
- POLITYKA PRYWATNOŚCI
- KONTAKT
13 komentarzy do "Śpiący “rycerz”"
Drugi raz by takiej szansy nie dostał….
Podziękowania dla kierowcy.
To “rycerz polmosu” jest nieśmiertelny od nocy do świtu! xD
Jak zobaczył piwo u pasazera to od razu ‘kopa’ dostał, i pewnie było: KOLEGGGGO POCZĘSTUJ ŁYYYKIEM , SUSZI MNIE.
“Życie choć piękne
Tak krótkie jest”
kruche.. jak już coś 😉
Wato w takiej sytuacji pamiętać, aby wysiadając wyjąć kluczyki ze stacyjki.
Ja na pewno bym tak zrobił. Różne sytuacje już w życiu widziałem.
Pomaganie pomaganiem, ale trzeba bać też o własne bezpieczeństwo.
Bardzo ładnie zachował się kierowca, że pozbierał “rycerza”.
Znając życzliwość ludzi – większość by przejechała obojętnie obok niego.
Wkurzają mnie takie teksty, jak twój. To co na pisałaś oznacza, że ty byś go zostawiła… każdy mierzy podług siebie. Nie zgodzę się nigdy z takimi trutniami, jak ty, co jedynym ich komentarzem w sieci jest “większość by zrobiła…” “Polacy to wszyscy robią tak i tak”. Świat tak nie wygląda. Odejdź od ekranu kompa i zacznij żyć. Wiem, że ja i moi znajomi zatrzymalibyśmy się i pomogli, bo to jest normalne. Zezwierzęcenie mimo, że bardziej widowiskowe i więcej go w sieci, dotyczy mniejszej ilości ludzi. Howgh!
Zgodnie z Twoimi “osądami” skąd wiesz co bym zrobiła? Nigdzie nie napisałam że wszyscy Polacy by tak zrobili. Puknij się w czoło i pomyśl zanim rzucisz kamieniem w kogoś, kogo kompletnie nie znasz… żal.
Codziennie nawalam w czoło młotkiem, tak że się nie martw. Sama osądziłaś ludzi a mnie się czepiasz za analizę twoich słów.
piosenka w tle idealnie pasuje do sytuacji
Miałem ostatnio tą samą akcje na prostej drodze…na szczęście nic się nie stało, ponieważ był to dzień…Okazało się że Pan który wracał ze sklepu w upalny dzień zasłabnął….Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa który zabrał mężczyznę do szpitala… Szczęście w nieszczęściu że tak się tylko skończyło.
Wszystko wszystkim ale nuta pasuje tu idealnie