Lecim
345 km/h na polskiej autostradzie… gratulacje.
Dzięki Bogu nie zabili niewinnych ludzi. Przecież wystarczyłoby, że inny kierowca nieopatrznie rozpocząłby manewr wyprzedzania, bo np. nie spodziewał się, że jedzie za nim jakiś wariat i BANDYTA DROGOWY prawie 350 km/h i nieszczęście gotowe.
Więc nie “jebać policję” drogi panie – jebać bandytów drogowych!
https://www.youtube.com/watch?v=YIjjrmBaQP0&feature=youtu.be
“O piracie drogowym, wyprzedzaniu skręcającego pojazdu i portalu Polskie Drogi”
https://www.youtube.com/watch?v=BlrHUYdwPNE
Próba wyłudzenia pieniędzy?
Poniżej znajduje się link do wpisu AdBustera, o którym wspomina pasażerka https://www.facebook.com/AdBuster/posts/936945983071284