“Jesteś ku*w@ deb*i1em je&anym!”
Oto do czego może doprowadzić złośliwość na drodze.
Autor przesyłając swoją sytuację zaznaczył, że bardzo żałuje, iż nie posiada tylnej kamerki.
Napisał:
“Kierowca forda mondeo po wyprzedzeniu nie daje szans na zmianę pasa jadąc w połowie mojego auta.”
52 komentarze do "“Jesteś ku*w@ deb*i1em je&anym!”"
Nagrywający sam się zapędził w kozi róg. Mondeo jechał szybciej bo w końcu po to się wyprzedza…… żeby jechać szybciej, w momencie jak zobaczył w lusterku że nagrywający planuje wyprzedzić pół świata zaczął hamować. Nagrywający ocenił że jednak nie da rady wyprzedzić merca i zaczął również hamować…. i tak to Ci historyja. Podejrzewam że mondacz chciał wpuścić nagrywającego tylko się panowie nie zgrali.
Po tej sytuacji nagrywający już pewnie zainwestował w kamerę na tył 😉
Swoją drogą dziwne to, bo nie widać dokładnie co jest grane zaraz po wyprzedzeniu Forda.. Jeśli faktycznie on przyspieszył i nie zrobił mu miejsca( bo był wyprzedzany) to chyba bym mu nogi z du*y powyrywał..
Obaj geniusze…
nie wygląda mi to na złośliwość tylko na błędne odczytanie zamiarów i niekonsekwencja nagrywającego.
nie widać co zrobił kierowca mondeo, ale na jego miejscu był bym przekonany, że nagrywający pójdzie dalej i wyprzedzi jeszcze kolejnego, na co wskazywała jego prędkość, i dopiero tam się schowa. pewnie dlatego dojechał możliwie najbliżej mercedesa, bo chciał puścić nagrywającego i kontynuować swój rajd zaraz za nim.
w momencie kiedy zorientował się, ze tamten potrzebuje schować się wcześniej dał po hamulcach, mniej więcej tak samo jak nagrywający.
widać, że ten pojawia się dopiero po zatrzymaniu nagrywającego, a kierowca ciężarówki ma jeszcze włączony kierunkowskaz, co wskazuje na to, że miał go wyprzedzać.
wg mnie spierdolił nagrywający.
ciekawy jestem co się działo potem 🙂
Generalnie trudno wywnioskować co zrobił kierowca Mondeo tak naprawdę, ale zakładając, że autor nie czuje się tu winny zgłosiłbym kierowcę Mondeo jako mordercę. Niestety też spotkałem się na drodze ze 2 razy z takim zachowaniem, gdzie wyprzedzany miał ścisk odbytu i chociaż mogłem spokojnie sobie zakończyć manewr to jednak widząc ciągłą czy nawet zakręt z daleka wolałem się schować i bezpiecznie pojechać niż ryzykować że ktoś goni. Gorzej, bo w jednej z tych sytuacji nie tylko wyprzedzany pogonił do przodu, ale także gdy chowałem się się za NIM pogonił mnie też kierowca jadący z tyłu który z premedytacją dodał gazu. Nie wiem na co liczyli, że cofnę się na koniec kolejki, teleportuję czy co. Nigdy nie mam w zwyczaju się pchać do przodu i mało tego, zawsze gdy mnie ktoś wyprzedza lub trasa sprzyja do wyprzedzania, zostawiam miejsce bo a nóż ktoś będzie skakał. No ale to tak nie działa… ja współpracuję, drugi kierowca nie, gorzej, bo nie tylko nie pomaga to jeszcze zrobi wszystko aby dop*erdolić.
A kogo zgłosisz jako ofiarę morderstwa?
Tak
To
Jest
Jak
Się
Wyprzedza jakimś
Zdechlakiem
Trzeba mieć moc pod maska
A
Nie jakimś 1.6 wyprzedzać
?????????
Ma czym wdepnąć 😛
Przecież wyraźnie widać, że nagrywający oprócz forda chciał jeszcze “pyknąć” mercedesa, ale zobaczył że nie ma szans bo jedzie na czołówkę.
A potem jak nagrywający już jest przy mercedesie to sam hamuje za ostro i kierowca w fordzie pewnie pomyślał, że zaraz wjedzie przed niego, co przy dwóch tirach z tyłu nie jest miłą perspektywą, dlatego ford pewnie też zaczął hamować, właśnie żeby zrobić miejsce nagrywającemu.
Jedyną osobą, która doprowadziła do tej sytuacji, jest nagrywający. Trzeba było po wyprzedzaniu tirów wjechać za forda a nie jego też wyprzedzać.
Dokładnie. Też kiedyś wyprzedzał mnie Merc na zwężeniu i widziałem, że się nie zmieści więc zacząłem hamować (kiedy mnie wyprzedzał już po zwiężeniu na obszarze wyłączonym z ruchu). Koles niestety też zorientował się, że chyba się nie zmieści i też zaczął ostro hamować. W wyniku czego obydwoje prawie się zatrzymaliśmy. Kilkaset metrów dalej koleś zaczął mnie blokować myśląc, że ja mu coś na złość zrobiłem a ja po prostu zacząłem ostro zwalniać bo widziałem że się nie zmieści. Wniosek: nie troszcz się o przygłupów bo i tak będzie patrzał przez swój pryzmat i każdą pomoc odbierze jako robienie na złość. Stąd jestem przeciwny zaniechaniu przyśpieszania, kiedy zaczyna cię ktoś wyprzedzać – rezygnując z przyśpieszania pozbawiasz go prawa do bezpiecznego zaniechania wyprzedzania (jak tu na filmiku) i jego złości (w wyniku braku zrozumienia). Jest to tak samo niebezpieczne jak rozpoczęcie przyśpieszania podczas bycia wyprzedzanym (każda zmiana zachowania samochodu wyprzedzanego stwarza zagrożenie – obojętnie czy rozpoczęcie przyśpieszania czy jego zaniechanie gdy rozpoczęte zostało dużo wcześniej).
Powiem Wam że zastanawiam się czy sytuacja nie jest bardziej skomplikowana niż nam się wydaje- mam wrażenie że samochody do których dojechali – Mercedes i te przed nim – jakby dopiero przyspieszali i mam wrażenie że autor i Mondeo dojechali do zdecydowanie wolniej jadących przed nimi. Mam takie wrażenie w momencie kiedy autor i Mondeo są mniej więcej równo ze sobą – że zbliżają się do Mercedesa coś mocno szybko. Może to złudne wrażenie ale mogła być taka sytuacja że tamci zwolnili a ci będąc rozpędzonymi do prędkości wyprzedzania – zwyczajnie do nich szybko dojechali stąd autor mógł odnieść wrażenie że Mondeo przyspieszyło. Chętnie bym to widział z kamerki z TIRa.
Kierujący fordem mógł też przyspieszyć, aby zrobić miejsca dla nagrywającego za sobą, tyle że nie przewidział iż ten będzie dalej wyprzedzał na pałę. Tak na pałę, bo w momencie jak zaczął wyprzedzać tira to ni chu chu nie widział co jest przed nim, ani ile aut, ani ile miejsca.
Oboje niedoświadczeni i z brakiem wyobraźni. Pierwsze gdy wyprzedzasz rób to na spokojnie, wyprzedzaj auta pojedynczo jeśli jest taka możliwość. Drugie, nie licz, że ludzie ułatwią Ci wyprzedzanie, dzięki czemu nie będziesz niemiło zaskoczony. Ja to widzę tak oboje jechali z dużą prędkością, a auta przed nimi jechały nie szybciej niż te tiry co mijali, a pewni nawet wolniej. Pierwsze wyprzedzające auto pewni liczyło, że nagrywający będzie wyprzedzał dalej, gdy zorientował się że jednak jest inaczej widać, że ostro wyhamował ale nagrywający miał już zbyt mała prędkość i bał się wcisnąć. Miejmy nadzieje że z tego doświadczenia wyciągną wnioski oboje
Kierowca z kamerką zachował się jak ostatnia c**a! Miał spokojnie czas aby schować się przed Mercedesem! Widać że spanikował i zrzuca winę na Mondeo bo schować się nie potrafił. Wystarczyło ładnie wjechać przed Merca. I po co te bluźnierstwa w tytule!
Mógł, ale debil w mondeo nie miał prawa tak robić
Ciekawe czy kierowca ciężarówki miał kamerkę to wtedy by wyjaśniło co się tak naprawdę stało
A po co tylna kamerka. Przecież widać co się dzieje. Miałem coś takiego i sprawa trafiła do sądu. Tez nie mam tylnej kamerki. A sprawę wygrąłem.
Hmm… a ja bym w ogóle zaniechał wyprzedania i poczekał aż modeo zakończy manewr. Dlaczego mam też wyprzedzać i jechać za fordem skoro on zasłania mi widok….
Normalny człowiek zrobił tak jak napisałeś, ale nagrywający to gieroj, co chciał pyknąć cała kolumnę na raz, tylko mu ten typ z naprzeciwka jadący przeszkodził. Według typa wszyscy winni tylko nie on.
No Mondeo niewinne nie jest
Ewidentnie kierowca mondeo uniemożliwia powrót na prawy pas – najpierw przyspiesza, a gdy nagrywający hamuje, on hamuje również tak by cały czas go blokować – to jest CELOWE usiłowanie doprowadzenia do wypadku drogowego, to jest PRZESTĘPSTWO i sprawa dla prokuratora, pytanie tylko, czy w braku tylnej kamery, to nagranie plus zeznania kierowcy będą wystarczające dla sądu – trochę zależy od umiejętności policjanta przesłuchującego sprawcę
Ja tego na filmie na widzę.
Kierowca mondeo powinien zostać pozbawiony dożywotnio prawka i czym prędzej trafić na obserwację do psychiatryka, bo normalny to on nie jest.
Ale najpierw Pan powinien zostać pozbawiony dożywotnio pisania postów na @polskiedrogi.
No nie wiem, kto tu jest debilem…
Pipa z nagrywajacego że nie wziął całej kolumny lewym… a mógł jechać
Nie mógł, ten z @T I R-a narobił na dach i spowolnił.
Przypominam ze jesli na zwyklej drodze ktos jedzie 90 km/h to NIE WOLNO go wyprzedzac. Tyle w temacie.
Się chłopaki nie zrozumieli. Nagrywający powinien się schować za forda, ale postanowił jeszcze jego łyknąć. Gdy kierowca forda zauważył co jest grane, to przyhamował, by zrobić mu miejsce, ale w tym samym czasie nagrywający też zaczął hamować, bo uznał że jednak się nie zmieści. Żaden dramat. Nagrywający pretensje powinien mieć do siebie, bo źle ocenił sytuację i podjął nierozsądną decyzję.
Dokładnie plus jeszcze widać jak ford długimi daje nagrywającemu żeby się przed niego wbijał.
Jak ktoś broni zachowanie typa w fordzie to zdecydowanie sam nie ma mózgu i nie wiem czemu porusza się po drogach publicznych. Ciekawe jakbyście ćwierkali jakby wam hooj przyspieszał. Przepisy tego zabraniają i to jest narażenie czyjegoś życia. Ale dla was ważniejsze jest to że nagrywający najechał na podwojna ciągła. Świat zszedł na psy.
Ja nie chcę bronić kierowcy forda, ale możliwe że nie zrobił tego umyślnie, a jedynie nie popatrzył w lusterka, a jak zobaczył że jest wyprzedzany zaczął hamować i wyszło że w tym samym momencie zahamowali. Druga możliwość że chciał zablokować nagrywającego, ale w pewnym momencie zrezygnował i zaczął hamować
Dobrze gada polać mu !!!!!
Jakbym był w takiej sytuacji to powinien się pchał na chama ale jak mało jeździ i się cwaniaków myślał że jest KRÓLEM SZOS HIHI
Ja nie wierzę że ford by to nie wpuścił ale ………….
.
.
Mały siusiak w fordzie
Ja bym się wstydził udostępniać takie nagranie, chyba, że w ranach skruchy.
Gdyby autor nagrania miał mózg w wielkości normalnej a nie w wielkości małego orzeszka by zjechał zaraz za ciężarówka a nie na siłę próbował wyprzedzić mondeo który pewnie cały czas po wyprzedzaniu nabierał prędkość. Jak się nie umie wyprzedzać to się nie wyprzedza szczególnie że ktoś jedzie z naprzeciwka.
Ja tu nie widzę nic niewłaściwego w zachowaniu kierowcy mondeo, co niby miał dać po hamulcach i stworzyć zagrożenie dla kierowcy ciężarówki by jaśnie wyprzedzacz mógł przykleić się na glonojada do kolejnego wolno jadącego samochodu bo mu się śpieszy?
Być może nie masz prawa jazdy dlatego Ci wytłumaczę. Kierowca, który jest wyprzedzany (w tym wypadku Ford) nie ma prawa przyspieszać. Za coś takiego według taryfikatora jest mandat 350zł i co najmniej 3 punkty. Moim zdaniem zdecydowanie za mało. Za coś takiego powinno się odpowiadać jak za próbę pozbawienia życia.
A Ty za to wygrałeś w czipsach skoro dopasowujesz ten przepis do tej sytuacji. Mondeo szedł jako pierwszy i logiczne, że chcąc wyprzedzić zestaw musiał przyspieszać. Następnie widząc że idzie za nim kamerkowicz przyspieszał dalej, aby zrobić mu miejsce za sobą, a przed zestawem tak aby nie wbijał się bezpośrednio przed zestaw. Ale jaśniepan wyprzedzacz musiał za wszelką cenę pokazać wyższość i jeszcze mondeo łyknąć. W tej sytuacji wymuszał hamowanie na mondeo, a nie utrzymanie stałej prędkości. Poza tym wg filmu i to kiedy w kadrze pojawiło się mondeo może świadczyć o tym, że mondeo przyhamowało, a nie jak twierdzi autor,
Poza tym jakbyś dobrze się przyglądnął to mondeo musiało gwałtownie przyhamować robiąc miejsce dla kamerkowicza bo kierowca zestawu awaryjnymi sygnalizował gwałtowne hamowanie. Także sorki musisz podać w jakich czipsach to było 😉
Dziekuje za te wypowiedz. Nie kumam dlaczego wszyscy bronia tego buraka z kamerka.
Po 1: Gdzie sie kurwa ladujesz na drugiego przy wyprzedzaniu tira jak huja widzisz co jest przed tym mondeo i ile ono ma miejsca zeby sie schowac. A co jak by za huj nie bylo miejsca zeby sie schowac?
po 2: jak pisze kolega wyzej, trzeba sie bylo schowac za mondeo a nie pokazywac wyzszoc kontunuujac wyprzedzanie zamiast zmienic pas.
ogolnie to powiniennes poczekac az koleszka wyprzedzi i wtedy decydowac czy ten manewr w twoim wykonniu ma sens.
po 3. strasznie dlugo te auta cie mijaja po zjezdzie na przeciwlegly pas, tez dlac mnie wyglada to jak by mondeo przychamowalo
po 4 spieszy ci sie do grobu?
Wyprzedzacze pierdolone, byle do przodu choc by nie wiem co a potem plakac na internecie… doslownie bo to ostatnie zdanie brzmi po barwie glosu jak bys chcial komus zrobic na zlosc, nie wyszlo ci, do tego wyszedles na pajaca i ci glupio w dodatku z lzami w oczach .
Bronią, bo jest społeczna akceptacja piractwa drogowego.
Ja tam widze na zderzaku Mercedesa światła co wskazuję że mógł przyspieszać i migający kierunkowskaz prawy czyli nagrywający miał taki zamiar by po fordzie zakończyć wyprzedzanie natomiast po wyprzedzeniu ciężarówki widać ile jest tam miejsca i mogli się tam zmieścić bez problemu. Kolejna sprawa że faktycznie widać że auto się zbiera i nie sądzę że jechał 1.6 bo coś tam warczy jednak mógł kontynuować ale jakość nie bardzo pokazuje jak szybko się zbliżał jednak prędkość z jaką przejeżdżał gdy nagrywający uciekł wskazuję że mógł widzieć że coś się tam dzieje. Głupia sytuacja.
NIE WIERZE! 52lajki pod tym komentarzem…
To udowodnij mi tu wine, udowodnij ze przyspieszyl i celowo go blokowal, pokaz nagranie bo widze ze to ty jechales tym tirem ktorego wyprzedzali bo wszystko wiesz jak bylo.
Chuja mial winy, ty chuja masz racji i wszyscy ci ktorzy polubili ten komentarz. Jestescie banda bezmyslnej patologii drogowej. Nie macie pojecia o jezdzie.
Pierdolicie wszyscy ze blokowal, nie blokowal, mogl go puscic, dodawal gazu, jego wina, nie jego … co wy pierdolicie?
Wyprzedza gosciu fordem jakiegos tira, pewnie ze 25m dlugosci na dwukierunkowej. Czasu malo, manewr trzeba wykonac szybko i pewnie.
Ja na przyklad. wykonujac taki manewr, zachowuje sie w prosty sposob. Patrze czy moge, sygnalizuje i zmieniam pas zeby poinformowac ludzi za mna ze bede wyprzedzal. Wykonuje manwer, pod jego koniec upewniam sie w prawym lusterku czy moge bezpiecznie zmienic pas/wrocic na swoj (przed tira) . i tyle… zrobione, prawidlowo i bez placzu.
Dobrze? ALEZ NIE! NIE WELDUG POLSKIEJ SPOLECZNOSCI PATOLOGII DROGOWEJ….
Bo on przeciez zamiast martwic sie o swoje bezpieczenstwo i jechac bezpiecznie powinien upewniac sie czy ktos go nie wyprzedza na drugiego albo trzeciego.
Po chuj ma patrzec w prawe lusterko przy zmianie pasa po wyprzedzaniu ?
Przeciez on powinien przy zmianie pasa pod koniec manewru patrzec w lewe lusterko czy ktos tam nie jebie na drugiego w nieistniejaca luke przed nim…
I w ogole wieksza predkosc przy takim manewrze? Przeciez on powinnien scowac sie bezposrednio przed tirem w jego martwej strefie i dac w pizde po hamulcach zeby go ten tir zrownal z asfaltem.
A wszystko dlatego ze jakas pizda nie potrafiaca poczekac chwile po pierwsze musi zaczac manewr zaraz za nim po mimo ze huja widzi przed soba oprocz dupy tego forda, to jeszcze zamiast sie schowac za fordem to daje jeszcze w pizde zeby sie schowac przed fordem w luke KTOREJ TAM NIE MA.
JESTESCIE NIEDOJEBANI WSZYSCY NA MAXA; NIE DZIWIE SIE ZE W POLSCE TAKA PATOLOGIA DROGOWA. SIE KURWA NAUCZYSZ JEDEN Z DRUGIM JAK PIERDOLNIESZ JAKAS CZOLOWKE PRZY TAKIM MANEWRZE… tylko wtedy bedzie juz za pozno. Dla ciebie, dla nas bedzie o jednego wyprzedzacza mniej…
Całej sytuacji można było uniknąć, gdyby nagrywający zamiast bezmyślnie ryzykować i zapieprzać ile popadnie (jeszcze na ciągłej środkiem jechał, już wytrzymać nie mógł), zażył sobie trochę waleriany na uspokojenie.
Jak patrzę na to po jakim czasie mondeo omija autora nagrania, to jakoś wątpię, że mu uniemożliwiał wyprzedzanie :/
Głowy nie dam, jasna sprawa. Ale bez nagrania mondziaka – nie ma tutaj winnego poza autorem. Tako rzecze prawo…
Ja myśle ze mondeo jechal tak wolno jak on, widać to po cieżarówce która po pojawieniu sie znowu mondeo w kadrze, trąbi i ma właczony kierunek, wiec musialo mondeo chwile wczesniej prawie stać i tir chciał go wyprzedzać.
Jakoś wątpię, żeby nagrywającemu chciało się bawić w tej sytuacji. Owszem, widać, że lubi wyprzedzać (kto nie lubi), ale jak widzimy odpuścił w pewnym momencie i gdyby mógł, to jestem pewny, że by zjechał na prawy pas. Nie zjechał, bo…?
Było nie wyprzedzać !!!
W takiej sytuacji były dwa wyjścia:
– albo schować się za mondeo po wyprzedzeniu zestawu
– cisnąć dalej i powinien zdąrzyć przed Mercedesem
no to wlasnie widzac ze sie nie moze zmiescic chcial sie pomiedzy zmiescic ale kierowca specjalnie przyspieszyl narazajac go na czolowke :/
2 debile bo ten z kamerka jechał już środkiem pasa po ciągłej