“Uprzywilejowane” Suzuki
Ale w czym problem? Wyraźnie widać, że gościowi śpieszy się bardziej niż innym. Miał przecież włączony kierunkowskaz, więc za chwilę i tak skręcał. Dodatkowo na bank wiózł żonę do szpitala, a przy okazji był spóźniony na samolot – nie szukajcie sensacji!
Czy jakoś tak ?
23 komentarze do "“Uprzywilejowane” Suzuki"
Niegrywający chciał “rubla zarobić a cnoty nie stracić” – tak się nie da albo – albo! Albo blokuję takiego (znów brak w słowniku kulturalnych ludzi słów które w wystarczajaco obelżywy sposób określiły by tego typa) , albo ustępuję – mamy wybór tolerować zło lub mu się przeciwstawiać…..
No i dobra, zawinił Suzuki. A co nagrywającemu przyszło z dawania mu nauczki? Przecież specjalnie nie zjechał mu z drogi, a potem wielce oburzony, że dziadyga mu przywalił. I z tego oburzenia jeszcze stanął na środku drogi, bez żadnej sygnalizacji, blokując ruch. Pewnie, że kierowca Suzuki to pajac, ale taka eskalacja, jaka została nam zaprezentowana przez nagrywającego, do niczego dobrego nie doprowadzi.
Kufa… Janusz… wnerwiasz mnie tymi swoimi wywodami pod filmami.. http://memytutaj.pl/uploads/2014/02/17/ic-mi-stond.jpg
Ty, Janusz jak ci ktoś przeleci żonę, to przeproś go, że nie była dziewicą. No fakt, niby jego wina, bo cudze żony, to święte żony, ale nie wolno eskalować przemocy, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi.
Gościa z Suzuki powinni zamknąć za taki manewr, ale czy nagrywający musiał się kurczowo trzymać lewego pasa?
Kurczowo trzymać lewego pasa? Jeżeli będziemy pozwalać ludziom na takie akcje jak gościa z Suzuki to za chwilę na drogach będziemy mieć drugą Rosję.
A co źle ci w Rosji? To wypad do Francji
A co źle ci we Francji? To wypad do Somalii.
Ja bym nie zjechał a wręcz przeciwnie-zbliżył do osi i bym nie odpuścił za takie zachowanie. Co trzeba mieć w głowie żeby takie coś odwalać? Z Rosji świeżo wrócił?
Wariat z Suzuki nigdy więcej nie powinien pojawić się na drodze, to co zrobił, wymyka się wszelkiej ocenie, powinien stanąć przed sądem, za stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym – tak rażąca, bezmyślna, niebezpieczna i idiotyczna jazda, zasługuje na surową karę.
A co że za daleko już? Powinien jak mu zależy jechać na komendę policji i jest duże prawdopodobieństwo że z pomocą nagrania dostanie znajdą sprawcę.
Bez “dostanie”….
Zwłaszcza, że rejestracja bardzo czytelna. BGR07130 jak na dłoni.
nagrywający niezły burak
chyba tu ktoś nie lubi grajewiaków hehehe
To może inaczej.
Ilu mamy kierowców w Polsce? Przy 38 milionowym kraju strzelam, że 10 milionów to liczba zdecydowanie zaniżona biorąc pod uwagę, że jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, więc dorosłych jest zdecydowana przewaga.
Następne pytanie. Ile razy dziennie i w ilu miejscach dochodzi do takich sytuacji jak uwieczniona na nagraniu? Tutaj statystyk nie mamy i mieć nie będziemy, możemy szacować, możemy gdybać, ale zaryzykuję stwierdzenie, że na 10 milionów posiadaczy prawa jazdy nawet liczba 100 takich zdarzeń w ciągu dnia będzie raczej śmieszna.
Czy możemy zatem powiedzieć, że kierowca, która decyduje się na coś takiego robi to z egoizmu, nonszalancji, arogancji, czy może ma jakiś (w jego mniemaniu) istotny powód, by odwalać coś takiego na drodze.
Nie chcę by mój wpis zabrzmiał jak pochwała takiego zachowania, ale prowadzący stronę uraczył nas ironicznym komentarzem do tegoż materiału video, no to ja bardziej odnoszę się do opisu, niż do samego materiału video.
No, bo trochę ryzykowne jest zakładać, że sytuacja jakby nie było skrajna i rzadka jest wynikiem arogancji kierującego i z góry zakładamy, że faktycznie nie miał ku temu jakiegoś powodu – choćby powodem miała być ordynarna sraczka, wszak pewne porzekadło mówi, że najszybszy kierowca to ten, któremu chce się srać.
Więc nie czarujmy się nie jest to zjawisko tak nagminne, żeby wymagało ironicznego komentarza bez faktycznie znajomości “dlaczego”.
ile czasu to pisałes? ile osób to przeczyta? czy ty nie masz wiekszych problemów w zyciu? ;p
Ja nie przeczytałem całego, na początku drugiego akapitu się znudziłem 🙁 Trochę więcej akcji na przyszłość proszę w komentarzach.
i jeszcze jakiś smok by się przydał ;p
@Nace
True, true.
Kamerzysta, niestety, nie popisał się ani kulturą osobistą ani umiejętnością przewidywania aczkolwiek większość kierowców zna zasadę żeby w razie nagłej potrzeby (nie sraczki a np. rodzącej żony), jechać z włączonymi awaryjnymi i klaksonem (można dołożyć światła drogowe).
Biorąc nawet te twoje 100 w ciągu jednego dnia, to daje 36500 w ciągu roku, to mało ?
Oprócz tego, że w każdym większym mieście dochodzi w ciągu dnia to kilkudzięsięciu tego typu egoistycznych i bezmyślnych zachowań, to obstawiam, że dziennie taka liczba oscyluje w okolicach 1000. Ile z tego kończy się wypadkami ?
@Nace
Ja jakbym naprawdę miał powód, żeby zachować się jak to Suzuki, to nqprawdę nie przejmowałbym się co później napiszą na “Polskie Drogi”. To nie maiłoby dla mnie znaczenia. Nie miałem do tej pory powodu, żeby tak jeździć. Wiem za to jak wglądają polskie drogi na co dzień i należy takie zachowanie pitnować…
@Nace może Cię zainteresuje: https://youtu.be/akm__c6DfHo
Jeśli tak, to zapraszam do kontaktu…