Kierowca zawisł na torowisku
Jeden z widzów zauważa zauważa, że prawdopodobną przyczyną mogły być źle oznakowane prace drogowe.
“Brak oznakowania dla poruszających się po wewnętrznej stronie ronda. Prawidłowe oznakowanie tylko dla jadących na wprost. Takie zdarzenie to tylko była kwestia czasu, wykonawca powinien ponieść koszty zdarzenia.”
29 komentarzy do "Kierowca zawisł na torowisku"
https://www.wiocha.pl/1547996,Ja-nie-przejde
droga fura jeszcze nie oznacza ze jej wlasciciel potrafi myslec
Droga Fura nie bedzie za Ciebie myśleć ? jeszcze jakby wjechal po skosie to moze by mu sie udało. Eh… Po drugie to i tak dobrze ze nie jechal na rondzie w druga strone.
nic lepszego juz dzis nie zobacze 🙂
Rejestracja SO – stan odurzenia. 😉
SI
ST..
WINA TOROWISKA !
Sosnowiec
Jak nic ustawione pod fejm z jutuba – kto walnie największą głupotę.
Po co ludziom oczy i mózg który przetwarza obraz na reakcję
ALE DEBIL DROGOWY 🙂
“A co to takie białe kółko w czerwonej obwódce? Nie wiem, jedź!”
A czego się spodziewać od kierowców aut osobowych, zero wykształcenia, mieszka w slamsach to jeździ jak w GTA za czasów kawiarenek internetowych, patologia polskich dróg
Brak oznakowania dla poruszających się po wewnętrznej stronie ronda. Prawidłowe oznakowanie tylko dla jadących na wprost. Takie zdarzenie to tylko była kwestia czasu, wykonawca powinien ponieść koszty zdarzenia.
Chwila chwila, tam jest oznakowanie, widać znak zakazu wjazdu, także jest to wina tylko i wyłącznie kierowcy. (Znak widać po lewej stronie filmiku)
Zakaz ruchu, a nie wjazdu, ale trochę niefortunnie ustawiony.
No właśnie: zakaz ruchu jest, ale powinien być ustawiony głębiej – przed torowiskiem, a nie pomiędzy pasami, tak iż ci na wewnętrznym mogą nie zauważyć.
Moim zdaniem roboty drogowe są źle oznakowane. To bardzo często się zdarza. Pamiętam odcinek “Jedź Bezpiecznie” w którym na autostradzie dochodziło do zwężenie dwóch pasów, w ten sposób, że jeden sposób że zostały przesunięte w kierunku pasa awaryjnego. Żółte linie były całkowicie niewidoczne, przez co dochodziło tam do kolizji i niebezpiecznych zdarzeń. Tutaj moim zdaniem także słabe oznakowanie, ale być może także ignorancja znaków poziomych i jazda na pamięć.
Witam. To miejsce jest dobrze oznaczone, są dwa znaki zakazu wjazdu oraz barierki że strzałkami nakazującymi kierunek jazdy “prosto”. Ten przypadek to typowa ignorancja kierowcy i brak koncentracji, rondo jest bardzo dobrze oświetlone i widać po ominięciu barierek duże strzeliny w jezdni i torowisku.
Właśnie nie byłem pewien co do tego miejsca. Podałem inny przykład, gdzie to właśnie oznakowanie było słabe. Jeżeli jest tak jak mówisz, to zwyczajna ignorancja kierowcy. Dzięki za zwrócenie uwagi!
no to się zdziwił
Widocznie do tej pory ignorowanie zakazów przechodziło mu/jej bez konsekwencji.
Rozwiązanie zagadki:
Sosnowiec + BMW 🙂
https://dziennikzachodni.pl/sosnowiec-kierowca-bmw-zawisl-na-torowisku-tramwajowym-na-rondzie-bo-chcial-skrocic-sobie-droge-zdjecia/ar/13633382
Dziwnie oznakowane rondo. Przecież co stało na przeszkodzie, żeby przesunąć ten zakaz ruchu i zapory 4 metry do tyłu? Wtedy z tego lewego pasa mozna by opuścić skrzyżowanie na wprost i nie byłoby ryzyka, że ktoś się wpieprzy na torowisko.
Znaki znakami, a gdzie zwykłe myślenie kierowców?
Jadę widzę barierki, znaki które mam gdzieś, rozkopy… eeee dam radę…
Znak i zapory widoczne jedynie dla jadących z drogi poprzecznej. Jeżeli jechał wzdłuż torów lewym pasem to nie widział ich.
Z tym że tak nie było. Ten pas prowadzi wyłącznie dookoła wyspy, więc musiałby przyjechać z drugiej strony ronda (zamkniętego), ale tam też by zawisł. Wpieprzył się pomimo barier, pod zakaz ruchu i tyle.
Jak jest głupi to niech wisi teraz.