Polskie Drogi #164
Kolejna porcja nagrań, z których warto wyciągać wnioski i uczyć się na błędach innych.
————————————————————–
🎥 Jeździsz bez kamerki samochodowej? Odważnie…
Nagrania z wideorejestratorów coraz częściej są kluczowymi dowodami podczas ustalania sprawcy oraz przebiegu wypadku.
Wybierz “samochodową czarną skrzynkę” do swojego pojazdu.
Sprawdź ofertę na http://bit.ly/2PrTT6Z
💰rabat dla widzów PD💰
————————————————————–
29 komentarzy do "Polskie Drogi #164"
3:20o jakim zajeżdżaniu drogi mówi nagrywający??
Kiedy on zmienił pas a kiedy auto uderzyło,tym bardziej że tam nie było prędkości,ewidentnie gościu się zagapił.
Inaczej to wygląda jak kierujesz.
Też kiedyś się zastanawiałem jak to możliwe ale:
Jedziesz te 50 km/h wskakuje auto ( staje jak na filmie) do którego masz te 20-60m nim zareagujesz już zaczyna być blisko…Na dodatek jest ślisko mogą być koleiny(tartka bo to przed światłami, plamy oleju) więc ile wynosi droga hamowania z 50km/h na mokrym.
Pewnie zaraz posypią się minusy ale proponuje kiedyś samemu sprawdzić.
https://www.youtube.com/watch?v=sF9vfySj3mk
Przeczytaj co nagrywający napisał pod filmem.
jezu jezu jezu o mój boze, no wlasnie tego goscia nie ma i po cholere o nim mowić…
odpowiesz za takie słowa na Sądzie Ostatecznym.
To w końcu kogo wina?
Nagrywajacy jest na drodze z pierwszeństwem a renowka dołącza do ruchu na drogę która ma pierwszeństwo
Wykonując lewoskręt/zawracanie nie jest już na drodze z pierwszeństwem… Chyba że Renault wyjeżdżałby z drogi gruntowej, z drogi wewnętrznej/strefy ruchu…
Czyja wina?
Temat opisany tutaj
https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci/jak-to-jest-z-tym-zawracaniem.html#.XfxvxfxCcUE
W 0:58 rozumiem że wina Renault?
Wydaję mi się, że nagrywającego bo na jezdni miał znak, który pozwalał mu wyłącznie na skręt w lewo, a nie na zawracanie.
„Umieszczona na jezdni strzałka zezwalająca na skręcanie w lewo ze skrajnego lewego pasa ruchu oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.”
Powinna być wina nagrywającego – kiedyś było to wytłumaczone przez pana Dworaka, który na niektórych tu fachowców nie jest znawcą.. Ale interpretacje są tu różne nie wiem jak tu orzekła policja. Dla kierowcy renault, nagrywający niczym nie różni się od skręcającego – trudno stwierdzić, czy skręca, czy zawraca z punktu wiedzenia kierowcy reno. Dla własnego bezpieczeństwa, warto o tym pamiętać jak się zawraca. Dla osób, które wiedzą lepiej pytanie – po czym odróżnić zaracającego, od skręcającego w lewo?
W moim mieście jest identyczne skrzyżowanie, gdzie jest wyłącznie strzałka do skrętu w lewo. Policja często stoi i łapie zawracających w tym miejscu kierowców.
“Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba, że jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub ruch kierowany jest sygnalizatorem S-3”
Chyba masz na myśli sygnalizator wyświetlający strzałki. Jeżeli masz w lewo to nie wolno ci zawrócić.
Jeżeli nagrywający znajdował sie na drodze z pierwszenstwem, a kierowca Renault nie, powinien mu tego pierwszenstwa ustąpić niezależnie czy ten chcial skręcać czy zawracać, pojawia się tu umiejętność przewidywania.
Kiedy piesi i rowerzyści zrozumieją, że jak jest pochmurno i ciemno ( jesienna szarówka ) to odblaski, które założą, sprawią że będą widoczni. Kierowcy którzy na drogach stoją jako ostatni w korkach ( tym bardziej na drogach szybkiego ruchu ) włączajcie światła awaryjne , zawsze to jakaś informacja dla tych z tyłu , że coś nie halo , a może uda się uniknąć najechania na tył
Jedzie fleja cały czas lewym pasem mimo że prawy pusty, zjechał/a by i by dziecko nie zapłakało. Z daleka na nagraniu było widać że coś się dzieje ale najlepiej na ostatnią chwilę hamować tak by ten z tyłu nie miał szans wyhamować, na szczęście nikogo nie było.
Chodzi mi o scenę z 7:03
Kolejny ślepy nagrywający filmik później, byle jechać i nie patrzeć co jest z przodu nie wiem kto mu dał prawko zero żadnej reakcji a by spokojnie wyhamował lecz w ostatniej chwili gdy już za późno było zaczął hamować.
Zwróć uwagę, że w drugiej sytuacji samochód był zatrzymany na pasie i nie był prawidłowo oznakowany – wygląda to na drogę ekspresową/autostradę, a jak nie to krajówka dwupasmowa. Żadnego trójkąta, nie włączone światła awaryjne. Nawet oglądając wideo na początku ma się wrażenie, że zbliża się do bardzo wolno jadącego pojazdu. Totalny brak wyobraźni po dwóch stronach, ale niestety ten uderzony i laweciarz nie popisali się znajomością przepisów w podobnym stopniu!
Co za komentarz!!!!Czlowieku on musi trzymac odstak rozumiesz ODSTEP!!!! Auto od auto musi zachowywać odległość by mogło wyhamować jak w tym wypadku. A i tak połowa wypadków na tym filmie to najechaniu z tylu. Jest też kilka stluczek przy mijającym pomarańczowym na skrzyżowaniu. Jak nie zachowujemy podstawy podstaw to trudno się dziwić, że są wypadki.
Jakie zwierze w pierwszym fragmencie?
Niestety to był człowiek, ale dosyć głupi. Albo samobójca.
…głupie.
5:30
Dwóch debili się spotkało.
Jeden pcha się na siłę bo musi
Drugi t toyocie który chyba przed chwilą sam został wpuszczony teraz bawi się w szeryfa i nie wpuści nikogo… bo nie.
Bo to zla kobieta byla, dwa razy.
Ja tam widzę tylko jednego debila, który się wpycha w Skodzie.
3:10 Tak się właśnie kończy wyprzedzanie na oznakowanym skrzyżowaniu, niestety i tak będzie wina tego w Fordzie co wyjeżdżał.
NIestey.